Trend Roman Empire podbija TikToka. Ty też zapytaj chłopaka/dziewczynę: „Jak często myślisz o Imperium Rzymskim?”
Trend Roman Empire zdobywa TikToka. „Jak często myślisz o Imperium Rzymskim?” - pytają kolejni tiktokerzy swoje osoby partnerskie. O co chodzi? Już wam wyjaśniamy.
- Łucja Jelonek
W tym artykule:
- Trend Roman Empire, czyli o co chodzi w tiktokowym pytaniu: „Jak często myślisz o Imperium Rzymskim?”
- Jak odpowiedzieć na pytanie: „Jak często myślisz o Imperium/Cesarstwie Rzymskim?”
Nie makijaż, nie jesienne stylizacje, a viralowe pytanie podbija TikToka. Trend Roman Empire odtworzyło już kilkaset tysięcy osób w wielu językach. Wiemy, o co tyle hałasu, bo same go wypróbowałyśmy.
Trend Roman Empire, czyli o co chodzi w tiktokowym pytaniu: „Jak często myślisz o Imperium Rzymskim?”
„Jak często myślisz o Imperium / Cesarstwie Rzymskim?” – to pytanie jest absolutnym hitem TikToka. A zatem: raz dziennie? raz w miesiącu? a może wcale? Odpowiedź ma większe znaczenie niż mogłoby się wydawać.
Tak naprawdę trend ten nie zaczął się na TikToku, a na Instagramie, jednak tam aż takiej furory nie zrobił. Pierwszy opublikował go podobno chłopak, który naprawdę interesuje się tematem. „Drogie panie, wiele z was nie zdaje sobie sprawy, jak często mężczyźni myślą o Cesarstwie Rzymskim. Zapytajcie swoich mężów, chłopaków - będziecie zaskoczone odpowiedziami” - miał powiedzieć.
Odpowiedzi na filmik było tak wiele, że pytanie stało się viralem. Dziewczyny (i faceci) zaczęli pytać osoby partnerskie, jak często myślą o Cesarstwie Rzymskim i nagrywać ich reakcje. Jak się okazuje, wiele osób twierdzi, że myśli o Cesarstwie Rzymskim nawet trzy razy dziennie! Odpowiedzi są również poważne, a niektóry próbują nawet racjonalizować swoje odpowiedzi.
Jak odpowiedzieć na pytanie: „Jak często myślisz o Imperium/Cesarstwie Rzymskim?”
Powiemy wam, ale nie jesteśmy pewne, czy odetchniecie z ulgą. A więc: nie ma jednej słusznej odpowiedzi.
Dla wielu osób pytanie jest tak abstrakcyjne, że właśnie takiej odpowiedzi udzielają (patrz mój chłopak, który zaczął opowiadać o innych rzeczach z przeszłości, m.in. o dinozaurach). Nie ma co doszukiwać się red flagów, że „Imperium” to podświadomie jego/jej była. Pytanie jest raczej po to, żeby pogadać, poznać punkt widzenia osoby partnerskiej - czy to na serio, czy zupełnie nie.
„The Washington Post” o opinię poprosił historyczkę, Hannah Cornwell. Według ekspertki jednym z wyjaśnień racjonalnych odpowiedzi może być fakt, że w czasach Imperium panował kult męskości, o którym faceci lubią/chcą rozmawiać. Pierwszą rzeczą, która przychodzi na myśl jest obraz rzymskiego legionu, cesarskiego orła i aspekt militarny - wraz z gladiatorami, który od dawna kojarzy się z męskością i władzą - tłumaczy Hannah Cornwell, historyczka z Uniwersytetu w Birmingham.
Z opinią wiele osób się jednak nie zgadza, zwłaszcza są to mężczyźni. Według nich nie chodzi o męskość, a o wynalazki z tamtych czasów, które wpłynęły na rozwój cywilizacji, o to, jak je postrzegamy i jak widzimy zmieniający się świat. Twierdzą oni również, że im bardziej racjonalne i inteligentne odpowiedzi, tym lepiej. Świadczą one bowiem o elokwencji i oczytaniu naszej osoby partnerskiej.
Brzmi irracjonalnie, ale ten trend serio podbija TikToka. Przekonuje was?