Reklama

W tym artykule:

  1. Szkodliwe triki urodowe z TikToka – płynny chlorofil jako lek na trądzik
  2. Szkodliwe triki urodowe z TikToka – „konturowanie” twarzy za pomocą kremu z SPF
  3. Szkodliwe triki urodowe z TikToka – mikronakłuwanie
  4. Szkodliwe triki urodowe z TikToka – piłowanie zębów za pomocą pilnika do paznokci
Reklama

TikTok to prawdziwa kopalnia (nie tylko) urodowych inspiracji. Użytkownicy oraz użytkowniczki aplikacji chętnie dzielą się swoimi tipami dotyczącymi makijażu czy pielęgnacji, z których następnie korzystają tysiące, a w niektórych przypadkach nawet miliony osób. Niestety niektóre triki mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Oto kilka z nich, które są bardzo kontrowersyjne, poza tym zwracają uwagę ekspertek i ekspertów. Lepiej nie powtarzać tego w domu.

Szkodliwe triki urodowe z TikToka – płynny chlorofil jako lek na trądzik

Już w maju informowałyśmy o kontrowersyjnym trendzie z TikToka, który polega na codziennym spożywaniu płynnego chlorofilu. Woda z dodatkiem związku organicznego występującego w roślinach ma pomagać w walce z trądzikiem i poprawiać kondycję skóry. W popularnej aplikacji nie brakuje filmów, które mają potwierdzać jego skuteczność. My natomiast postanowiłyśmy skonsultować się w tej sprawie z dermatolożką. Czy płynny chlorofil rzeczywiście pomaga w zwalczaniu trądziku? I czy w ogóle jest bezpieczny dla skóry? Dr Monika Serafin Kliniki Dr Chlebus w Warszawie przyznała, że nie ma badań, według których płynny chlorofil pomógł posiadaczkom i posiadaczom trądziku w poprawie kondycji ich skóry. Wiele wskazuje również na to, że właściwości chlorofilu są zbyt słabe, by rzeczywiście poradzić sobie z tym problemem. Ekspertka rekomenduje, by osoby, które borykają się z trądzikiem (a szczególnie z poważnymi jego problemami).

Picie płynnego chlorofilu pomaga w walce z trądzikiem? Pytamy dermatolożkę, czy to bezpieczne dla skóry i naprawdę działa!

Płynny chlorofil to ostatni hit w mediach społecznościowych, na czele z TikTokiem. Wiele osób uważa, że regularne spożywanie wody z jego dodatkiem pomaga w leczeniu trądziku. Czy to prawda? Pytamy dermatolożkę, dr Monikę Serafin.
Chlorofil jako lek na trądzik
fot. Adobe Stock

Szkodliwe triki urodowe z TikToka – „konturowanie” twarzy za pomocą kremu z SPF

Krem z SPF to must-have w naszej kosmetyczce. I to nie tylko latem. Nakładamy go, aby ochronić skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Pewne osoby, które korzystają z TikToka, znalazły natomiast inne – dość zaskakujące zastosowanie dla tego produktu. Zastąpiły nim… bronzer. W jaki sposób? Już tłumaczymy. W popularnej aplikacji nie brakuje wideo, na których użytkowniczki oraz użytkownicy nakładają krem z filtrem sposób symulujący konturowanie, a następnie wychodzą na słońce. Skóra w miejscach, które nie zostały ochronione, brązowieje, natomiast twarz wygląda (a przynajmniej powinna wyglądać) na smuklejszą, z kolei kości policzkowe na bardziej uwydatnione.

Niestety trik z filmików bijących rekordy oglądalności na TikToku może okazać się bardzo szkodliwy. I to z kilku powodów. Po pierwsze, opalając twarz niesymetrycznie, nie jesteśmy w stanie tego kontrolować. W związku z tym dobranie kremu z odpowiednio wysokim filtrem ochronnym może być bardzo trudne, żeby nie powiedzieć niemożliwe. Co więcej, skóra, która nie jest chroniona przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB, szybciej się starzeje. Wyobraź więc sobie, że „konturujesz” twarz w ten sposób przez dłuższy czas. Obszary pozbawione ochrony zestarzeją się, a co za tym idzie: pomarszczą się i zwiotczeją zdecydowanie szybciej. Eksperci oraz ekspertki apelują, by zrezygnować z tego rodzaju działań.

Szkodliwe triki urodowe z TikToka – mikronakłuwanie

Hitem na TikToku są również wideo, na których użytkowniczki oraz użytkownicy samodzielnie wykonują nakłuwanie powierzchownych warstw skóry za pomocą mikroigieł czy dermarollera. Tego rodzaju zabiegi mają pobudzić skórę do działania – wspomagać wytwarzanie kolagenu oraz elastyny, natomiast w efekcie: poprawić jej kondycję. Jak jest w rzeczywistości? Eksperci i ekspertki są zgodne w tym temacie. Porównują tego rodzaju działania – w domu, wykonywane na własną rękę – do ataku na skórę. Mikronakłuwanie może generować nieodwracalne szkody. Co więcej, może uszkodzić barierę skórną i powodować podrażnienia, alergie, a nawet poważniejsze infekcje. Zanim więc zdecydujesz się na tego rodzaju zabieg, zastanów się, czy naprawdę warto ryzykować.

Reklama

Szkodliwe triki urodowe z TikToka – piłowanie zębów za pomocą pilnika do paznokci

W mediach społecznościowych można znaleźć również wideo, na których użytkowniczki czy użytkownicy TikToka piłują zęby za pomocą pilnika do paznokci. Zabieg ten lansują jako alternatywę dla profesjonalnych metod prostujących zęby. To raczej oczywiste, ale na wszelki wypadek powtórzymy: nie róbcie tego w domu. Piłując zęby za pomocą pilnika do paznokci, całkowicie zniszczysz swoje szkliwo. Poza tym będziesz musiała borykać się z nadwrażliwością zębów, a co za tym idzie: z bólem podczas posiłków i nie tylko. Nie polecamy.

Reklama
Reklama
Reklama