Włączasz drzemki zanim wstaniesz? To szkodliwe dla zdrowia! Specjaliści wyjaśniają, dlaczego nie powinniśmy tego robić
Niewinne wyłączenie budzika na kolejne 10 minut? Ani trochę. Drzemki mogą mocno odbić się na naszym zdrowiu. Dlaczego powinniśmy ich unikać?
W tym artykule:
Drzemka - szkodliwa czy nie?
Co rano wielu z nas słysząc dźwięk budzika staje przed pytaniem: wyłączyć go i wstać, czy może włączyć drzemkę i spędzić w łóżku jeszcze kilka minut?
Badania przeprowadzone na dwóch tysiącach Brytyjczyków wykazują, że dorosły człowiek przesypia średnio 6 godzin i 19 minut dziennie. Na 8 godzin większość może pozwolić sobie jedynie w weekendy, a 38% badanych... nigdy. Nic więc dziwnego, że każda dodatkowa chwila snu zdaje się być tak kusząca. Eksperci ds. snu ze Sleep Clinic Services zaznaczają, że chętnie wybierane drzemki mogą mieć jednak spore konsekwencje dla naszego zdrowia, szczególnie dla układu nerwowego i hormonalnego.
Co dokładnie mają na myśli?
Wpływ porannych drzemek na funkcjonowanie organizmu
Eksperci ostrzegają, że drzemki to nic innego jak kontynuowanie i gwałtowne przerywanie snu. Organizm zaczyna wówczas uwalniać hormony odpowiedzialne za sen. Oszukujemy tym samym nasze ciało, które „spodziewa się”, że zaraz zapadnie w głęboki sen. Pobudka po zaledwie kilku minutach, to nagłe uderzenie kortyzolu, czyli hormonu stresu. Dla organizmu to szok, a umysł i ciało pozostają zdezorientowane.
Dodatkowo „drzemanie” może skutkować pojawieniem się zjawiska nazywanego „sleep inerita”. Jest to stan gorszego funkcjonowania intelektualnego i emocjonalnego utrzymujący się przez jakiś czas po przebudzeniu. Zwykle trwa do 30 minut, jednak jak ukazują badania przeprowadzone w bostońskim szpitalu Brigham and Women’s Hospital, u osób, które po pierwszym alarmie zasypiają ponownie, uczucie „zaspania” może trwać nawet do 4 godzin! W efekcie odbija się to na całym naszym dniu, powodując większe ogólne zmęczenie.
Dlaczego lepiej wstać od razu i odzwyczaić się od drzemek?
- Wprowadzanie nieregularności do rytmu snu, w tym krótkich drzemek, może zaburzyć naturalny cykl snu i czuwania. To może prowadzić do problemów z zasypianiem w nocy i pogorszenia jakości snu. Regularny sen to zawsze lepsze samopoczucie - pomaga uregulować hormony i procesy biologiczne.
- Tzw. drzemanie może utrudnić efektywne funkcjonowanie przez pewien czas po obudzeniu. Bez drzemki szybciej dochodzimy do siebie i łatwiej adaptujemy się do wykonywania porannych czynności.
- Bezpośrednio po przebudzeniu organizm jest gotowy do aktywności i skupienia. Wstanie od razu może pomóc w lepszej koncentracji i wydajności.
- Jeśli drzemka trwa zbyt długo, istnieje ryzyko, że zaczniemy zapadać w głęboką fazę snu. Obudzenie się z tej fazy może sprawić, że poczujemy się jeszcze bardziej zdezorientowani i zmęczeni.
To jak, koniec z drzemkami?