Reklama

Ubrania na bazie celulozy drzewnej lub skóry… z liści ananasa

Jeszcze jakiś czas temu ekologiczna moda kojarzyła się z ograniczonym wyborem czy mało praktycznymi projektami, jak sukienki z butelek lub kartonu na pizzę. To już jednak przeszłość – dziś pod tym hasłem marki wprowadzają na rynek szerokie kolekcje ubrań przyjaźniejszy środowisku, a jednocześnie zgodnych z aktualnymi trendami. Przykładowo, Reserved, Mohito, House, Sinsay i Cropp, czyli brandy polskiej spółki LPP, mają w swojej ofercie linię Eco Aware, która stanowi już jedną piątą (a w przypadku Reserved – jedną trzecią) ich całego asortymentu. Ubrania, które są w niej dostępne, charakteryzują się m.in. materiałami przyjaźniejszymi dla środowiska. Znajdziemy wśród nich np. rzeczy z organicznej bawełny czy lnu, a także biodegradowalnych włókien na bazie celulozy czy z materiałów z recyklingu.

Reklama

Wspomniana spółka korzysta również np. z materiału Sorona® Dupont wytworzonego w 37% z cukru kukurydzianego – to doskonały zamiennik włókien syntetycznych jak poliester czy nylon. Niektóre brandy z myślą o mniejszym wpływie na naszą planetę wprowadzają już w obieg np. torebki czy buty ze skór z liści ananasa – to tzw. Pinatex. Niewątpliwie świat mody poszukuje nowych sposobów na zrównoważony rozwój i coraz bardziej przyjaznych dla środowiska rozwiązań.

Reklama

Produkcja i co dalej?

W zrównoważonej modzie materiały to nie wszystko. Liczy się także m.in. odpowiedzialny proces produkcji ubrań. Wspomniane LPP w swojej Strategii Zrównoważonego Rozwoju założyło m.in. że do 2023 roku wszystkie fabryki, w których powstają jeansy projektowane i sprzedawane przez brandy Spółki, będą objęte programem Eco Aware Production. Wymaga on od dostawców potwierdzenia ograniczenia zużycia zarówno surowców takich jak woda i energia, jak i substancji chemicznych. Dlaczego akurat jeansu? To materiał, który właśnie na etapie obróbki ma największy wpływ na środowisko.
Marki, którym na sercu leży dobro naszej planety, zwracają też uwagę na to, aby podczas produkcji wykorzystywać materiał tak, żeby powstawało jak najmniej odpadów tekstylnych. Niektórzy obserwatorzy branży modowej wskazują jednak na jeszcze wcześniejszy etap powstawania ubrań, zalecając, aby już podczas projektowania myśleć o dalszym zastosowaniu danej rzeczy, gdy przestanie służyć użytkownikowi – np. czy będzie można poddać ją procesowi recyclingu. Część marek pomaga też swoim klientom w odpowiedzialnym pozbywaniu się ubrań, których już nie potrzebują, chociażby poprzez udostępnianie im w salonach boxów na taką odzież, która np. w przypadku rzeczy zebranych w sklepach marek LPP trafia następnie do potrzebujących.
Można stwierdzić, że dbanie o środowisko jest w branży odzieżowej coraz modniejsze. W przypadku niektórych firm, jak np. LPP, zrównoważony rozwój nie jest przejściowym trendem, a wynikiem długofalowej strategii.

Reklama
Reklama
Reklama