Reklama

W tym artykule:

  1. Czym jest punkt G i gdzie się znajduje
  2. Jak stymulować punkt G
  3. Wibrator Sway marki Lora DiCarlo
  4. Te wibratory punktu G (strefy...) również polecamy!
Reklama

Mityczny obszar na mapie naszego ciała czy miejsce dostarczające nam nieziemskiej rozkoszy? Chyba musi istnieć, skoro producentki i producenci gadżetów erotycznych tak ochoczo tworzą kolejne model, dzięki którym przeżywamy masę przyjemności... Oczywiście zależy, jak zwykle, co kto lubi. Ale odpowiednia stymulacja punktu G, który wcale taki do znalezienia trudny nie jest, być może w zależności od osoby tylko mniej lub bardziej reaktywny, potrafi naprawdę wystrzelić nas w kosmos. Nie odbierając oczywiście łechtaczce jej orgazmicznych zasług!

Czym jest punkt G i gdzie się znajduje

Punkt? A może strefa? Przede wszystkim mocno unerwione miejscem w pochwie. I to nie tyle czymś w rodzaju guziczka, malutkiego miejsca, a raczej strefą na przedniej ścianie pochwy, w odległości od 0,5 do 2 cm od wejścia. Najlepiej sprawdzić to palcem. To da się wyczuć! Zwłaszcza kiedy osoba wyposażona w taką strefę jest już podniecona, a takie miejsce dodatkowo nabrzmiałe od krwi napływającej w takiej sytuacji do narządów płciowych.

A skąd nazwa punkt G (dziś seksuolożki i seksuologowie skłaniają się do mówienia strefa, ale Google póki co woli punkt ;))? Otóż jest to skrót od nazwiska niemieckiego lekarza Ernsta Gräfenberga, który badał kobiecą seksualność na przełomie XIX i XX wieku (zawdzięczamy mu też m.in. wkładkę domaciczną). Według niego miejsce to było odpowiednikiem męskiej prostaty.

Punkt G – czyli co zrobić, aby czerpać jeszcze większą radość z kontaktów z partnerem lub partnerką?

Punkt G – co to takiego? Wiesz, że na twoim ciele znajdują się liczne strefy erogenne, czyli takie, których umiejętne pieszczenie pozwala Ci odnieść rozkosz? Jedną z nich jest punkt G: gdzie się znajduje i jak go znaleźć? Odpowiedzi na te pytania są kluczowe, aby móc czerpać ogromną radość ze współżycia z partnerem lub partnerką. Odkryj z nami punkt G i dowiedz się, jak go znaleźć.
Punkt G – czyli co zrobić, aby czerpać jeszcze większą radość z kontaktów z partnerem lub partnerką?
fot. East News

Jak stymulować punkt G

Oczywiście możemy strefę G stymulować palcami (tzw. palcówka). Jej stymulacja odbywa się także w odpowiednich pozycjach podczas penetracji pochwy penisem. Ale oczywiście możemy użyć też do tego odpowiednio wyprofilowanego wibratora z czułą końcówką, która pobudzi strefę G. Wibratory punktu G (G-spot) są popularne, wręcz można zaryzykować stwierdzenie, że nie opłaca się kupować klasycznego, prostego wibratora, lepiej od razu postawić na taki, który będzie odpowiedni do strefy G. Tego typu gadżety można wykorzystać podczas seksu solo, by lepiej poznać ciało i dostarczyć sobie przyjemności na własną rękę, ale z powodzeniem mogą być także urozmaiceniem seksu partnerskiego.

Jak wybrać pierwszy wibrator? Podpowiadają ekspertki

Erotyczny gadżet to świetny prezent dla samej siebie. Pomaga eksplorować swój seksualny potencjał, umila chwile samomiłości. Obecnie wybór wibratorów jest ogromny, dlatego podpowiadamy, czym się kierować, szukając pierwszego wibratora do stymulacji różnych części ciała. Nasze ekspertki rozwiewają wszelkie wątpliwości!
Jak wybrać pierwszy wibrator? Podpowiadają ekspertki
fot. Getty Images

Wibrator Sway marki Lora DiCarlo

Wibratorów dedykowanych strefie G jest po prostu masa i mamy kilka ulubionych (spójrz poniżej), ale smukły i pięknie zakrzywiony model Sway marki Lora DiCarlo po prostu ostatnio nas zachwycił. To miłość od pierwszego wejrzenia. Zanim przejdziemy do tego, jakich przyjemnych doznań może nam dostarczyć, warto wspomnieć, że Lora DiCarlo to startup, w który zainwestowała modelka i aktywistka Cara Delevingne, podkreślająca przy każdej możliwej okazji, że masturbacja to wyraz dbania o siebie i pora mówić o tym głośno, skończyć ze stygmatyzacją tematu. Totalnie się zgadzamy. A Lora DiCarlo ma gadżety sprzyjające masturbacji. Idealne do stymulacji łechtaczki czy strefy G właśnie.

