Reklama

W tym artykule:

  1. Taylor Swift: „Reputation (Taylor’s Version)”
  2. Dlaczego Taylor Swift nagrywa nowe wersje swoje swoich albumów?
  3. Taylor Swift w Polsce
Reklama

Taylor Swift zbudowała społeczność, której może pozazdrościć jej wielu artystów. Topowa gwiazda ma niezwykły kontakt ze swoimi fanami z całego świata. Lubi ich zaskakiwać, często szykuje dla nich niespodzianki i zostawia im pewnego rodzaju znaki, które zapowiadają kolejne – ważne wydarzenia w jej karierze. Od kilku miesięcy Swifties (tak nazywa się fanbase Amerykanki) próbują dowiedzieć się, kiedy ich idolka wyda „Reputation (Taylor’s Version)”, czyli reedycję jednego ze swoich albumów. Według krążących w mediach społecznościowych teorii, artystka miała zdradzić szczegóły podczas drugiego z trzech koncertów w Polsce. Niestety. Tym razem miłośnicy jej muzyki nie mieli racji.

Taylor Swift: „Reputation (Taylor’s Version)”

2 sierpnia 2024 roku Taylor Swift po raz drugi wystąpiła na stadionie PGE Narodowy w Warszawie. Podejrzewano, że właśnie wtedy ogłosi „Reputation (Taylor’s Version)”. Mimo wielu sygnałów (takich jak m.in. zgodność dat, liczb czy kolorystyki outfitów gwiazdy) teoria nie potwierdziła się. Wydarzenie, które miało przejść do historii, niektórym fanom przyniosło spore rozczarowanie. Rozumiemy to, ale warto dodać, że całość opierała się wyłącznie na domysłach fanów, a nie na potwierdzonych informacjach od głównej zainteresowanej całą sprawą. Jednocześnie wierzymy, że występ artystki dostarczył im także pozytywnych wrażeń.

Przykro mi, że to ja wam to mówię, ale strasznie „klaunowaliśmy” – napisała na TikToku jedna z osób, które uczestniczyły w drugim koncercie Taylor Swift w Polsce.

Nie byłybyśmy sobą, gdybyśmy nie wspomniały, że podobnie jak w ubiegły czwartek, Tay zaserwowała naprawdę wyjątkowe show. Co więcej, ponownie zaskoczyła znajomością języka polskiego. Przywitała się z tłumem, krzycząc siema. Potem powiedziała jeszcze kilka zdań po polsku. Nie szczędziła miłych słów.

Wszystko dobrze? – spytała Taylor Swift przed wykonaniem „All Too Well (10 Minute Version)” 2 sierpnia 2024 w Warszawie.

Taylor Swift rozmawiała z fanami po polsku podczas koncertu w Warszawie. Tego nikt się nie spodziewał

Taylor Swift, która mówi po polsku podczas pierwszego koncertu w Warszawie, to najlepsze, co dziś zobaczycie. Nagrania z artystką są hitem w mediach społecznościowych.
Taylor Swift
fot. Getty Images / Thomas Niedermueller/TAS24 / Contributor

Dlaczego Taylor Swift nagrywa nowe wersje swoje swoich albumów?

Przypomnijmy, że Taylor Swift została pozbawiona praw do swoich pierwszych albumów, w tym także do kilku największych hitów z repertuaru. Zostały one przejęte przez Scootera Brauna (managera gwiazd, bardzo wpływowego człowieka w branży muzycznej). Choć główna zainteresowana całą sprawą przyznała, że w ogóle nie brała tak okropnego scenariusza pod uwagę, nie poddała się. Postanowiła nagrać swoje piosenki od nowa. Właśnie dlatego przy płytach „Fearless”, „Red”, „Speak Now” i „1989” widnieje dopisek „(Taylor’s Version)”. Gwiazda zachęca swoich fanów do tego, by słuchać właśnie tych wersji krążków.

Reklama

Taylor Swift można kochać albo nienawidzić. Nic pomiędzy. Na czym polega jej fenomen i dlaczego wzbudza takie emocje?

Taylor Swift ma niewiarygodny talent. Do pisania przebojów i porywania tłumów. Do robienia pieniędzy i wkurzania tych, którzy rządzą rynkiem muzycznym. Wokalistka, autorka tekstów, kompozytorka i producentka. Na czym polega jej fenomen?
Taylor Swift
fot. Getty Images / Aldara Zarraoa / Stringer

Taylor Swift w Polsce

Koncerty Taylor Swift w Polsce organizowane w ramach spektakularnej trasy „The Eras Tour” wzbudzają niemałe emocje (nie tylko) wśród fanów jej twórczości. Zaplanowano je na 1, 2 i 3 sierpnia 2024 roku. Na każdy z nich sprzedano około 60 tysięcy biletów, co w sumie daje blisko 200 tysięcy. Podczas występu gwiazda promuje wszystkie swoje albumy. Wykonuje ponad 40 utworów na żywo, tańczy razem ze swoimi tancerzami i przebiera się kilkanaście razy. To wszystko odbywa się na ogromnej scenie ozdobionej niezwykle efektowną scenografią. Całość robi naprawdę niesamowite wrażenie.

Reklama
Reklama
Reklama