Reklama

W tym artykule:

  1. Jak nauczyć się oszczędzać?
  2. Postaw sobie konkretny cel
  3. Wyznacz w kalendarzu dzień planowania budżetu
  4. Planuj posiłki i rób listy zakupów spożywczych, aby jeszcze mądrzej oszczędzać
  5. Anuluj automatyczne subskrypcje i członkostwa, których nie używasz
  6. Zacznij mówić sobie „nie” lub „nie teraz”
  7. Zapisuj wydatki
  8. Licz wydatki w skali roku
  9. Zrób porządek w szafie
  10. Oszczędzaj pieniądze automatycznie
  11. Sprzedawaj rzeczy, których nie potrzebujesz lub nie lubisz
  12. Mądrze wydawaj dodatkowe dochody
  13. Niech Twoje pieniądze pracują dla Ciebie
Reklama

Jak nauczyć się oszczędzać?

Czujesz się czasem bezsilna/y, bo bez względu na to, jak bardzo się starasz, wciąż nie potrafisz zaoszczędzić większej sumy pieniędzy? Masz dobre chęci i co miesiąc zaczynasz od nowa, ale zawsze coś krzyżuje ci plany? Psuje się pralka, musisz wydać majątek u dentysty lub akurat zaczyna się wielka wyprzedaż w twoim ulubionym sklepie?

Prawda jest taka, że życie nigdy nie będzie w pełni przewidywalne. Nie ma sensu czekać na idealny moment, aby zacząć oszczędzać. Zaakceptuj fakt , że zawsze znajdzie się jakieś „ale”. Zamiast tego zacznij działać tu i teraz. Co zrobić, aby mimo przeszkód utrzymać postanowienie przy życiu i przestać prokrastynować?

Każda zmiana zaczyna się od środka. Jeśli chcesz wiedzieć jak nauczyć się oszczędzać, musisz wypracować nowy mindset i nawyki. Dopiero gdy zaczniesz rozumieć, że twoje przyszłe potrzeby są ważniejsze od chwilowych zachcianek, zmieni się twoja relacja z pieniędzmi. Naprawdę je polubisz, a jednocześnie poczujesz, że są tylko środkiem do spełniania celów i marzeń. Będziesz myśleć pod kątem priorytetów, a każda złotówka otrzyma zadanie do wykonania.

Postaw sobie konkretny cel

Jedną z najlepszych metod na zmotywowanie się do oszczędzania pieniędzy jest wizualizacja tego, na co je przeznaczysz. Stwórz swoją finansową tablicę marzeń. Najlepiej, abyś widział/a swoje marzenia codziennie przy okazji zwykłych czynności. Co z oczu, to z serca. Skoro ty chcesz mieć w sercu priorytety finansowe musisz mieć je przed oczami jak najczęściej. Możesz kupić tablicę korkową, zawiesić ją w widocznym miejscu w mieszkaniu i umieścić na niej zdjęcie przedstawiające twoje cele. Nie zaszkodzi także dodanie jednego czy dwóch motywujących cytatów. Staraj się tylko nie rozmieniać na drobne. Niech to będzie maksymalnie kilka obrazków i cytatów. Dobrze, aby były duże, kolorowe i po prostu ładne. Inaczej szybko zaczniesz je mimowolnie ignorować.

Możesz również wizualizować sobie siebie samą, gdy już osiągnęłaś postawiony cel. To zdecydowanie sprawdza się w moim przypadku – Karolina Nowicka @pani_od_oszczedzania

Wyznacz w kalendarzu dzień planowania budżetu

Jeśli masz problem z oszczędzaniem pieniędzy, to w twoim słowniku prawdopodobnie brakuje słowa „budżet”. Chociaż na początku może wydawać się ono nieprzyjemne (a nawet straszne), to w rzeczywistości planowanie budżetu jest kluczem do wolności. Nie będziesz już więźniem pozornych potrzeb czy impulsywnych zachowań. Przestaniesz unikać sprawdzania stanu konta czy niepewnego korzystania z karty debetowej pod koniec miesiąca. Krótko mówiąc – odzyskasz kontrolę.

Czas na konkrety. Stwórz arkusz w Excelu, w którym będziesz planować budżet na kolejne miesiące. Najlepiej rób to zawsze dzień lub dwa przed wypłatą. Zacznij od wypisania kosztów stałych, takich jak: czynsz, rachunki, spłaty kredytów, karnety itd. Po ich odliczeniu ustal sumę, którą co miesiąc możesz przelewać na konto oszczędnościowe. Ta kwota jest smutna i niska? Czytaj dalej, a na pewno uda ci się to zmienić!

