Reklama

Studniówka to ważny dzień w życiu każdego nastolatka. Pierwszy poważny bal z nie byle jakiej okazji, ponieważ zwiastuje nadejście matury, czyli egzaminu dojrzałości. Zakończenie szkoły i w wielu przypadkach rozpoczęcie studiów to jeden z przełomowych momentów, który wzbudza jednocześnie podekscytowanie i strach. Jeśli jesteście w ostatniej klasie liceum, a przed Wami bal maturalny, egzaminy i najdłuższe, zasłużone wakacje, dobrze trafiliście. Trochę z z przymrużeniem oka bierzemy pod lupę najpopularniejsze przesądy, ale także tradycje i zwyczaje studniówkowe.

Reklama

Studniówka – zwyczaje i przesądy

Niezależnie od tego, czy jesteście przesądni, podczas balu maturalnego obowiązują pewne tradycje, które należy wypełnić, na czele z odtańczeniem poloneza. Za czasów panowania królów polskich polonez rozpoczynał każdy uroczysty bal, a pary składały się ze szlachciców i szlachcianek. Ten zwyczaj jest kultywowany do dzisiaj i nadaje wydarzeniu uroczysty i podniosły charakter. Na przestrzeni lat utarło się również zakładanie przez dziewczyny czerwonej podwiązki na lewą nogę, aby mieć szczęście na maturze.

Długie sukienki na studniówkę 2019 – wybrałyśmy najpiękniejsze modele od 99 zł >>>

Pozostałe studniówkowe zwyczaje i przesądy, o których za chwilę przeczytacie, są raczej indywidualną kwestią i zależą od tego, czy wierzycie w takie rzeczy. Poniżej znajdziecie najpopularniejsze tradycje, które mogą przynieść pecha lub szczęście na maturze.

Studniówkowe zwyczaje – włosy

Jeden z przesądów głosi, aby w okresie między studniówką a egzaminami nie podcinać włosów, w przeciwnym razie podczas matury może nie powieść się najlepiej. Dobrym momentem na zmianę fryzury jest zatem czas przed balem!

Studniówkowe przesądy – garnitur

Według powszechnego przekonania maturzyści na swój bal powinni mieć nowy garnitur. Aby powiodło im się na egzaminach ten sam komplet, w którym bawili się na studniówce, muszą założyć na maturę.

Studniówkowe przesądy – oczko w rajstopach

Czego należy unikać jak ognia? Pęknięcia w rajstopach i to nie tylko ze względów wizualnych, ale także w perspektywie egzaminów, ponieważ przyjęło się, że przynosi pecha. Mimo wszystko zachęcamy do wrzucenia do torebki awaryjnej drugiej pary rajstop, tak na wszelki wypadek.

Studniówkowe zwyczaje – coś pożyczonego

Według kolejnego studniówkowego zwyczaju, dobrze mieć na balu coś pożyczonego. Dowolną rzecz, która nie należy do nas. Podobno im więcej, tym większe szczęście podczas egzaminów.

Reklama

Studniówkowe przesądy – buty

Jeśli chodzi o buty, istnieją dwa przesądy. Pierwszy z nich mówi o tym, że należy je starannie wypastować w jednym kierunku. Natomiast według kolejnego podczas studniówki nie powinno się zdejmować butów, nawet jeśli są niewygodne.

Reklama
Reklama
Reklama