Wszystko, co wiemy o erotycznym filmie „Emmanuelle” z Léą Seydoux w roli głównej. Czy będzie lepszy niż oryginał?
„Emmanuelle”, czyli skandal powraca do kina. Tym razem w nowej wersji z udziałem Léi Seydoux w roli tytułowej. Czy to dobry wybór?
W tym artykule:
- „Emmanuelle” – fabuła
- „Emmanuelle” – oryginalna wersja filmu z 1974 roku
- Léa Seydoux – nowa „Emmanuelle”
- „Emmanuelle” – data premiery
Wyrafinowany erotyzm i egzotyczna sceneria. Film z 1974 roku wywołał sensację i był jednym z największych sukcesów francuskiej kinematografii. Obejrzało go 45 milionów widzek i widzów na całym świecie, z czego około 9 milionów w samej Francji. Paryskie kina utrzymywały „Emmanuelle” w repertuarze przez dziesięć lat, a latem oferowały napisy w języku angielskim dla turystów. Prawie 5 dekad później powstaje nowa wersja. Za reżyserię nadchodzącej adaptacji odpowiada Audrey Diwan, która zdobyła Złotego Lwa na ostatnim Festiwalu Filmowym w Wenecji. Scenariusz do „Emmanuelle” napisała sama reżyserka wraz z Rebeccą Zlotowski („Gorące lato z Sofią”). W tytułową rolę wcieli się Léa Seydoux. Francuska aktorka wydaje się być najbardziej poszukiwanym nazwiskiem przez europejski i amerykański przemysł filmowy, biorąc pod uwagę ilość projektów, w które jest ostatnio zaangażowana. Zobaczcie, co wiemy o nowej „Emmanuelle” z jej udziałem.
„Emmanuelle” – fabuła
Film „Emmanulle” jest oparty na powieści o tym samym tytule napisanej przez Emmanuelle Arsan. Książka została po raz pierwszy opublikowana w 1967 roku. Fabuła skupia się na historii kobiety i jej fantazjach erotycznych. Emmnuelle jest znudzoną życiem żoną francuskiego dyplomaty. Po przyjeździe do Bangkoku rozpoczynają się jej seksualne przygody z mężczyznami (m.in. ze starszym włoskim arystokratą), kobietami, a nawet z własnym mężem. Te doświadczenia nie pozostają bez wpływu na jej życie. Dla Audrey Diwan będzie to trzeci film fabularny, po „Losing it” i „Zdarzyło się”, które w zeszłym roku przyniosły jej największe uznanie w Wenecji.
7 filmów, które są tak erotyczne, że będziecie zawstydzeni
Niektóre filmy zawierają nie tylko interesującą fabułę, ale również bardzo śmiałe sceny seksu, o których trudno zapomnieć. Oto siedem produkcji, które są tak erotyczne, że właściwie przypominają porno. Wśród nich „Życie Adeli”, „Nimfomanka”, „Wstyd” oraz „Gorzkie gody”. Uwaga, podczas seansu tych filmów erotycznych zrobi wam się naprawdę gorąco!„Emmanuelle” – oryginalna wersja filmu z 1974 roku
W pierwszym filmie (1974), wyreżyserowanym przez Justa Jaeckina, z udziałem Alaina Cuny, Mariki Green i Christine Boisson, Sylvia Kristel jest piękną, młodą żoną francuskiego dyplomaty, która dołącza do męża w Bangkoku. Podczas lotu zdradza go z dwoma mężczyznami, a po przybyciu zostaje wtajemniczona w tajniki seksu, który stanie się dla niej rodzajem obsesji, nawet w najbardziej ekstremalnych formach. Choć krytycy byli sceptyczni co do filmu, widzowie zareagowali bardzo pozytywnie i tak powstało kilka kolejnych części produkcji. Kristel dzięki tej roli stała się gwiazdą, ale nie mogła już uwolnić się od stereotypu seksownej aktorki. Zgodnie z umową, która obligowała ją do udziału w trzech filmach z serii, pracowała także przy „Emmanuelle l'antivergine” (1975) oraz w ostatnim filmie „oficjalnej” sagi, „Goodbye Emmanuelle” (1977). Po latach pojawiła się również w „Emmanuelle 4” (1983).
Léa Seydoux – nowa „Emmanuelle”
Urodzona w 1985 roku paryżanka Léa Seydoux zaczęła być zauważana w świecie filmowym dzięki rolom w produkcjach: „Bękarty wojny” (2009), „Robin Hood” z Russellem Crowe (2010), „O północy w Paryżu” (2011) i „Mission Impossible – Ghost Protocol” (również 2011). Następnie zachwyciła „Życiem Adeli” (2013), za którą otrzymała Złotą Palmę w Cannes. Stała się znana szerokiej publiczności, grając Madeleine Swann w filmach o Jamesie Bondzie: „Spectre” (2015) i „No Time to Die” (2021). W „Emmanuelle” zagra młodą, piękną i kulturalną Francuzkę o intensywnym, swobodnym życiu seksualnym. Ostatnio Léę Seydoux można było zobaczyć na Festiwalu Filmowym w Cannes, gdzie promowała dwa filmy, w których zagrała – „Crimes of the Future” Davida Cronenberga i „One Fine Morning” Mii Hansen-Love.
„Blondynka” już wkrótce na Netfliksie. Zobacz trailer wyczekiwanego filmu „tylko dla dorosłych” o Marilyn Monroe
„Blondynka” to nie tylko jedna z najważniejszych premier tego roku, ale również pierwszy w historii film Netfliksa „tylko dla dorosłych”. Co można powiedzieć o skandalicznym dziele Andrew Dominika na podstawie nagrodzonej Pulitzerem powieści James Carol Oates? I jak Ana de Armas uniosła ciężar legendy Marilyn Monroe?„Emmanuelle” – data premiery
Pierwsze informacje o filmie dopiero pojawiają się w sieci, więc nikogo nie zdziwi fakt, że data premiery nie jest jeszcze znana. Biorąc pod uwagę wymienione nazwiska, dobrze jest wyczekiwać filmu, który skupia się na pragnieniu wolności i samostanowienia kobiety, która nie chce ulegać zachowaniom narzuconym przez społeczeństwo. Czekając na więcej informacji o tym projekcie, pytamy: czy widziałyście i widzieliście „Emmanuelle” Justa Jaeckina lub czytałyście i czytaliście powieść, na podstawie której powstał film?