Reklama

2020 to bardzo dziwny, poza tym trudny rok. Większość z nas z nadzieją spogląda w przyszłość i zastanawia się, co przyniesie 2021. Czy będzie lepszy? Łaskawszy? Wszystko wskazuje na to, że nie zwolnimy tempa. Przygotuj się na prawdziwą rewolucję – zarówno globalną, jak i we własnym życiu. Już dziś (21 grudnia) dojdzie bowiem do koniunkcji Jowisza i Saturna. To historyczny moment. Wielką koniunkcję będziemy mogły zaobserwować bowiem po raz pierwszy od 1226 roku, czyli od około 800 lat. Co przyniesie to zjawisko?

Reklama

Koniunkcja Jowisza i Saturna – na czym polega to zjawisko?

Koniunkcja Jowisza i Saturna to absolutnie wyjątkowe zjawisko. 21 grudnia, czyli w najdłuższą noc w roku dwie – największe planety Układu Słonecznego ustawią się w tym samym znaku zodiaku oraz w tym samym stopniu. Jowisz i Saturn zbliżą się do siebie na tyle, że będą przypominać jedno ciało niebieskie. Oczywiście z odpowiedniej perspektywy. W związku z nadchodzącymi świętami Bożego Narodzenia naukowcy zaczęli określać to zjawisko mianem Gwiazdy Betlejemskiej.

Koniunkcja Jowisza i Saturna. Co przyniesie to zjawisko?

Mogłoby się wydawać, że koniunkcja Jowisza i Saturna to nic specjalnego, ponieważ można zaobserwować ją raz na 20 lat. Warto jednak zauważyć, że tym razem planety zejdą się w znaku Wodnika, do tego w pierwszym stopniu. Będą bardzo blisko siebie. Astrologowie zgodnie przyznają, że rozpoczynamy nową erę.

Tak zwana Era Wodnika to czas przemian społecznych. Zwrócimy uwagę na problemy naszej cywilizacji, a także na takie aspekty, jak wspólne dobro czy idee. Skupimy się na swojej duchowości. Co więcej, porzucimy dobrze znane, utarte schematy na rzecz nowych, wręcz innowacyjnych rozwiązań.

Reklama

Horoskop tygodniowy miłosny na 21-27 grudnia 2020 dla każdego znaku zodiaku. Sprawdź, co Cię czeka >>>

Reklama
Reklama
Reklama