Jak szybko nauczyć się języka? 10 metod, które stosują poligloci

Chcesz nauczyć się nowego języka, ale zniechęca cię perspektywa chodzenia na kurs przez kilka lat? Mamy dla ciebie dobrą informację! Nauka języka wcale nie musi tak długo trwać. Skorzystaj ze sposobów polecanych przez poliglotów, a zaczniesz swobodnie rozmawiać na wiele tematów już za rok.
Jak szybko nauczyć się języka?
fot. Getty Images

Planuj posiłki i rób listy zakupów spożywczych, aby jeszcze mądrzej oszczędzać

Oszczędzanie warto zacząć od przeanalizowania, ile wydajesz na jedzenie. Nie chodzi oczywiście o przejście na przymusową dietę, ale uczciwe przyznanie się do niepotrzebnych wydatków, które mocno obciążają nie tylko twój budżet, ale także zdrowie. Podlicz, ile mniej więcej wydajesz miesięcznie na jedzenie na mieście, zamawianie go do domu czy byle jakie obiady w pracy. Zastanów się, czy marnujesz jedzenie. Kupujesz niepotrzebnie za dużo w sklepie, a potem wyrzucasz? Poszukaj obszarów, które wymagają reformy. Większość ludzi po zrobieniu takiego rachunku sumienia jest zszokowana, jak dużo wydaje w sklepach spożywczych.

Gdy masz już wszystko wypisane – pora na cięcia i reorganizację. Co warto zrobić?

  • Ogranicz liczbę wyjść do restauracji oraz zamawiania jedzenia o przynajmniej jedną trzecią, a najlepiej jedną drugą. Dlaczego ograniczaj, a nie rezygnuj całkowicie? Jeśli jesteś mocno przywiązana/y do piątku z pizzą i filmem czy niedzielnego spotkania ze znajomymi na sushi – nie łudź się, że porzucisz je z dnia na dzień. Ponadto oszczędzanie pieniędzy nie ma być karą, ale zmianą na lepsze. Nie zabieraj sobie wszystkich przyjemności. Weź tylko je w karby.
  • Zacznij planować posiłki w domu i w pracy. Jeśli chcesz zacząć oszczędzać na poważne, zaakceptuj fakt, że musisz przeznaczyć kilka godzin tygodniowo na opracowanie menu i przygotowanie jedzenia. Będziesz mieć mniej czasu na przeglądanie mediów społecznościowych czy oglądanie seriali, ale zyska na tym twój portfel i zdrowie.
  • Rób większe zakupy raz lub dwa razy w tygodniu – zawsze z listą zakupów. W ten sposób unikniesz przepłacania oraz kupowania niepotrzebnych produktów. Oczywiście dalej mogą ci się zdarzać sytuacje, że wybiegniesz po coś do sklepu obok domu. Najważniejsze, abyś rozsądnie wybierał/a w bazowe produkty na główne posiłki. Jeśli nienawidzisz zakupów spożywczych, spróbuj robić je przez Internet. Co prawda musisz przygotować się na poniesienie kosztu dostawy, ale ta opcja pozwoli ci zaoszczędzić sporo czasu, a także uniknąć ulegania pokusom, które czekają na sklepowych półkach.

Anuluj automatyczne subskrypcje i członkostwa, których nie używasz

Możliwe, że płacisz za wiele usług, z które są albo drogie i zbędne, albo prawie z nich nie korzystasz, Może to być zarówno pakiet Netflix czy Disney Plus, jak i karta na siłownię lub modna subskrypcja kwiatowa. Jeśli anulujesz te usługę i okaże się, że jednak nie możesz bez niej żyć – zawsze możesz ją odnowić i wpasować w nowy, ulepszony budżet.

Zacznij mówić sobie „nie” lub „nie teraz”

Żyjemy w świecie natychmiastowej gratyfikacji. Pod ręką mamy ulubione seriale (zwykle od razu całe sezony), programy czy media społecznościowe. Reklamy bez ustanku powtarzają nam, że potrzebujesz tego i tamtego już w tym momencie. Jedzenie z modnych restauracji może być pod naszymi drzwiami w ciągu godziny. Prawie cały czas jesteśmy o kilka kliknięć od zaspokojenia każdego codziennego pragnienia.

Współczesność mocno utrudnia koncentrację na celu i utrzymanie mięśnia silnej woli w formie. Tymczasem to właśnie one pozwalają nam osiągać długoterminowe cele i prawdziwą satysfakcję. Potraktuj odmówienie sobie kolejnej pary butów czy szminki jako formę pracy nad sobą. Czujesz, że może być ci ciężko? W dalszych punktach podpowiemy, co zrobić, aby proces nauki oszczędzania był przyjemniejszy.

Zapisuj wydatki

Aby pracować nad swoimi słabszymi stronami, musisz najpierw je poznać. Jeśli masz problem z ustaleniem, na co niepotrzebnie tracisz pieniądze – zacznij zapisywać wydatki. Spróbuj chociaż przez tydzień prowadzić finansowy dziennik. Podziel wydatki na grupy (np. przekąski, ubrania, kosmetyki, alkohol itd.), a następnie podlicz każdą z nich. Prawdopodobnie będziesz mocno zdziwiona/y. Możesz robić to w Excelu czy na kartce. Wybierz najbardziej komfortową dla siebie formę.

