Kiedy zostaną otwarte salony fryzjerskie? Data jest już pewna!
Wy też już nie możecie się doczekać, by wreszcie pójść do fryzjera? Wiemy, kiedy będzie to możliwe. Rząd podał datę otwarcia salonów fryzjerskich. Kiedy rozpocznie się trzeci etap odmrażania gospodarki zatrzymanej z powodu pandemii koronawirusa?
- Redakcja
Kiedy zostaną otwarte salony fryzjerskie? Znamy datę! To już pewne!
Wy też marzycie o tym, by jak za dawnych (dobrych!) czasów, wybrać się do fryzjera? Już niedługo będzie to możliwe. Zgodnie z wcześniejszymi rozporządzeniami rządu, zakłady fryzjerskie mają zostać otwarte na trzecim etapie odmrażania gospodarki, który zgodnie z najnowszymi doniesieniami, rozpocznie się już niedługo, bo 18 maja.
Początkowo data nie była jeszcze w stu procentach pewna – miała zależeć od sytuacji epidemiologicznej w kraju. Decyzji domagali się jednak inicjatorzy ogólnopolskiej akcji #ChceDoSalonu, której symbolem w internecie są zdjęcia ludzi z torbami na głowach. I decyzja rządu zapadła. Podczas dzisiejszej konferencji premier Morawiecki zapowiedział, że salony fryzjerskie i salony urody zostaną otwarte 18 maja 2020 r. To już w najbliższy poniedziałek! To doskonała wiadomość nie tylko dla nas, ale przede wszystkim dla właścicieli salonów, którzy przez kilka tygodni pozostawali bez źródła dochodów (to ponad 80 tysięcy przedsiębiorców). Zakłady fryzjerskie w związku z pandemią koronawirusa były zamknięte od 1 kwietnia 2020 roku.
Niektóre z nich przygotowały dla swoich klientów specjalne usługi online – fryzjerzy udzielali konsultacji przez internet. Cieszyły się one dużą popularnością zwłaszcza wśród kobiet, które chciały pozbyć się odrostów. Salony fryzjerskie przygotowywały profesjonalną mieszankę farb, a następnie podczas wideorozmowy udzielały lekcji instruktażowej odnośnie ich nakładania. Podpowiadały także m.in. jak samemu w domu obciąć grzywkę. Cieszymy się jednak, że te czasy powoli przechodzą do historii...
Nowe zasady funkcjonowania salonów fryzjerskich
Zanim jednak życie całkiem wróci do normalności, zakłady fryzjerskie i salony kosmetyczne będą musiały działać według nowych standardów higieny i bezpieczeństwa pracy. Nad szczegółowymi wytycznymi trwają właśnie prace rządu. Już teraz wiadomo jednak, że między stanowiskami pracy i pracownikami wymagane będą 1,5-metrowe odstępy (jeśli to niemożliwe, między stanowiskami pojawić się mają specjalne przepierzenia). Fryzjerzy będą musieli nosić także specjalną odzież ochronną, nie mówiąc już o maseczkach, przyłbicach i rękawiczkach jednorazowych. Maseczki i rękawiczki będą musieli nosić także klienci. Wizyty będzie trzeba umawiać przez internet lub telefon, a przyjmowane będą wyłącznie osoby zdrowe (przed wizytą mierzona będzie temperatura i przeprowadzana krótka ankieta). Klienci będą przyjmowani w odpowiednich odstępach czasowych, tak by uniknąć zbiorowisk w poczekalni. W salonach nie będzie można spożywać herbaty czy kawy, korzystać z testerów, ani używać telefonów komórkowych. Obowiązywać będą wyłącznie płatności kartą.