Reklama

Światowej sławy wokalistka i najlepszy w swojej dziedzinie gracz amerykańskiego futbolu? To połączenie brzmi jak wyjęte prosto z komedii romantycznej, prawda? A jednak, Taylor Swift i Travis Kelce wydają się być więcej, niż tylko przyjaciółmi. Gdy w sierpniu pojawiły się plotki na temat ich relacji, mało osób wierzyło, że w doniesieniach mediów kryje się choć ziarno prawdy. W miniony weekend Taylor niespodziewanie pojawiła się jednak na meczu drużyny Kansas City Chiefs, w której gra Kelce, tym samym potwierdzając, że między nią a futbolistą wyraźnie jest chemia. Wokalistka zasiadła w specjalnie wydzielonej strefie wraz z przyjaciółmi i rodziną Travisa, a po zdjęciach z meczu można wywnioskować, że 33-latka doskonale się bawiła.

Reklama

I choć sama Taylor nie wypowiedziała się dotychczas na temat minionego weekendu oraz relacji z 33-latkiem, temat obecności artystki na meczu poruszył sam Travis Kelce. Co miał do powiedzenia?

Taylor Swift i Travis Kelce zadebiutowali jako para. Urocze wideo i zdjęcia hitem Twittera i TikToka

Taylor Swift i Travis Kelce po raz pierwszy oficjalnie razem! Najpierw ona dopingowała go podczas meczu, a po jego zakończeniu opuścili stadion w swoim towarzystwie. Zresztą, zobaczcie sami/same.
Taylor Swift
Gotham/GC Images

Travis Kelce opowiedział o weekendzie z Taylor Swift

Travis Kelce jest nie tylko czołowym graczem amerykańskiej ligii NFL, ale i... podcasterem. Wraz ze starszym bratem, Jasonem Kelce, co tydzień nagrywa nowe odcinki podcastu „New Highs”. W opublikowanym 27 września epizodzie gracz amerykańskiego futbolu odniósł się do nietypowej gościni podczas ostatniej rozgrywki drużyny Kansas City Chiefs.

Brawa dla Taylor, że postanowiła się pojawić. To było naprawdę odważne. Niesamowite, że wszyscy, którzy byli wraz z nią w strefie VIP mieli do powiedzenia o niej same pozytywne rzeczy. Móc oglądać piątki, które zbijała z mamą w zwolnionym tempie... To napewno mecz, który zapamiętam na długo. Poza tym Taylor wyglądała tej nocy naprawdę dobrze, a po meczu po prostu uciekliśmy od zgiełku moim samochodem.

33-latek podkreślił również, że Taylor dba o swoją prywatność i z tego względu futbolista nie będzie wspominał o wokalistce w swoim podcaście. Taylor jest mniej medialna niż ja, więc fani będą musieli zadowolić się moim gadaniem o sporcie i meczami. Nie będę dyskutował tu więcej na temat mojego prywatnego życia, które nie jest już zbyt prywatne. Wygląda na to, Kelce i Swift odbyli poważną rozmowę na temat swojej relacji. Czy ich romans wszedł już na wyższy poziom? Przekonamy się niebawem.

Jestem fanką Taylor Swift i uwielbiam jej nowego chłopaka. Travis Kelce to zupełne przeciwieństwo poprzedniego partnera artystki

Travis Kelce, czyli potencjalny nowy chłopak Taylor Swift, niemalże natychmiast stał się ulubieńcem fanów i fanek wokalistki. Dlaczego? Ich zdaniem to pierwszy mężczyzna, który nie boi się związku z międzynarodowej sławy artystką. Co różni go od poprzednich partnerów Taylor? Prawie wszystko.
Taylor i Travis
fot. Getty Images , kolaż: Glamour.pl
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama