Reklama

W tym artykule:

  1. Tom Cruise zjeżdża na linie podczas ceremonii zamknięcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu
  2. Billie Eilish, Snoop Dog i inne gwiazdy na zakończeniu Olimpiady w Paryżu 2024
Reklama

Szczerze mówiąc, mieliśmy już wyłączać komputer, a ten tekst – jeśłi w ogóle by powstał – zaczynałby się zupełnie inaczej. Bo choć wokół ceremonii zakończenia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu narosło wiele plotek, powoli traciliśmy nadzieję, że którakolwiek się potwierdzi. Tym bardziej, że powoli kończył się czas... Transmisja wielkiego finału miała potrwać do 23.30, a 10 minut później nie wystąpiła jeszcze żadna z zapowiadanych gwiazd. Ani Red Hot Chilli Peppers, ani Billie Eilish, ani Snoop Dog, ani tym bardziej Tom Cruise, który podczas zakończenia Olimpiady miał zjechać na linie (do końca zresztą nie bardzo w to wierzyliśmy). A jednak! Plotki się potwierdziły. Pojawili się wszyscy, sprawiając że ostatnie minuty ceremonii nie mogłyby być bardziej emocjonujące.

Tom Cruise zjeżdża na linie podczas ceremonii zamknięcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu

Tom Cruise pojawił się niepostrzeżenie. Swoje przemówienie kończyli dopiero Tony Estanguet i Thomas Bach z Komitetu Olimpijskiego. „Wasze występy były niesamowite. Pokazaliście nam, do czego jesteście zdolni. Stworzyliście kulturę pokoju. To zainspirowało nas wszystkich i miliardy ludzi na całym świecie. Dziękujemy za wiarę w lepszy świat dla wszystkich” – powiedzieli. Rozbrzmiał hymn olimpijski i... pojawił się on. Tom Cruise we własnej osobie.

fot. Getty Images / Arturo Holmes

I dokonał misji niemożliwej (to akurat ma opanowane do perfekcji) – opuścił się na linie z sufitu stadionu, by przejąć flagę olimpijską i na motocyklu odjechać z nią do... Los Angeles. Nieprzypadkowo, to właśnie tam za 4 lata odbędą się kolejne igrzyska. Flagę (i ogień) trzeba było więc przekazać dalej.

Reklama
fot. Getty Images / Jamie Squire

Billie Eilish, Snoop Dog i inne gwiazdy na zakończeniu Olimpiady w Paryżu 2024

Tym sposobem przenieśliśmy się do Ameryki, a konkretnie na kalifornijską plażę, gdzie czekała specjalnie zbudowana scena. To właśnie na niej wystąpili zapowiadani: Red Hot Chilli Peppers, Billie Eilish i w końcu – Snoop Dog w duecie z Dr.Dre. Śpiewali krótko, zaledwie po jednym kawałku, ale to wystarczyło, by zrobić efekt wow. W totalnie amerykanskim stylu. Ameryko, teraz czekamy na więcej!

fot. Getty Images / Kevin Mazur / Contributor
Reklama
Reklama
Reklama