Erotyczne biznesy gwiazd: co i dlaczego sprzedają Dakota Johnson, Gwyneth Paltrow, Cara Delevingne czy Lily Allen

Marki modowe? Własne linie kosmetyków? Teraz gwiazdy inwestują w wibratory, lubrykanty i inne tego typu akcesoria. Do tego mówią bez ogródek o przyjemności dla wszystkich i ośmielają ludzi do eksplorowania swojej seksualności.
Gwyneth Paltrow w ramach marki Goop wypuściła na walentynki dwustronny wibrator
fot. Getty Images

No dobrze, czas odpowiedzieć na pytanie, czym nas tak Sway urzekł. Otóż swoją lekkością, zgrabnością, niezwykle przyjemnym materiałem (jedwabisty silikon medyczny i ABS), z którego go wykonano, i tym jak leży w dłoni. I tym, że jest niezwykle intuicyjny w obsłudze. I nie jest typowo falliczny! I w odcieniu morskim, który można określić jako unisex. Dwustronny wibrator jest bardzo dobrze wyprofilowany, nie przeraża swoją wielkością i ma funkcję rozgrzewającą - czyli możemy cieszyć się nie tylko wibracjami (a te są świetne, dogłębne, intensywne, w kilku kombinacjach, są też pulsacje...), ale też pozwolić, by Sway wypełnił nas od środka przyjemnym ciepłem (max 40°C), jeśli zechcemy. To ciekawe i przyjemne doznanie! Wprawdzie jest kilka gadżetów innych marek z tą opcją, ale nie jest ona jeszcze zbyt częsta.

*Psst. Mamy dla ciebie bardzo dobrą wiadomość: w dniach 27–31 maja sklep easytoys.pl – w ramach organizowanego Pink Friday – wprowadza zniżki na wybrany asortyment. Rabaty sięgają nawet 70% – nie przegap takiej okazji!

Warto podkreślić, że Sway świetnie nadaje się też do stymulacji analnej, bo stworzono go z myślą o tym, by był wielofunkcyjny. Od siebie dodam, że jak najbardziej można go użyć też do stymulacji zewnętrznej i potraktować nim miło np. łechtaczkę. A ta rozgrzewająca opcja sprawia, że może być też szybkim doraźnym ratunkiem dla zbolałego karku (ciepło, jak i wibracje, rozluźniają napięte mięśnie). Dodajmy, że jest wodoodporny i można go stosować z lubrykantami na bazie wody. Podsumowując: Sway od Lora DiCarlo jest piękny, zmysłowy, wielozadaniowy i dający pole do popisu naszej wyobraźni, pozwala na różnorodne doznania i intensywną, przyjemną stymulację solo lub z innymi osobami. Także użytkowanie tego gadżetu jest baaardzo satysfakcjonujące.

Te wibratory punktu G (strefy...) również polecamy!

Jak używać wibratora? Wszystko, co warto wiedzieć o gadżetach erotycznych, by mieć jak najwięcej przyjemność

Niezależnie od tego, czy jesteś doświadczoną użytkowniczką gadżetów erotycznych, czy dopiero zaczynasz z nimi przygodę, to zapewniamy, że warto wiedzieć kilka rzeczy, żeby mieć z ich użytkowania jak najwięcej frajdy. Odpowiadamy, jak używać wibratora!
Jak używać wibratora?
fot. Getty Images

Rodzaje wibratorów – jaki gadżet erotyczny będzie najlepszy dla ciebie? Jak go wybrać?

Co warto mieć w swojej sypialni? Jaki gadżet zapewni najwięcej przyjemności? Przyglądamy się popularnym rodzajom wibratorów i podpowiadamy, w co warto zainwestować, w zależności od seksualnych preferencji.
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama