Nienawidzisz poniedziałków? Oto kilka rad, jak przetrwać początek tygodnia
Czy poniedziałek będzie nowym piątkiem? Wszystko zależy od Ciebie!
1 z 5
Nie rozczulaj się nad weekendem, który minął
Było, minęło. To super, że fajnie spędziłeś/as weekend, ale czas skupić się na tym, co będziesz robił/a w poniedziałkowy wieczór. Który też można przeznaczyć na przyjemności! Lampka wina do kolacji jeszcze nikomu nie zaszkodziła.
2 z 5
Zrób sobie cheat meal
Chodzi o przełamywanie schematów, dlaczego więc nie zrobić sobie cheat meal'a w poniedziałek? Pozwólcie sobie tego dnia na trochę więcej. Nawet jeśli poczujecie się z tym kiepsko, to zmotywuje Was do jedzenia zdrowo przez kolejne dni.
3 z 5
Spędź niedzielny wieczór z przyjaciółką/chłopakiem/rodziną
Chodzi o to, aby nie spędzać końca weekendu samotnie. Niechęć do poniedziałku zazwyczaj bierze się z niedzielnej „depresji”. Zaplanujcie na ten dzień coś fajnego, np. wybierzcie się z przyjaciółką do kawiarni, do której zawsze chciałyście iść. Kino, siłownia, rodzinna kolacja – możliwości jest naprawdę dużo! Zróbcie po prostu coś, aby nie skończyć w niedzielę wieczorem nad rozmyślaniem o mnóstwie obowiązków, jakie czekają na Was w nadchodzącym tygodniu. Cieszcie się wolnymi dniami i wykorzystajcie je na maksa. Bez sensu niepotrzebnie się nakręcać!
4 z 5
Easy like... Monday morning
To, czy poranek będzie stresujący czy spokojny w dużym stopniu zależy od Was. Warto zadbać o to, aby nie stresować się już od rana. Jak to zrobić? Wstać odpowiednio wcześnie, wygospodarować 10 minut na poranną kawę lub herbatę. Nie spieszcie się. Jeżeli długo zastanawiacie się nad wyborem ubrań, przygotujcie sobie zestaw dzień wcześniej. Wszystko jest do wypracowania!
5 z 5
Nie myśl o poniedziałku w ten sam sposób, co dotychczas
Wszystko zaczyna się w głowie. A poniedziałek urósł do rangi najgorszego koszmaru. Jakby dobrze się nad tym zastanowić, nie wiadomo dlaczego. Warto pomyśleć o jego zaletach. Albo w ogóle nie myśleć. To dzień jak każdy inny!