Czym jest moon milk i dlaczego niektórzy powinni włączyć ten specyfik do codziennego menu?
Mleko księżycowe to znacznie więcej niż tylko najgorętszy instagramowy trend.
- Łucja Jelonek
Jeśli na bezsenność próbowaliście wszystkiego, ale jedyną recepturą, która faktycznie zadziałała było cieple mleko z miodem i cynamonem podane przez mamę, to mamy dla was dobrą wiadomość. Ten klasyk w lekko stuningowanej wersji bije rekordy popularności nie tylko na Instagramie, ale też w życiu – jako zdecydowanie najskuteczniejsze oręże w walce o dobry sen.
Co skrywa się pod hasłem moon milk? Mleko księżycowe to nic innego, jak właśnie mleko z dodatkami, czyli unowocześniona ajurwedyjska recepta na sen. Magicznym składnikiem jest adaptogen dodany do tej mikstury, czyli niezwykle bogaty w składniki odżywcze suplement, który wzmacnia siły witalne organizmu, pozwala mu zwalczyć stres i obniża poziom cukru bo bezpiecznych norm. Jeśli dodać do tego kojące właściwości samego ciepłego mleka (zawartość melatoniny i tryptofanu, czyli aminokwasu wywołującego senność) i zastosować te kurację na co dzień – można założyć, że problem bezsenności mamy z głowy.
Jak przyrządzić ten specyfik? Do szklanki mleka (może być roślinne) starczy dodać ½ łyżeczki cynamonu, tyle samo kurkumy, ¼ łyżeczki adaptogenu (kupicie go w aptece i sklepach zielarskich), szczyptę kardamonu, 1 goździk, łyżeczkę miodu i opcjonalnie łyżeczkę oleju kokosowego i gotowe. Spróbujecie?