Czy będzie kara za wyprowadzanie psów bez smyczy?
Wszystko wskazuje na to, że będziecie musieli zrezygnować z beztroskich spacerów w parku z psem biegnącym wolno u boku.
Jeśli lubicie długie spacery ze swoim czworonogami, które biegają wolno, podczas gdy wy beztrosko spacerujecie, będziecie musieli zmienić ukochany zwyczaj! Właśnie zaczęły obowiązywać zmienione przepisy, zgodne z którymi za nieupilnowanie czworonoga, drażnienie go lub szczucie nim człowieka grozi wysoka kara - 5 tysięcy zł w przypadku groźnych ras i tysiąca w przypadku pozostałych. Co ciekawe, konkretne regulacje w różnych miastach mogą się nieco od siebie różnić. Cała akcja ma na celu zmniejszenie zagrożenia ze strony zwierzaków i zapobieganie atakom psów na dzieci.
Śpicie ze swoim psem? To nawyk, z którego powinniście zrezygnować! Wyjaśniamy dlaczego
Sama idea płacenia kar za niedopilnowanie pupilków nie jest żadną nowością (choć jeszcze w lutym w Warszawie czworonogi mogły biegać wolno, o ile były oznakowane w sposób umożliwiający ich identyfikację), ale ze względu na coraz częściej pojawiające się sytuacje, których ofiarami są najmłodsi, znowelizowany kodeks wykroczeń przewiduje ich znaczne podwyższenie.
Zwolennikami takiej decyzji są także weterynarze – nawet w dużych miastach wielu właścicieli nie szczepi swoich psów, w związku z czym zagrożenie jest podwójne, bo w grę wchodzi także potencjalne przenoszenie przez nie chorób.
Co ciekawe – wcale nie jest tak, że właściciele Chihuahua czy Yorka z kitką nie muszą się o nic martwić. Ich pupile, choć najczęściej biegają luźno, nie poddają się żadnym ograniczeniom w miejscach publicznych (widzieliście kiedyś takiego pieska z kagańcem?) i szczekają najgroźniej na osiedlu, wcale nie są wyjęte spod prawa.
Jak dla nas, kary powinno się wprowadzać także za niesprzątanie po swoich psach! I to najwyższe z możliwych.
5 najbardziej stylowych psów na Instagramie