Reklama

W tym artykule:

  1. Amore pomidore!
  2. Carpaccio
  3. Bruschetta
  4. Zuppa fredda (czyli chłodnik pomidorowy)
  5. Ditali alla vodka
  6. Risotto
  7. Pappa al pomodoro
Reklama

Warszawska Allora jest już dobrze znana lokalnym foodies. A podbicie ich serc było niełatwym zadaniem, bo przecież włoskie restauracje wyrastają jak grzyby po deszczu jak polska długa i szeroka. Oczywiście można było pójść na łatwiznę i zaserwować klientom tłuściutką carbonarę lub oklepaną pizzę, ale właściciele lokalu, Karolina Jakimiak-Kwaśniewska i Łukasz Kwaśniewski, mieli większe ambicje. Chcieli połączyć doświadczenie „Jak u Nonny” z autorskim, finediningowym sznytem. Dlatego za sterami stanął Miłosz Sroka, szef, który przez kilkanaście lat mieszkał w Rzymie. Jego gotowanie jest kreatywne i nieprzewidywane, ale dopracowane do perfekcji (w końcu nauki pobierał m.in. w gwiazdowych restauracjach!). Widać to świetnie w pomidorowym menu, którego można próbować (doświadczać) do końca sierpnia.

Amore pomidore!

Tygodniowo w restauracji przerabia się ok. 70-80 kilogramów włoskich pomidorów. Na potrzeby menu są sprowadzane specjalnie z rzymskiego targu, czego starannie dogląda szef. San Marzano, Cuor di Bue, czy Grappolo – każdy rodzaj sprawdzi się idealnie w innym daniu. Decyduje smak, kwasowość, ale też mięsistość, czy kształt warzywa, w końcu w Allora mają być rozpieszczone wszystkie zmysły. Nie ma tu miejsca na półśrodki, w żadnym z dań nie została użyta passata, czy pomidory z puszki.

Dlatego menu jest pełne naturalnego, uzależniającego umami, a z każdego talerza bije autentyczność. Miłosz Sroka kocha Włochy i opowiada o nich z zapartym tchem. Inspiracji szuka zarówno na ulicach szalonego Palermo, jak i w mediolańskich, gwiazdkowych restauracjach. Ten eklektyzm świetnie przekłada się na jakość jego gotowania, które jest pełne niespodzianek.

Carpaccio

Kwintesencja lata z całą jego zmysłowością i szaleństwem. Obok trzech rodzajów pomidorów na talerzu pojawiają się czereśnie i morele (pomidory świetnie łączą się z owocami, pewnie dlatego, że same oficjalne są owocami) i kremowa burrata. Niespodzianką jest oliwa z dodatkiem wytopionego tłuszczu z pikantnej włoskiej kiełbasy. To sprawia, że słodkie danie dostaje drapieżnego kopa. Zasłużony hit menu.

Bruschetta

Zazwyczaj przystawka-zapychacz, przygotowywana jakby od niechcenia. Tu potraktowana z pełną uczciwością (i hojnością!).

Tylko wyobraźcie sobie grzankę z rzemieślniczego chleba, oblaną odświeżającą oliwą, palone brzoskwinie, pomidor bawole serce, dwa rodzaje kaparów, suszone i świeże zioła. Proste? Na prostocie najłatwiej się wyłożyć, chyba że ma się doskonałe wyczucie smaku i wybiera tylko składniki najwyżej jakości. Ale nie zamawiajcie od razu drugiej porcji, bo przed wami więcej zachwytów.

Zuppa fredda (czyli chłodnik pomidorowy)

Wyobrażacie sobie pewnie letnią wersję kremu pomidorowego (czyli nudnego koszmarku wielu włoskich knajp). Tymczasem na stole ląduje klarowny, jasny płyn, którego intensywność w mig podbija kubki smakowe. To zasługa dodatku... wody z ogórków kiszonych. Połączenie, które pozornie wydaje się kontrowersyjnie, w tym wypadku sprawdza się idealnie. Elementem, który odświeża całość, jest dodatek oliwy lubczykowej i świeżego lubczyku. Uwierzcie mi na słowo, czegoś takiego jeszcze nie próbowaliście.

Pizza fit – przepis na zdrową pizzę z warzywami

Chociaż pizzę uwielbia chyba każda z nas, to nie jest ona numerem jeden w kategorii najzdrowszych posiłków... Z pomocą przychodzi pizza fit, czyli jej zdrowsza alternatywa. Podpowiadamy, jak ją zrobić nie tylko z mąki i wody!
pizza fit
mertgrkm via Getty Images

Ditali alla vodka

Danie legenda. Jeszcze kilka lat temu niesłusznie zapomniane, do łask przywrócone przez Gigi Hadid. Jej przepis natychmiast stał się viralem, a autorskie wersje dosłownie zalały tiktoka. Trudno się dziwić, bo sos jest prosty i nieoczywisty zarazem. Wódka dodaje daniu ostrości i podbija inne nuty smakowe (a polska wódka jest do tego ponoć idealna). W wersji Miłosza trunek służy jako nośnik smaku i pomaga w zbalansowaniu nut słodkich, słonych i kwaśnych.

Szef nie szczędzi także świetnej jakości parmezanu, co sprawia, że ten makaron natychmiast trafia na listę moich ulubionych komfort food (jedzenie na pocieszenie). Zwłaszcza że zamiast klasycznego penne, używa się tu „ditali”, makaronu tradycyjnie używanego do zup, co nasuwa odległe skojarzenie z pomidorową mojej babci.

Risotto

Ilu szefów kuchni, tyle sposobów na przygotowanie risotto. Idealny przepis to przedmiot żywiołowych sporów wśród jego miłośników (a ich temperaturę może sobie wyobrazić każdy, kto ogląda „The Bear”). Tutejszy szef najpierw praży ryż, podlewa go winem i gotuje 7-8 minut, potem go schładza i powtarza czynność, tak by uzyskać efekt al dente. Ciekawym składnikiem sosu są goździki, które lekko kręcą w nosie.

Rozpływająca się burrata lekko gasi intensywność dania, a wisienką na torcie są, a jakże pomidorki, tym razem w konfitowanej wersji.

Pancakes fit – jak zrobić zdrowe pancakes?

Pancakes fit, czyli w wersji zdrowszej, ale równie smacznej i pożywnej. Oto świetna alternatywa dla ikonicznych amerykańskich naleśników.
pancakes
Alexander Spatari/Getty Images

Pappa al pomodoro

Rozkoszna papka w duchu zero waste, bo do jej przygotowania używa się resztek czerstwego chleba. Ten zmiksowany z pomidorami i ziołami gęsty sos może pretendować do miana warszawskiego dania sezonu. Genialnym kontrapunktem dla miksu jest oliwa bazyliowa, która odświeża kompozycję. Bo w daniach Allory nie ma mowy o nudzie.

A jeśli jeszcze nie macie dość, spróbujcie instagramowej panna cotty z sosem poziomkowo-truskawkowym. Nie musicie dziękować.

Reklama

Allora Ristorante znajdziecie na Wilczej 17 w Warszawie. Menu pomidorowe dostępne jest do końca sierpnia.

Reklama
Reklama
Reklama