Licz wydatki w skali roku

Kiedy płacisz 15 zł za latte w drodze do biura lub 30 zł za przekąski na wieczór w sklepie pod domem – możesz mieć wrażenie, że to drobiazgi. Dopiero gdy zaczniesz sumować te kwoty w skali roku, okaże się, jak dużo wydajesz. Takie obliczenia są dla wielu osób najskuteczniejszą motywacją. Dzięki nim spojrzysz na codzienne wydatki z innej perspektywy. Być może to latte kosztuje rocznie tyle, ile kurs czy szkolenie, o którym myślisz od trzech lat. A wystarczy, że poświęcisz rano dodatkowe 5 minut na przygotowanie go w domu. Jeśli masz problem z mówieniem sobie „nie”, spróbuj za każdym razem, gdy nie wydasz kilkunastu złoty na drobiazg – przelać je na konto oszczędnościowe. Widok powiększającej się z dnia na dzień sumy, na pewno będzie bardzo przyjemny.

Zrób porządek w szafie

Regularnie kupujesz nowe ubrania i dodatki, ale wciąż czujesz, że nie masz, w co się ubrać? To znak, że powinnaś/ieneś zrobić porządek w szafie! Dlaczego? Na pewno masz sporo rzeczy, które założyłaś/eś kilka razy albo wcale. Trudno z przyjemnością tworzyć outfity, jeśli masz szafę pełną rzeczy, których nie lubisz, nie czujesz się w nich dobrze lub które do niczego nie pasują. Poczytaj lub obejrzyj filmiki na temat tworzenia garderoby kapsułowej. Nie musisz od razu iść na całość. Wystarczy, że nauczysz się kilku podstawowych zasad „prowadzenia” użytecznej szafy. Kiedy już poczujesz się zainspirowana/y i poinstruowana/y – poświęć dzień lub nawet dwa na selekcję i reorganizację. Po skończonej pracy zobaczysz, jakich ubrań i dodatków naprawdę Ci brakuje. Nie kupuj ich od razu. Podejdź do sprawy spokojnie i wybierz rzeczy wysokiej jakości. Jeśli trzeba – zaoszczędź na nie pieniądze.

Oszczędzaj pieniądze automatycznie

Czy wiesz, że możesz oszczędzać pieniądze, nie myśląc o tym? Jeśli ustaliłaś/eś już, jaką kwotę możesz co miesiąc przelewać na konto oszczędnościowe – ustaw zlecenie stałe. To prosty i skuteczny sposób na regularne odkładanie pieniędzy. Nie musisz niczego zapamiętywać ani wkładać wysiłku w regularne klikanie i podejmowanie decyzji. Przydaje się to szczególnie na początku, kiedy nie masz pewności, że twój cel finansowy za każdym razem wygra z torebką czy butami z nowej kolekcji.

Sprzedawaj rzeczy, których nie potrzebujesz lub nie lubisz

Jesteś po porządkach w szafie? Może kilka rzeczy zasługuje na drugie życie? Idź za ciosem i sprawdź od razu całe mieszkanie. Jak podejmować decyzję? Warto kierować się zasadą zaproponowaną przez Marie Kondo, czyli znaną na całym świecie specjalistkę w sprzątaniu i organizacji. Weź do ręki dany przedmiot i spokojnie zadaj sobie dwa pytania. Czy korzystam z tego? Czy sprawia mi to radość? Jeśli dwa razy odpowiesz „nie”, to oznacza, że czas się go pozbyć.

Mądrze wydawaj dodatkowe dochody

Gdy dostaniesz premię w pracy, spadek, zwrot podatku lub uda ci się sprzedać kilka droższych sukienek – zrób z tego dobry użytek. Jeśli masz jakieś zobowiązania lub długi, przeznacz pieniądze na ich spłatę. W innym wypadku przelej ten bonus od razu na konto oszczędnościowe, a w przypadku większej kwoty załóż lokatę.

Niech Twoje pieniądze pracują dla Ciebie

Zadbaj o to, aby na zwykłym koncie trzymać pieniądze na bieżące wydatki, natomiast całą resztę w miejscach, które choć trochę ochronią twoje pieniądze przed inflacją. Konto oszczędnościowe, lokata, obligacje detaliczne skarbu państwa to możliwości, które zdecydowanie powinnaś poznać i być może rozważyć w kontekście przechowywania swoich oszczędności. Karolina Nowicka, @pani_od_oszczedzania

Reklama

Pamiętaj również, że żadna z powyższych wskazówek nie jest poradą inwestycyjną. Jeśli takiej potrzebujesz umów się na indywidualne spotkanie ze specjalistą.

Reklama
Reklama
Reklama