Greta Thunberg w Polsce. Wiemy, po co aktywistka przyjechała do naszego kraju
Greta Thunberg przyjechała do Polski z nieoficjalną wizytą. Znamy powód!
Greta Thunberg z nieoficjalną wizytą w Polsce
O jej przyjeździe do Polski nie mówiło się wcale. Grata Thunberg nie chwaliła się nią także na Instagramie. Przed internautami nic się jednak nie ukryje – szwedzka aktywistka odwiedziła nasz kraj, a konkretnie Gdańsk oraz… Kleszczów (w województwie łódzkim). Nad morzem najprawdopodobniej była tylko przejazdem – widziano ją jedynie w wegetariańskiej restauracji Avocado SPOT (właściciele lokalu pochwalili się tym w mediach społecznościowych). Do Polski Greta przyjechała właśnie do Kleszczowa, a właściwie do tamtejszej kopalni węgla oraz położonej nieopodal Elektrowni Bełchatów.
Greta Thunberg okrzyknięta Człowiekiem Roku 2019 według magazynu „Time”!
Szwedzka aktywistka odwiedziła Elektrownię Bełchatów
Elektrownia Bełchatów, choć produkuje 20% energii w Polsce i jest jednym z największych pracodawców w okolicy, odpowiada także za jedne z największych zanieczyszczeń powietrza w Europie. Greta Thunberg najprawdopodobniej przyjechała do Polski, by nakręcić film dokumentalny na ten temat. W Kleszczowie zjawiła się bowiem w towarzystwie ekipy filmowej (na miejsce przyjechała Teslą). Na tamtejszym tarasie widokowym nagrała kilkunastominutową wypowiedź, nie udało jej się jednak nagrać nic w Elektrowni Bełchatów – nastoletnia aktywistka nie uzyskała na to zgody spółki PGE. Z Polski Thunberg ruszyła prosto na Światowe Forum Ekonomiczne w Davos, gdzie miała spotkać się z Donaldem Trumpem.