„Używam tych perfum od 15 lat”. Czy właśnie poznaliśmy zapach doskonały?
„Używam tych perfum od 15 lat” - po takim wyznaniu nie mogliśmy się oderwać. Natychmiast chcieliśmy wiedzieć, o którą woń chodzi. Czy ta konkretna kompozycja to dowód na to, że zapach doskonały istnieje?
W tym artykule:
Perfumy można dopasowywać do pory roku, nastroju czy okazji. Dla wielu osób są one bowiem nierozerwalnie związane z noszonymi ubraniami i stanowią kropkę nad i w stylizacji. Częste zmiany zapachów sprawiają, że nie przyzwyczajamy się do konkretnego na tyle, żeby przestać go czuć równie mocno, co w momencie kiedy go poznaliśmy. Istnieją jednak kompozycje, z którymi ciężko jest się rozstać. Ostatnio przeczytaliśmy, że redaktorka z hiszpańskiego „Glamour” znalazła swoje ulubione perfumy już dawno temu. Jej wyznanie sprawiło, że zatrzymaliśmy się przy dobrze nam znanym zapachu na dłużej i zaczęliśmy go analizować na nowo. Używam tych perfum od 15 lat – napisała w jednym ze swoich artykułów Vicky Vera. Pomimo że redaktorka beauty często poznaje nowe zapachy i eksperymentuje z nimi, to ma też swój typ, któremu jest wierna. Sięga po niego za każdym razem, kiedy chce się po prostu czuć dobrze. Ta konkretna kompozycja daje jej komfort i swobodę. Do tego od lat wzbudza zainteresowanie. Być może sami chcielibyśmy zapytać, co to zapach, ale na szczęście wszystko mamy podane na tacy i nie zamierzamy tego dłużej trzymać w tajemnicy.
Perfumy na lata – Chloé Chloé
Okazuje się, że znalezienie wyjątkowych perfum wcale nie musi wiązać się z poznawaniem niszowych zapachów. W końcu często najlepsze propozycje zyskują ogromną popularność. Pachnących pewniaków można zatem szukać na liście kultowych perfum. Zapach, z którym nie chce rozstawać się redaktorka beauty, to woda perfumowana Chloé Chloé. Pośród wszystkich flakonów, które stoją na jej toaletce, zawsze można wypatrzyć też charakterystyczną butelkę przewiązaną wstążką. Co takiego ma w sobie, że od 15 lat nie znalazła nic lepszego? Wśród największych zalet wymieniła spokój i pogodę ducha, które po kontakcie z tą kompozycja zapachową są gwarantowane. Podkreśla w ten sposób, że warto pięknie pachnieć przede wszystkim dla siebie, a nie dla otoczenia. Choć w tym przypadku korzyści są obustronne. Jak sama podkreśliła, często jest pytana o ten zapach. Nie sposób zatem przejść obok niego i się nie zachwycić.
Minimalistyczne perfumy – 7 prostych zapachów, które zachwycają. Kilka nut wystarcza, żeby zrobiły wrażenie
Minimalistyczne perfumy to proste kompozycje zapachów, które jednak urzekają i zachwycają. Zawartość 7 flakonów najlepiej dowodzi, że nie potrzeba wiele, żeby wspaniale pachnieć. Moc tkwi w odpowiednim połączeniu nawet tylko trzech nut zapachowych.Chloé Chloé – Opis
Figlarne, zmysłowe i uzależniające – takie właśnie są perfumy Chloé Chloé. Pomimo że najłatwiej je podsumować jako różany zapach, to jednak sama kompozycja jest dużo bardziej złożona. Dzięki temu perfumy Chloé wyróżniają się na tle pozostałych i mają w sobie coś, przez co nie chce się z nimi rozstawać. Już na samym początku sporo się dzieje. Otwarcie zapachu należy bowiem do połączenia nut słodkiego liczi z mocną piwonią oraz frezją. Po chwili do głosu dochodzi bogate serce wypełnione akordami róży, której intensywną woń dopełniają lilia z magnolią. Bazą dla całej kompozycji jest ciepły bursztyn zestawiony z drzewem cedrowym. Skoro pojawiają się głosy, że przed tym zapachem nie pojawił się piękniejszy, a 15 lat po jego premierze dalej nie został zastąpiony, to musi być w nim coś urzekającego.
Chloé Chloé – Historia zapachu
Czy redaktorka mogłaby nosić zapach Chloé Chloé dłużej niż wspomniane przez nią 15 lat? Okazuje się, że nie. Jego premiera miała miejsce bowiem w 2008 roku, co oznacza, że trafiła na niego zaraz po tym, jak został wprowadzony do sprzedaży. Zapach ten od początku miał uosabiać wszystko to, co wiąże się z filozofią tego domu mody. Perfumiarze Robertet Michel Almairac i Amandine Marie pracowali zatem nad wydestylowaniem wyzwolonej i uwodzicielskiej esencji Chloé. Ilość zachwytów i status kultowych perfum tylko potwierdzają, że to się udało. Przypadkowe nie mogło być także opakowanie. Projektant Patrick Veillet zainspirował się detalami rękawa bluzki Chloé, aby stworzyć kryształowe boki, które zdobią kwadratową butelkę. Owalna nasadka przełamuje siłę linii i jest idealnym zwieńczeniem. Nie da się także przeoczyć wstążki, która sprawia, że każdy flakon jest wyjątkowy.
Chloé Chloé – Opinie
Opinia redaktorki w zupełności wystarczyła, żebyśmy zatrzymali się na dłużej przy wodzie perfumowanej Chloé Chloé. Status kultowego zapachu także jasno wskazuje, że mamy do czynienia z wyjątkowym zapachem. Nie bylibyśmy jednak sobą, gdybyśmy nie sprawdzili, co na temat perfum Chloé myślą osoby, które wypróbowały je własnej skórze. Ilość recenzji robi wrażenie. Zajrzeliśmy bowiem do jednej z internetowych perfumerii i w jednym tylko miesiącu od razu mieliśmy do dyspozycji prawie 900 komentarzy. W oczy rzucała się też łączna opinia, która wynosi prawie 5/5 gwiazdek. Czego dokładnie dowiedzieliśmy się o tych perfumach?
Bardzo trwały i piękny zapach. Od jakiegoś czasu mój nr jeden. Wszyscy w pracy pytają czym pachnę. Kupię ponownie – napisała Sylvia, której opinia pokrywa się z wrażeniami Vicky Very.
Piękne, eleganckie, przestrzenne. Dobre i do biura i na większe wyjścia. Żałuję, że tak późno je poznałam. Trwałość, projekcja na najwyższym poziomie. Bardzo polecam – oceniła inna użytkowniczka.
Zapach bardzo trwały, elegancki, kwiatowy i intensywny. Nieprzeciętny, chce się do niego wracać – dowiedzieliśmy się z wpisu Jowity.