Reklama

W tym artykule:

  1. Krem-maska w jednym, czyli najlepszy opatrunek posłoneczny
  2. Wzmocnij mikrobiom
  3. Chłodząca bryza, pachnąca mgiełka
  4. Komfort miejsc intymnych
Reklama

Są takie produkty, na które czekamy cały rok, a gdy tylko zrobi się upalnie, od razu za nie chwytamy, zabieramy na każdy wyjazd i po prostu używamy z wielką przyjemnością. To produkty o lekkiej konsystencji, zapachach jak marzenie i doskonałych właściwościach. Takie są kosmetyki polskiej marki Hagi.

Krem-maska w jednym, czyli najlepszy opatrunek posłoneczny

Cały dzień na słońcu i upale? Nie ma nic lepszego, niż ukojenie i przywrócenie nawilżenia wysuszonej skórze twarzy. Intensywnie nawilżający krem-maska Hagi z serii SMART D zawiera między innymi kojący d-panthenol, ochronny ekstrakt z bawełny i wygładzający wiciokrzew japoński. To odżywcza formuła, która przywróci nawilżenie i zabezpieczy naskórek przed ponowną utratą wody. Nałóż go na twarz, połóż się wygodnie w hamaku i zrelaksuj, a w tym samym czasie krem-maska spełni swoje zadanie: nada skórze miękkość, odżywienie i aksamitną gładkość. To będzie mini spa dla twarzy bez wysiłku!

Wzmocnij mikrobiom

Zrób to z pomocą jogurtu do ciała Boso po mchu zawierającym cenne probiotyki odbudowujące naturalną barierę i mikrobiom naskórka. Produkt ma jogurtowo-żelową formułę stworzoną specjalnie na lato. Krem jest lekki, błyskawicznie się wchłania i nie obciąża skóry. Dzięki zawartości aloesu nawilży ciało po kąpielach wodnych oraz słonecznych, a pantenol doskonale je ukoi. Łatwa aplikacja i szybkie wchłanianie sprawia, że jest to też kosmetyk dla osób aktywnych, w ciągłym ruchu, które nie mają czasu do stracenia, a przecież latem jest on szczególnie cenny! Zapach? Świeży, rześki, leśno-jagodowy.

Chłodząca bryza, pachnąca mgiełka

Mgiełkę do ciała wrzucamy do torebki przed każdym wyjściem, szczególnie gdy lato spędzamy w mieście. Natychmiastowo odświeża i odżywia skórę. Owocowa Mgiełka Malinowy chruśniak to miks czerwonych owoców: ekstraktu z granatu, truskawek, malin, jeżyn i porzeczek. Wystarczy kilka psiknięć i czujesz jakby ciało zanurzyło się w soczystych owocach. Jeśli chcemy dodatkowo rozświetlić skórę, Mgiełka Wakacje na Bali to nasz hit. Oprócz zmysłowej mieszanki olejków eterycznych z trawy cytrynowej, szałwii oraz wanilii, zawiera mini drobinki, które wspaniale rozświetlają i podkreślają naturalny koloryt. Ekstrakt z ogórka i proteiny owsa pozostawiają uczucie nawilżenia i odświeżenia. Ważne: skóra się po nich nie klei!

Reklama

Komfort miejsc intymnych

Po depilacji, po wysiłku i aktywnościach w wysokiej temperaturze - naturalny olejek do miejsc intymnych jest w tym z nami. Koi wszelkie otarcia, również te powstałe od noszenia mokrego kostiumu i bielizny, a także niweluje zaczerwienienia po częstym goleniu. Świetnie natłuszcza i uelastycznia skórę dzięki miksowi olejów z lnu, bawełny i makadamia. Jednocześnie też szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej powłoki. Podsumowując: naturalny olejek intymny Hagi ułatwia i uprzyjemnia nam życie.

Reklama
Reklama
Reklama