Nie żyje Desmond Tutu - laureat Nagrody Nobla, symbol walki z apartheidem i obrońca osób LGBT w Afryce
Zmarł Desmond Tutu, niezmęczony aktywista, który zasłynął w latach 80. ubiegłego wieku jako bohater walki z apartheidem, za co otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla. Obrońca osób LGBT, działacz na rzecz równouprawnienia osób homoseksualnych, jeden z głównych przedstawicieli ruchu zapobiegania HIV/AIDS w Afryce. Miał 90 lat.
W tym artykule:
Desmond Tutu – przeciwko apartheidowi, za równością wszystkich
Urodzony w 1931 r. Desmond Mpilo Tutu był pierwszym czarnoskórym arcybiskupem południowoafrykańskiego Kościoła anglikańskiego. Niezmęczony aktywista, przez blisko sześć dekad walczył o prawa człowieka i równość społeczną. Był głosem ciemnoskórych mieszkańców Południowej Afryki w zmaganiach z rasistowskim reżimem. Przeforsował wprowadzenie do konstytucji RPA zakazu dyskryminacji, był zaangażowany w przeprowadzenie transformacji w pokojowy sposób. Dążył do pojednania między białymi i czarnoskórymi mieszkańcami kraju, co uchroniło Południową Afrykę przed konsekwencjami konfliktu etnicznego. W 1998 roku otrzymał za swoją działalność Pokojową Nagrodę Nobla.
Po upadku aapertheidu, w 1994 roku ukuł na mieszkańców RPA określenie „tęczowy naród”. Ostro wypowiadał się o homofobii w tamtejszym Kościele, aktywnie działał na rzecz równouprawnienia osób homoseksualnych (m.in. popiera małżeństwa osób tej samej płci). Krytykował wysokie wynagrodzenia rządzących w pierwszym w czasie prezydentury Nelsona Mandeli oraz korupcję i nepotyzm za czasów Jacoba Zumy.
Podejście Tutu nie jest obecnie do końca rozumiane przez młodszych mieszkańców Południowej Afryki, którzy zarzucają ówczesnym aktywistom zbyt wiele ustępstw i niewystarczające rozliczenie zbrodni apartheidu.
Śmierć Desmonda Tutu potwierdził prezydent RPA Cyril Ramaphosa.
Jego odejście do wieczności oznacza kolejny rozdział żałoby w naszym narodzie żegnającym pokolenie wybitnych mieszkańców Afryki Południowej, którzy pozostawili nam w spadku wyzwoloną RPA - oświadczył prezydent.
Arcybiskup pozostawił żonę Leah oraz czwórkę dorosłych dzieci
Wiemy, gdzie Meghan Markle i książę Harry wyruszą w pierwszą zagraniczną podróż po urlopie macierzyńskim księżnej. Czy poleci z nimi Archie?
Para książęca ogłosiła właśnie cel swojej najbliższej zagranicznej podróży. Czy Meghan i Harry wezmą ze sobą swojego syna?Desmond Tutu w kulturze
Desmond Tutu był ważną postacią także w światowej kulturze. By uczcić przyznanie mu Nagrody Nobla, Miles Davis zatytułował swoją płytę z 1986 jego nazwiskiem. W 2009 roku, podczas trasy koncertowej U2, pokazywano przemówienie o współpracy wszystkich ludzi wygłaszane przez anglikańskiego duchownego. W 1995 roku aktor Denzel Washington i jego żona Pauletta odnowili przysięgi małżeńskie w obecności biskupa.
Tutu był również jedną z osób, które w trakcie swojej wizyty w RPA (październik 2019) odwiedzili książę Harry i Meghan Markle z synkiem. Markle określała to spotkanie jako doniosłe i niezwykle istotne zarówno dla siebie, jak i dla Archiego. Mówiła:
Myślę, że za parę lat Archie będzie mógł spojrzeć za siebie i docenić, że miał tak ogromny przywilej na samym początku swojego życia.