Reklama

Ten chłopak nie przestaje nas zaskakiwać i zachwycać! Wczoraj wieczorem Timothee Chalamet pojawił się w blasku fleszy i reflektorów na czerwony dywanie 79. Festiwalu Filmowego w Wenecji z okazji premiery filmu „Bones and All” o nastoletniej kanibalce, w którym odgrywa jedną z głównych ról.

Reklama

„Bones and All”: Timothée Chalamet wystąpił w nowym filmie twórcy „Tamtych dni, tamtych nocy”. Zobaczcie zwiastun mrocznej i zarazem romantycznej produkcji

Aktor Timothée Chalamet i włoski reżyser Luca Guadagnino po kilku latach przerwy znów połączyli artystyczne siły. Oto wszystko, co wiemy o ich nowym filmie zatytułowanym „Bones & All”. Premiera ekranizacja powieści o... nastoletniej kanibalce już niedługo na ekranach! Mrożący krew w żyłach oficjalny zwiastun właśnie trafił do sieci.
Kadr z filmu "Bones and All"
fot. materiały prasowe

Timothée Chalamet na premierze filmu „Bones and All” w Wenecji

Film „Bones and All” wyreżyserował Włoch Luca Guadagnino („Tamte dni, tamte noce”, „Jestem miłością”, „Nienasyceni”), który ceni sobie pracę z Chalametem. Zaangażował go więc i tym razem do ekranizacji powieści o młodej kanibalce (tę gra Taylor Russell). Timothee pojawił się więc znów w Wenecji (w zeszłym roku podczas festiwalu promował film „Diuna”) z okazji premiery „Bones and All” i jak to on – postawił na świetną stylizację, czarował uśmiechem... Cóż, internet znowu zapłonął. Wczorajszy wieczór i ta sobota należą do niego. Wszyscy dzielą się jego zdjęciami w dopasowany kombinezonie z odkrytymi plecami i wiązaniem na karku. Totalnie HOT. Totalnie na jego zasadach. Kreacja to projekt Haidera Ackermanna w krwistym kolorze (idealnie zgrywał się z tematyką filmu).

fot. Getty Images

Timothee zaś udowadnia kolejny raz, że tego typu stroje (odkrywające ciało, niezwykle zmysłowe) nie są zarezerwowane wyłącznie dla kobiet, łamie płciowe stereotypy, bawi się swoim wizerunkiem, za nic ma zasady dress code'u. A w sieci zachwyty i komentarze, że król Wenecji przybył, kiedy aktor wysiadał z limuzyny w swojej spektakularnej stylizacji.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, kiedy Timmy tak bawi się modą i swoim wizerunkiem. Na 94. gali rozdania Oscarów 2022 na czerwonym dywanie zaprezentował się bez koszulki. Na tę okazję wybrał krótką cekinową marynarkę – w klasycznym czarnym kolorze. Była rozpięta a pod spodem nie miał nic. Reszta to już klasyka – czarne garniturowe spodnie i buty w tym samym odcieniu wypastowane na wysoki połysk. Miał też dużo biżuterii, kocha sygnety. Uwielbia też białe trampki, którymi przełamuje zbyt eleganckie i dopasowane do dress code'u jak dla niego stylizacje. Nie możemy się doczekać, co założy na kolejną galę!

Oscary 2022: Timothée Chalamet znów zaskoczył stylizacją na czerwonym dywanie. Wyglądał hot, ale...

Na 94. gali rozdania Oscarów 2022 Timothée Chalamet na czerwonym dywanie pojawił się... bez koszulki. Tym samym po raz kolejny zakpił z obowiązującego dress code'u. Ku naszej uciesze.
Oscary 2022: Timothée Chalamet znów zaskoczył stylizacją na czerwonym dywanie. Wyglądał hot, ale...
fot. Getty Images

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama