Reklama

Pola Bogdańska, jeżeli jeszcze jej nie znacie, to najfajniejsza modowa #instagirl, z którą wywiad możecie przeczytać tutaj. >>> Ma niezwykłą urodę i wyczucie stylu, co udowodniła projektując pierwszą kolekcję ubrań. Pola założyła markę Fields i planuje ją rozwinąć. Kilka tygodni temu influencerka ukończyła z wyróżnieniem Międzynarodową Szkołę Kostiumografii i Projektowania Ubioru. Na Instagramie @simplybypola obserwuje ją 80 tys. osób, które na co dzień inspiruje modowymi stylizacjami. Prowadzi też kanał YouTube, na którym pojawiają się głównie wideo z makijażami i kosmetycznymi perełkami, ale nie brakuje także lifestyle'owych filmików. Podsumowując, Pola ciężko pracuje i udowadnia, że w młodym wieku można naprawdę wiele osiągnąć.

Reklama

Pola Bogdańska zaprojektowała pierwszą kolekcję ubrań! >>>

Reklama

Wczoraj na oficjalnym koncie na Instagramie pojawił się kolaż zdjęć Poli w kostiumach kąpielowych, a między nimi jest różnica kilku lat. Po lewej stronie widzimy zdrową sylwetkę, a po prawej bardzo szczupłą dziewczynę. Niecałe 2 lata temu młoda projektantka nagrała wideo na YouTube, w których wyznała, że cierpiała na zaburzenia odżywiania, a w najcięższym momencie choroby ważyła 41 kg przy wzroście 162 cm. W nowym wpisie przyznała, że od tamtej pory wciąż dostaje mnóstwo wiadomości od dziewczyn, postanowiła więc podzielić się refleksjami na temat akceptacji własnego ciała, co jest bardzo trudne w dobie mediów społecznościowych i wyidealizowanych (oraz wyretuszowanych) sylwetek. Temat niemożliwych do osiągnięcia kanonów piękna wciąż powraca, a walczy z nimi m.in. ruch #bodypositive. Pola Bogdańska namawia dziewczyny do pokochania własnego ciała w poruszającym i emocjonalnym wpisie:

Post zupełnie inny niż reszta...Uświadomiłam sobie dziś jak bardzo kocham swoje ciało i w pełni je akceptuje. Znalazłam zdjęcia sprzed paru lat i jestem przerażona jak wszystko zależy od tego jak postrzegamy samych siebie. W dalszym ciągu pisząc ten post mam ciarki na całym ciele.. zdjęcie po prawej ukazuje zdecydowany brak akceptacji siebie.. publikuję to ponieważ w dalszym ciągu dostaję od Was wiadomości odnośnie Waszych zaburzeń odżywiania, depresji i problemów z akceptacją siebie. Mam nadzieję, że zdjęcie samo w sobie będzie dla Was odpowiedzią. Ale chciałabym żebyście choć w najmniejszym stopniu zaczęły kochać i akceptować to jakie jesteście. Nikt nie jest idealny, ale każdy jest wyjątkowy. ❤️ nie jestem w stanie więcej napisać.. wybaczcie, cała się trzęsę. To tylko perspektywa z jakiej na siebie spojrzycie.. a wiele zmieni i może uratować Wam życie.. #lovemybodynow i słowo dla hejterów.. zastanówcie się zanim kogoś skrytykujecie.

Reklama
Reklama
Reklama