W jakim momencie swojego życia zdecydowałaś, że chcesz pisać zawodowo?
Wiedziałam niemal od dziecka, że chcę być pisarką. Wymyślałam historie, odkąd tylko pamiętam, a moja mama nadal przechowuje moje pierwsze próby tworzenia ,,książek” – były to zszywane razem, ilustrowane opowiadania, które pisałam, gdy miałam 5 lub 6 lat. Przeszłam oczywiście krótki okres – około 10 roku życia – kiedy byłam przekonana, że moim przeznaczeniem jest być gwiazdą pop (ha!), ale od około 11 roku życia chciałam tylko pisać. Zaczęłam jako dziennikarka sportowa w wieku 16 lat, a pisanie powieści rozpoczęłam około 24 roku życia.

Czyli pisanie i potrzeba opowiadania historii wynikają bezpośrednio z twojego dzieciństwa?
Tak, jak już powiedziałam, zawsze chciałam być pisarką. Nawet gdy byłam bardzo mała, pisałam sztuki dla mojego młodszego rodzeństwa: brata i siostry, aby je wystawiali, i zawsze coś pisałam w zeszytach. Moją pierwszą poważną próbę napisania pełnowymiarowej powieści podjęłam w wieku 13 lat. Oczywiście była okropna, ale myślę, że każdy autor musi mieć kilka falstartów, zanim pomysł na książkę zadziała.

Co było największą inspiracją do napisania ,,Paryskiej córki”?
Podczas researchu do powieści ,,Księga Utraconych Imion" z 2020 roku, która częściowo dotyczyła dzieci ukrywanych podczas II wojny światowej, ciągle natykałam się na wzmianki o alianckich bombardowaniach, na przykład w wywiadach z osobami, które były kiedyś „ukrytymi dziećmi”. Dotyczyło to szczególnie Francji,o której często piszę. Moja wyobraźnia zaczęła intensywnie pracować. Zaczęłam zastanawiać się nad wszystkimi cywilami zabitymi podczas alianckich bombardowań w okupowanych krajach – i tak narodził się pierwszy pomysł na fabułę ,,Paryskiej córki".

Twoje powieści są bardzo charakterystyczne i mocno osadzone w historycznej rzeczywistości. Jak przygotowujesz się do swojej pracy?
Przeprowadzam ogromny research i czytam absolutnie wszystko, co tylko mogę znaleźć na temat, o którym piszę. Jednocześnie robię obszerne notatki. Następnie tworzę konspekt książki, a wtedy jeszcze poszerzam research, aby wypełnić historię. Staram się również przeprowadzać wywiady z ocalałymi i historykami, którzy pomagają uzupełnić opowieść zarówno emocjonalnie, jak i pod względem zgodności z faktami. Gdy mam to wszystko zebrane w całość, piszę pierwszą wersję, a po jej ukończeniu staram się przeprowadzać jeszcze więcej wywiadów, aby upewnić się, że książka ma zarówno poprawne historyczne uwarunkowania, jak i właściwą i mocną emocjonalną podstawę.

Co było dla ciebie największym zaskoczeniem, gdy twoje książki odniosły tak wielki sukces?
Sprzedałam swoją pierwszą książkę w 2004 roku, więc mija już właśnie dwadzieścia lat! Pierwszy duży międzynarodowy sukces odniosłam w 2012 roku – osiem lat po rozpoczęciu swojej kariery – a na listę bestsellerów New York Times w Stanach Zjednoczonych trafiłam dopiero w 2020 roku, czyli szesnaście lat po moim debiucie. I choć byłoby miło odnieść sukces od razu, jestem bardzo wdzięczna, że sukces przyszedł do mnie później. Nauczyło mnie to doceniać każdy wspaniały aspekt tej kariery, szczególnie możliwość nawiązywania kontaktu z czytelnikami na całym świecie. Zdałam sobie też sprawę, że kariera pisarska zawsze będzie miała wzloty i upadki. Nigdy nie biorę niczego za pewnik, na przykład interakcji z czytelnikami, z których wielu wysyła mi e-maile, ani niesamowitej możliwości bycia publikowaną w ponad 35 językach! Każdy dzień tej przygody to naprawdę dar.

Czy możesz sobie wyobrazić życie bez pisania?
Nie, szczerze mówiąc, nie mogę! Czuję się bardzo szczęśliwa, że to jest moja praca, ale gdyby nią nie była i tak pisałabym hobbystycznie. To jest część mnie. Nawet gdy robię sobie tylko kilka tygodni przerwy (na przykład podczas trasy promocyjnej książki), zaczynam czuć się niespokojna. Po prostu nie jestem sobą, jeśli czegoś nie piszę!

fot.:Scott Lerner

O czym będzie twoja następna powieść?
Obecnie pracuję nad powieścią o złodziejce klejnotów w Paryżu podczas II wojny światowej. Kosztowności kradnie nazistom i kolaborantom, a pieniądze przekazuje francuskiemu ruchowi oporu. Latem 1942 roku zostaje zdradzona, a w noc aresztowania jej młodsza córka znika, po czym zostaje znaleziona martwa. Siedemdziesiąt pięć lat później jej starsza córka – jedyna, która z rodziny przeżyła – znajduje bransoletkę, która zniknęła wraz z jej siostrą. Zdaje sobie sprawę, że jeśli odkryje, gdzie znajdowała się bransoletka przez te wszystkie lata, dowie się, kto zdradził jej rodzinę i co naprawdę stało się z jej siostrą.

Ksiażkę "Paryska córka" kupisz tutaj.