Reklama

Wrocławskie krasnale znajdziemy we wszystkich częściach tego fascynującego miasta. Towarzyszą jego mieszkankom i mieszkańcom na co dzień oraz umilają zwiedzanie wszystkim, którzy odwiedzają Wrocław w celach turystycznych. Co więcej, populacja przemiłych i wywołujących uśmiech na twarzy krasnali błyskawicznie rośnie! Ostatnio do tej wesołej rodziny dołączyła krasnalka Glamour.

Reklama

Historia wrocławskich krasnali

Trudno sobie przypomnieć, kiedy krasnale pojawiły się na wrocławskich ulicach. Przechodnie, gdy ich o to zapytać, uważają, że są tutaj po prostu od... zawsze. Ale nie brakuje teorii na temat tego, co sprawiło, że te urocze stworzenia postanowiły się tutaj zadomowić. Wypada tu przytoczyć jedną z najczęściej powtarzanych opowieści, mianowicie tę o Chochliku Odrzańskim, znanym z robienia niezłych psikusów. Tak się stało, że podczas jednej ze swoich podróży na niewielkiej tratwie Odrą wpadł mu w oko Wrocław. Nic dziwnego, prezentuje się przecież malowniczo! Dobił więc do brzegu, gdzie wybudował sobie szałas i przystąpił do płatania figli nieświadomym niczego mieszkankom i mieszkańcom Wrocławia. Nie było im jednak do śmiechu, bo żarty Chochlika po prostu uprzykrzały życie! I tak na przykład ten zgrywus rozwiązywał ludziom sznurowadła, gdy czekali na autobus albo dosypywał soli do cukiernicy we wrocławskich restauracjach. Efektów możecie się domyślić... Wkrótce wszyscy mieli go dość. Trudno go było jednak namierzyć i złapać, bo Chochlik to stworek stosunkowo mały. Wtedy właśnie postanowiono wezwać posiłki w postaci krasnali - małych, sprytnych i skorych do pomocy. Przybyły do Wrocławia i rozprawiły się z Chochlikiem - rad nie rad popłynął sobie dalej, psocić w innych zakątkach kraju. Mieszkańcy miasta i turyści mogli odetchnąć z ulgą. Życie wróciło do błogiej normy, nie trzeba było już uważać na każdym kroku. A zagwarantowały to... krasnale! Tak spodobało im się we Wrocławiu, że postanowiły tu zostać, tym bardziej że wszyscy byli im wdzięczni, a władze miasta oddały krasnalom część Wrocławia. Dlatego teraz spotykamy je tu i ówdzie na wrocławskich chodnikach, gdzie pilnują, by nikomu nic złego się już nie stało.

fot. Rafał Ogrodowczyk

Jak powstawała krasnalka Glamour?

Do rodziny uroczych wrocławskich strażniczek i strażników dołączyła niedawno krasnalka Glamour. Podobnie jak jej starsze siostry i bracia, jest rzeźbą odlewu odlaną z brązu, stworzoną przez wrocławską artystkę Beatę Zwolańską-Hołod.

fot. Grzegorz Rajter

Pani Beata zdradziła nam, że najpierw stworzyła projekt krasnalki Glamour przy użyciu plasteliny. Miał on jakieś 10-15 cm. Kolejnym krokiem było wykonanie rzeźby o wysokości 35-38 cm w glinie. Następnie powstała gipsowa forma i odlew woskowy, potrzebne do przygotowania odlewu naszej krasnalki w brązie. Po czym przyszła pora na wypalenie form i odlew w brązie. Gorąco! Ale to jeszcze nie koniec! Ostatnim etapem tworzenia nowej członkini społeczności wrocławskich krasnali była obróbka rzeźby w brązie i patynowanie. Dopiero tak wyszykowana krasnalka mogła ruszyć w miasto. A gdzie się dokładnie udała? W jakiej części Wrocławia się zadomowiła? I jak ją rozpoznać?!

Cóż, nie będzie to chyba takie trudne, bo krasnalka zaczytuje się w Glamour (nie mogło być inaczej!), popija przy tym kawę (bez wątpienia z jednej z najlepszych wrocławskich kawiarni) i generalnie oddaje się przyjemności błogiemu lenistwu, choć niech pozory was nie zmylą – jednym okiem czyta, ale też czujnie spogląda na Wrocław.

Reklama
fot. Grzegorz Rajter

Znajdź krasnalkę Glamour i zrób sobie z nią zdjęcie - konkurs!

Wrocław to niesamowite miasto, które jest idealną destynacją na weekend czy kilka dni urlopu. Jeśli kochacie podróże po Polsce, koniecznie zawitajcie do Wrocławia i krasnali! Co więcej, zachęcamy was do szukania krasnalki Glamour! Podpowiemy, że znalazła ona swoje miejsce w pobliżu Strefy Kultury Wrocław. Zróbcie sobie z nią pamiątkowe zdjęcie, oznaczcie je hashtagami #glamourxwroclaw, #modanawroclaw oraz profilami @wroclaw_official, @visitwro. Należy pamiętać o tym, aby profil na Instagramie był publiczny! I być może uda wam się wygrać weekendowy pobyt we Wrocławiu dla 2 osób! Bo kto by nie chciał do tego miasta wrócić! Konkurs trwa do 08.08. 2021 r. do godziny 23.59. Nagrodzimy najciekawsze naszym zdaniem zdjęcia. Nagrodą główną w konkursie jest voucher o wartości 400 zł na pobyt w hotelu Art Hotel we Wrocławiu przy ulicy Kiełbaśniczej 20 dla 2 osób na jedną noc ze śniadaniem w pokoju typu Superior. Drugą nagrodą w jest voucher na 300 zł do wykorzystania w hotelu Ibis Styles we Wrocławiu przy placu Konstytucji 3 Maja 3. Nagrodą pocieszenia w konkursie jest zestaw z pamiątkami z Wrocławia, w którego skład wchodzą magnesy, kubki oraz przewodniki. Koniecznie zapoznajcie się z regulaminem konkursu zanim weźmiecie w nim udział! Powodzenia!

Reklama
Reklama
Reklama