Szybki fresh look z płynnym różem w roli głównej? Hi Hania opanowała go do perfekcji

Hi Hania, czyli Hania Puchalska, influencerka i piosenkarka związana z grupą Genzie, lubi eksperymentować z wizerunkiem, w tym z make-upem. Nic dziwnego – oko kamery lubi przecież zdecydowane i wyraziste looki. Jako osoba zapracowana, Hania często na makijaż ma jednak dosłownie kilka minut. Wtedy bardzo przydaje się wsparcie, najlepiej w postaci produktów YSL Beauty!

Błyskawiczny makijaż z YSL Beauty - krok po kroku

Wiadomo, na początku musi być baza, w tym przypadku – podkład All Hours. Hania go uwielbia, bo jednocześnie rozświetla i matuje cerę, a do tego jest bardzo lekki, więc nie daje efektu maski. I co najważniejsze, utrzymuje się na twarzy do 24 godzin – to zasługa formuły nowej generacji nasyconej kwasem hialuronowym. Ekstrakt z jaśminu zapewnia promienną cerę, a technologia Skin-Fusing™ – sensoryczne odczucie drugiej skóry.

Czas na dodatkowe rozświetlenie i drobną korekcję, która szczególnie przyda się po kiepsko przespanej nocy. Niezastąpiony będzie Touche Éclat Stylo. Ten produkt wspaniale neutralizuje cienie i sińce, a dodatkowo niweluje drobne linie i zmarszczki. Gwarantuje efekt wypoczętej i promiennej skóry w zaledwie kilku pociągnięciach.

Róż w płynie to ulubiony kosmetyk naszej bohaterki. Żaden inny produkt tak nie odświeży cery i nie doda jej blasku. Hania wprost zakochała się w Make Me Blush i chociaż to nowość marki YSL Beauty, to już nie wyobraża sobie bez niego swojej kosmetyczki. Co ją tak zachwyciło? Ultralekka konsystencja, wygodne blendowanie, łatwe budowanie intensywności i trwałość do 12 godzin.

A teraz element, który świetnie podkręci codzienny make-up – cień do powiek. Słynna paletka Couture Mini Clutch doda oku koloru i blasku, a jednocześnie pielęgnuje delikatną skórę wokół oczu. Hania nakłada go sobie na powiekę palcem, aby od razu zaaplikować grubą warstwę. Bo jeśli chodzi o błysk, to influencerka nie zna pojęcia „za dużo”. Dodatkowym atutem jest opakowanie – czarna pikowana paleta przypomina kultowe torebki i kopertówki Yves Saint Laurent.

Pozostaje jeszcze podkreślenie spojrzenia tuszem do rzęs. Tu z pomocą przychodzi mascara Lash Clash, która gwarantuje +200% objętości. Sekretem jest masywna szczoteczka o podwójnie stożkowej budowie. Hania jest fanką mocno pogrubionych rzęs i ultraczarnego wykończenia, które sprawia, że spojrzenie staje się jeszcze bardziej hipnotyzujące. Tusz utrzymuje się do 24 godzin i nie rozmazuje się.

Last but not least – usta. Hania sięga po pomadkę Loveshine Candy Glaze. Nadaje ona ustom soczysty połysk, a do tego głęboko je nawilża aż do 24 godzin i zapobiega wysuszaniu. Wypełnia je i nadaje im objętości. Swoje działanie zawdzięcza formule opartej na kwasie hialuronowym, antyoksydacyjnej witaminie E i ekstrakcie z granatu. Tylko spójrzcie na uśmiech Hani – jest jeszcze piękniejszy!

Chciałybyście wypróbować taki make-up na sobie? Nic prostszego. Kosmetyki YSL Beauty czekają na was w najlepszych perfumeriach, zarówno stacjonarnych, jak i internetowych.

Materiał promocyjny marki YSL Beauty