Reklama

W tym artykule:

  1. Olejek Intymny Your Kaya – Zastosowanie
  2. Olejek Intymny Your Kaya – Opinie
Reklama

Coraz większa otwartość na wiele tematów sprawia, że takie produkty jak olejek intymny Your Kaya nie są niszowymi produktami, a prawdziwymi bestsellerami. Wszystko dlatego, że potrafią wiele zmienić i to na lepsze. Ten kosmetyk to prawdziwy game changer, któremu można zawierzyć swoje okolice intymne. Obejdzie się z nimi niezwykle delikatnie i rozwiąże całą masę problemów. A przynajmniej takie ma zadanie, a opinie użytkowniczek jasno podkreślają, że się z niego w pełni wywiązuje. Ile ma zastosowań i co może nam dać? Sprawdzamy.

Olejek Intymny Your Kaya – Zastosowanie

Olejek intymny Your Kaya został stworzony głównie po to, by koić podrażnienia po goleniu czy depilacji, zapobiegając tym samym pojawianiu się czerwonych krostek (nierzadko bolesnych). To zasługa zawartych w nim naturalnych składników (z których składa się aż w 95-procentach): łagodzącego aloesu, przeciwdziałającym powstawaniu krostek konopiom oraz nagietkowi, który doskonale się sprawdza także w łagodzeniu podrażnień po stosunku (to kolejne zastosowanie produktu). Ale to jeszcze nie wszystko. Potrafi znacznie więcej. Dzięki olejowi ze słodkich migdałów kosmetyk także doskonale nawilża, odżywia i uelastycznia skórę. To właśnie dlatego olejek intymny Your Kaya polecany jest kobietom w ciąży do masowania krocza na 2-3 miesiące przed porodem (by zapobiec jego pęknięciu i uniknąć zabiegu nacinania). Ale ze względu na nawilżająco-ujędrniające właściwości, działanie olejku nie ogranicza się wyłącznie do miejsc intymnych. Z powodzeniem można używać go także do pielęgnacji całego ciała: łydek, brzucha, piersi, a nawet twarzy czy włosów! To właśnie na tym polega jego fenomen. Nie bez przyczyny jest bestsellerem marki (obok płynu do higieny intymnej).

Zadowolone klientki podkreślają, że w olejek intymny Your Kaya warto zainwestować szczególnie latem, bo pomaga także ukoić skórę spaloną na słońcu (w tym także na twarzy) – natychmiastowo natłuszcza, zapobiegając łuszczeniu się naskórka. Poza tym oczywiście, że to najczęściej w gorące miesiące skóra po depilacji szczególnie narażona jest na podrażnienia – zwłaszcza, że brak nam cierpliwości, by odczekać wystarczająco długo, by po goleniu wybrać się na plażę. Dziewczyny chwalą go także za łatwość w aplikacji, wydajność, a także to, że się nie klei, dzięki czemu nie brudzi ubrań ani nie zapycha skóry. Pomaga także pozbyć się infekcji intymnych. A wady? Dotychczas nie stwierdzono. Najlepiej przekonać się zresztą na własnej skórze.

Olejek Intymny Your Kaya – Opinie

„Najlepszy olejek, jakiego używałam”, „Sprawdził się bardzo dobrze”, „Jest wszechstronny”, „Totalny hit” czy wreszcie – „Perfekcja w czystej postaci” – to właśnie takie opinie na jego temat można przeczytać w internecie (sprawdźcie na portalu Wizaz.pl, a także w komentarzach na stronie internetowej marki). Olejek intymny polskiej marki Your Kaya (specjalizującej się właśnie w produktach do higieny i pielęgnacji intymnej) choć na rynku pojawił się stosunkowo niedawno, szybko stał się absolutnym fenomenem. Nie bez przyczyny. Naprawdę można go używać na wiele sposobów, na które pewnie same zresztą byśmy nie wpadły, gdyby nie podpowiedzi internautek. A gdyby ich opinie wciąż nie były dostatecznym potwierdzeniem, że od tego kosmetyku można wiele wymagać i on jest w pełni przygotowany, żeby nie zawieść pokładanych w nim nadziei, to do rekomendacji dołączyła się także fizjoterapeutka uroginekologiczna, którą można znać z sieci jako @pani_fizjotrener. Co takiego powiedziała o olejku Your Kaya?

Uważam, że wulwie należy się taka sama troskliwa pielęgnacja jak innym częściom ciała. Olejek intymny Your KAYA polecam wszystkim kobietom do codziennej pielęgnacji sromu. W formule olejku najbardziej uwielbiam składniki, które łagodzą podrażnienia, nawilżają, odżywiają i uelastyczniają skórę okolic intymnych. Jako fizjoterapeutka uroginekologiczna polecam go szczególnie pacjentkom w okresie ciąży do masażu zewnętrznego krocza, w przygotowaniu do porodu pochwowego – rekomenduje Gosia Włodarczyk, a więc @pani_fizjotrener.

Game changer w waszej sypialni zapewniający więcej przyjemności? „Coś cudownego!” – piszą dziewczyny w sieci

Co może wam zdecydowanie pomóc w osiąganiu jak największej satysfakcji w sypialni? Jeden polski produkt o naturalnym składzie. Użytkowniczki i użytkownicy są zgodni: to GAME CHANGER! A my potwierdzamy!
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama