Reklama

Naukowcy z Washington State University i Harvard Medical Studies udowodnili, że picie dwóch kieliszków wina przed snem obniża ryzyko otyłości o 70%. W ciągu 20 lat przebadano 13 tysięcy kobiet.

Reklama

Wszystko za sprawą związku występującego w winogronach o nazwie resweratrol. To on odpowiedzialny jest za przemianę białego tłuszczu w kalorie spalające tłuszcze brązowe i beżowe. Jak się okazuje wystarczy także jeden kieliszek wina wieczorem, aby zahamować proces podjadania, który bardzo często jest przyczyną tycia.

Reklama

Dziś wieczorem butelka czerwonego wina do kolacji? Pamiętajcie, aby pić z umiarem.

Reklama
Reklama
Reklama