Reklama

W ubiegłym tygodniu Facebook zaktualizował Standardy społeczności. Zmiany dotyczą konkretnych sekcji, a mianowicie Wykorzystywania seksualnego osób dorosłych. Facebook postanowił walczyć z nagabywaniem seksualnym w mediach społecznościowych, zakazując używania niektórych emoji. W uzasadnieniu czytamy, że użytkownicy Facebooka i Instagrama dyskutują na temat przemocy seksualnej, albo zwracają na nią uwagę za pośrednictwem social mediów. To bardzo ważne i potrzebne. Twórcy Facebooka postanowili jednak wyznaczyć pewne granice. Niemniej stawiamy granicę w miejscu, w którym treści zaczynają służyć do ułatwiania, promowania lub koordynowania kontaktów seksualnych między osobami dorosłymi. Ograniczenia dotyczą również języka, który może zostać uznany nacechowany seksualnie.

Reklama

Facebook i Instagram zakazały używania emoji w kontekście seksualnym!

Od teraz na Facebooku i Instagramie zakazane jest używanie emoji w kontekście seksualnym. Twórcy popularnych aplikacji nie wskazali konkretnych symboli. Ale za przykład podawane są (używane jednocześnie) brzoskwinia i bakłażan.

Konsekwencje są dość poważne! Używanie emoji w kontekście seksualnym, albo posługiwanie się językiem, który może zostać uznany za nacechowany seksualnie może doprowadzić do usunięcia konta na Facebooku czy Instagramie. Profil może również zostać oznakowany.

Reklama

Instagram usunął jedną ze swoich kluczowych funkcji. Użytkownicy nie są zachwyceni >>>

Reklama
Reklama
Reklama