Reklama

Stołując się w jednej z restauracji typu fast food zazwyczaj wybieracie zestaw? Zapewne wychodzicie z założenia, że tak jest nie tylko najwygodniej i najszybciej, ale po prostu najbardziej się opłaca. Ale bardzo możliwe, że to już ostatni moment, kiedy bez problemu możecie zamówić swoją ulubioną kompilację typu hamburger, frytki i cola. Bo według Ministerstwa Finansów tego typu warianty, najczęściej przyciągające klientów, to nic innego, jak oszustwo.

Reklama

Resort uważa, że część sprzedawców próbuje w ten sposób manipulować cenami, a co za tym idzie, płacić mniejszy podatek i w rezultacie okradać państwo. Czyli kiedy płacicie za zestaw kilku produktów mniej, niż gdybyście kupowali je osobno, do budżetu państwa wpływa przez to mniej pieniędzy z podatków.

A dzieje się tak dlatego, że wszelkiego rodzaju zestawy składają się z towarów opodatkowanych podstawową stawką VAT (czyli 23%) oraz obniżoną (8%). Zdaniem Ministerstwa wszyscy oferujący zestawy, jako promocję, zawyżają cenę towaru opodatkowanego stawką obniżoną VAT i jednocześnie zaniżają cenę towaru opodatkowanego stawką podstawową. Ma to na celu osiągnięcie korzyści podatkowej.

Kiedy natomiast mamy do czynienia z prawidłowym postępowaniem?

Przykładowo, określając cenę poszczególnych towarów wchodzących w skład zestawu, podatnicy często stosują proporcjonalne obniżenie ceny – cena każdego towaru zestawu jest obniżana o tyle samo procent – nie ma wątpliwości, że jest to prawidłowe postępowanie - czytamy w oficjalnym komunikacie resortu.

Resort zwraca również uwagę na to, że w przypadku zestawu klientowi komunikowana jest zazwyczaj jedna cena zestawu, np. 15 zł. Kiedy jednak na paragonie mamy wyraźny wykaz towarów wchodzących w skład tego zestawu oraz ich dokładne ceny (dające łącznie cenę całkowitą) i nie towarzyszy manipulowanie podstawami opodatkowania poszczególnych towarów, możemy być pewni, że nie jesteśmy oszukiwani i sami nie bierzemy też udziału w oszustwie.

Ministerstwo zapowiada bezwzględną walkę ze wszystkimi nielegalnymi praktykam. I jeśli uzna, że konkretna firma nagina prawo, będzie ona zobowiązana do zapłaty podatku VAT według cen, które nie są nieproporcjonalnie zaniżone.

Reklama

Co uważacie o tym wszystkim? Zwracaliście w ogóle kiedykolwiek uwagę na takie kwestie?

Reklama
Reklama
Reklama