Reklama

Na Instagramie pojawiły się kilka tygodni temu, ale już zdobyły niemałą popularność. Chodzi o GIF-y, które mogliśmy dodawać do InstaStories. Ta funkcja dużo wcześniej była dostępna na Snapchacie. Użytkownicy aplikacji byli zachwyceni (my także), ponieważ ta opcja była świetnym urozmaiceniem udostępnianych zdjęć i wideo, a wybór animacji był naprawdę duży! Pojawił się jednak poważny problem. Kilka dni temu zaniepokojeni użytkownicy zaczęli wysyłać informacje o tym, że wśród bazy GIPHY, z którą obydwie aplikacje współpracują, można odnaleźć ruchome obrazki o podłożu rasistowskim. Twórcy serwisów zareagowali niemal natychmiast, blokując dostęp do platformy GIPHY. Nie wiadomo kiedy i czy w ogóle GIF-y powrócą na Instagrama i Snapchata. Z nieoficjalnych źródeł wynika, że aktualizacja będzie ponownie dostępna w momencie, kiedy GIPHY znajdzie przyczynę rasistowskich animacji i rozwiąże ten problem.

Reklama

Instagram wprowadza funkcję, której wszyscy się obawiali >>>

Reklama
Reklama
Reklama