Reklama

W tym artykule:

  1. Wiosenne połączenia, które wyglądają na droższe, niż są w rzeczywistości – damski garnitur z mini
  2. Kamizelka i spodnie garniturowe to niezastąpione połączenie na wiosnę
  3. Spódnica maxi i sweter z golfem to rozwiązanie, które zawsze wygląda na droższe niż w rzeczywistości
  4. Klasyczny dodatek, czyli złota biżuteria
  5. Wiosenne połączenia, które wyglądają na droższe, niż są w rzeczywistości – monochromatyczny look
Reklama

Wiosna trwa w pełni, co można zauważyć nie tylko za sprawą kartki w kalendarzu, ale i pogody za oknem, która naprawdę w ostatnim czasie nas rozpieszcza. Jeśli zastanawiacie się, na jakie rozwiązania postawić w sezonie wiosna-lato 2024 – nie martwcie się, nie jesteście w tym sami/me. I choć trendy w świecie mody galopują w zawrotnym tempie i nieraz trudno za nimi nadążyć, znamy wiosenne połączenia, które zawsze wyglądają classy. Co więcej – nie musicie wydawać majątku, by osiągnąć klasyczny i elegancki efekt. Te rozwiązania wyglądają na droższe, niż są w rzeczywistości.

Wiosenne połączenia, które wyglądają na droższe, niż są w rzeczywistości – damski garnitur z mini

Nie ma garnituru, który wyglądałby tanio, oklepanie i kiczowato – po prostu. Damski garnitur nosiły najbardziej stylowe i eleganckie ikony mody na przestrzeni ostatnich dekad. Emily Ratajkowski wzięła ślub w tanim garniturze z Zary, wyglądając jednocześnie jak milion dolarów. Alexandria Ocasio-Cortez postawiła na biały garnitur w dniu zaprzysiężenia na członkinię Izby Reprezentantów, a Bianca Jagger ubierała eleganckie spodnie i klasyczną marynarkę absolutnie wszędzie w latach 70.

Wiosną, gdy zrzucimy z siebie nareszcie grube puchowe kurtki i ciężkie, wysokogatunkowe płaszcze, elegancki garnitur będzie strzałem w dziesiątkę. By jednak odpocząć trochę od spodni, w których zapewne wiele z nas przechodziło całą zimę, proponujemy rozwiązanie, które niezwykle popularne stało się zeszłorocznym latem. Chodzi o zestawienie dużej marynarki oversize i prostej mini spódnicy, tworząc coś na wzór garsonki 2.0. Dół i góra mogą, lecz nie muszą, do siebie pasować. W tym przypadku można dać upust wodzy fantazji i tworzyć najciekawsze połączenia w swoim stylu.

Kamizelka i spodnie garniturowe to niezastąpione połączenie na wiosnę

Ostatni sezon bez dwóch zdań należał do garniturowej kamizelki, która w oka mgnieniu zawładnęła światem mody. Latem noszona jako top na gołe ciało, wiosną świetnie sprawdzi się jako elegancki dodatek, który podbije stylizację i doda odrobinę classy vibe'u. Modowe entuzjastki od wielu miesięcy pokazują na Instagramie nieskończenie wiele sposobów na noszenie bezkonkurencyjnej kamizelki, jednak naszym zdaniem jedno połączenie bije wszystkie na głowę.

Mowa naturalnie o zestawieniu eleganckiej kamizelki i luźnych garniturowych spodni. To rozwiązanie latem lansowała Kendall Jenner, do której niedługo później dołączyła Emily Ratajkowski. Amerykańska modelka polskiego pochodzenia poszła jednak o krok dalej dorzucając do klasycznego look marynarkę, decydując się tym samym na trzyczęściowy komplet. Jeśli jesteście fankami power dressingu – ta opcja zdecydowanie została stworzona dla was. Jeśli jednak wolicie inne możliwości, możecie pod kamizelkę założyć np. ciepły golf lub luźną koszulę.

Jak nosić elegancką kamizelkę? 7 stylizacji prosto z Instagrama to dowód, że ten element garderoby daje cały wachlarz możliwości

Zastanawiasz się, jak nosić elegancką kamizelkę? Możliwości jest wiele i na każdym kroku przypominają o tym influencerki na Instagramie. Wybraliśmy 7 stylizacji, które to potwierdzają.

Spódnica maxi i sweter z golfem to rozwiązanie, które zawsze wygląda na droższe niż w rzeczywistości

Slip dress to bez wątpienia jeden z tych elementów garderoby, które zawsze wyglądają elegancko i po prostu drogo. Wszystko za sprawą połyskującej, odbijającej światło tkaniny, która jest tak miękka w dotyku, że nie chce się jej ściągać. I choć wiosna nie jest jeszcze momentem na gołe ramiona i odkryte plecy, nie oznacza to, że musimy rezygnować z luksusowej satyny lub jedwabiu.

Na najbliższe miesiące proponujemy więc satynową spódnicę czyli slip skirt. Jej gładka tkanina sprawia, że każda stylizacja wygląda bardziej elegancko niż z chociażby ulubioną parą jeansów, wciąż jest jednak na tyle uniwersalna, aby można ją było nosić na nieskończenie wiele sposobów. Naszym ulubionym jest w zestawieniu z wysokogatunkowym swetrem z golfem, najlepiej o nieco oversize'owym kroju. Do tego połączenia najlepiej sprawdzą się powracające w wielkim stylu baleriny na płaskiej podeszwie, które przywołują na myśl TikTokowy trend balletcore.

Klasyczny dodatek, czyli złota biżuteria

Fanki minimalizmu wiedzą pewnie doskonale, że prostym sposobem na podbicie każdej stylizacji są dodatki. I choć czapki z daszkiem, bucket hats czy wybrane modele okularów przeciwsłonecznych mogą wyjść z mody, złota biżuteria zawsze odnajdzie się w outficie, niezależnie od obecnie panujących trendów. Jeśli więc nie przepadacie za wieloma warstwami ubrań i wolicie stawiać na proste i klasyczne rozwiązania – warto zainwestować w wysokiej jakości biżuterię, której nigdy nie pozbędziecie się ze swojej biżuteryjnej szkatułki.

Naszymi ulubieńcami jeśli chodzi o złoto są kolczyki koła. które przez wielu uważane są za najbardziej ponadczasowy dodatek. Koła były niezwykle popularne w latach 90. i wczesnych latach 2000., wcześniej w latach 70. srebrne, kinetyczne lub chromowane modele nosiły Cher czy Diana Ross. W latach 20. i 30. drobne, złote kolczyki koła były znakiem rozpoznawczym na scenie dla Josephine Baker. Jak widać, historia nieustannie zatacza koło, a kultowy dodatek nawet jeśli na chwilę ustępuje popularności innym fasonom, zawsze wraca na szczyt najchętniej noszonej biżuterii.

Reklama

7 rzeczy, które pasują do wszystkiego, co masz już w swojej szafie. Kupujesz raz i nosisz latami, bo w ogóle się nie starzeją

7 rzeczy, które pasują do wszystkiego, co masz już w swojej szafie to lista zakupów, której jednak nie trzeba realizować od razu w całości. Każdy elementem może dać dużo naszym zestawom i zachęcić do sięgnięcia po kolejny.

Wiosenne połączenia, które wyglądają na droższe, niż są w rzeczywistości – monochromatyczny look

Nie ma wątpliwości, że zimą to czerń dominuje w szafie większości z nas – w czasie chłodnych i ciemnych miesięcy stylizacje złożone wyłącznie z czarnych elementów garderoby nie są rzadkością zarówno na ulicach, jak i w mediach społecznościowych. Wiosną i latem to rozwiązanie nie ma racji bytu, jednak z pomocą przychodzi orzeźwiająca i przyjemna w noszeniu biel. Total look o śnieżnobiałym odcieniu nie tylko wygląda klasycznie i elegancko, ale i sprawdza się zawsze, gdy akurat nie mamy pomysłu na stworzenie złożonej i przemyślanej stylizacji. Dlaczego? Ponieważ jedynym kryterium jest tu dopasowanie kolorystyczne. Nie ma więc znaczenia, czy postawicie na białą spódnicę maxi i kamizelkę garniturową, białe jeansy lub spodnie z lnu i wygodny T-shirt, a może śnieżnobiałą sukienkę maxi. To rozwiązanie zawsze wygląda po prostu świetnie, niezależnie od wybranych i preferowanych elementów garderoby.

Reklama
Reklama
Reklama