Syndrom impostora odbiera radość z życia i pewność siebie. Ma 3 charakterystyczne objawy
Syndrom impostora to częste zjawisko i w pewnym sensie szczególnie wpisuje się w polskie narodowe DNA. Mamy zakodowaną skromność i umniejszanie sukcesom, bo osoby, które podkreślają swoją wartość, są często odbierane, jako przemądrzałe. Jak z tym walczyć?
W tym artykule:
Syndrom impostora, bardziej znany jako syndrom oszusta, to powszechny problem psychologiczny, który nie jest traktowany tak poważnie, jak powinien. Jak wiele innych spraw, może mieć źródło w dzieciństwie i warunkowej miłości. Ma daleko idące konsekwencje, utrudniające codzienność. Warto nad nim pracować stopniowo.
Syndrom Koziołka Matołka dotyczy niemal każdego z nas. Wygrać z nim można tylko w jeden sposób
Syndrom Koziołka Matołka to plaga naszych czasów. Pod tą enigmatyczną nazwą kryje się zjawisko, z którym prawdopodobnie przynajmniej raz w życiu, każdy z nas miał do czynienia. Na szczęście można z nim skutecznie walczyć.Czym jest syndrom impostora?
Syndrom impostora, czy też oszusta, polega na braku wiary we własne kompetencje i umniejszaniu swoich sukcesów. Osoby nim dotknięte, pomimo obiektywnych dowodów, czują, że oszukują innych i nie są godne pochwały. Negują je, zaprzeczają, minimalizują skalę dokonań i nie przyjmują żadnych komplementów. Wszelkie włożone wysiłki nie przynoszą satysfakcji. Czują się niewystarczająco mądre, kompetentne, odpowiednie do danej pracy i wierzą, że osiągają coś, dzięki losowi, innym ludziom czy przypadkowi. W Polsce mamy pewien problem z przyjmowaniem komplementów i pochwał, ponieważ większą wartość przypisujemy skromności. Częściej machamy ręką, kwitując „To nic takiego”, „Mam więcej szczęścia niż rozumu”, „Inni zrobiliby to lepiej”. Odbieramy sobie radość płynącą z komplementów, a przy okazji poczucie wartości.
„Syndrom miłego faceta”, to podstępna pułapka dla partnerki. Dobre uczynki to narzędzie, a nie wyraz sympatii
Spotykasz miłego faceta? Można pomyśleć, że idealnie się złożyło, bo przecież takich właśnie szukamy do związku. Istnieje jednak coś takiego, jak „Syndrom miłego faceta”, który w rzeczywistości potrafi bardzo zaskoczyć...Przyczyny pojawienia się syndromu oszusta
Syndrom oszusta pojawia się w życiu dorosłym. Na ogół jest to efekt wzorców, które przekazano nam w dzieciństwie. Jakie są jego przyczyny? Osoby z syndromem impostora:
- były narażone na warunkową miłość rodziców. Ciepło otrzymywały tylko wtedy, gdy osiągały jakiś cel np. wysokie oceny w szkole,
- nie otrzymywały pozytywnych komunikatów, dlatego wykształciły lękowy styl przywiązania,
- były zmuszane do perfekcjonizmu i ciągłego komunikowania, że można lepiej,
- były notorycznie krytykowane,
- syndrom oszusta może też rozwinąć się u osób, które jako dzieci odnosiły sukcesy, a teraz przyszło im się mierzyć z wyższymi wymaganiami i trudniejszymi zadaniami.
Syndrom impostora można przepracować np. z pomocą szczerych rozmów z bliskimi, literatury, a najlepiej z psychoterapeutą. Poznanie swojej wartości, to mocny filar zdrowej psychiki.
Perfect Moment Syndrome to przepis na wieczne rozczarowanie. Te 3 rzeczy świadczą o tym, że go masz
Media społecznościowe często przekazują nam idealne obrazki z czyjegoś życia. Wierzymy im i też tak chcemy. Perfect Moment Syndrom wynika z tych emocji. Odbiera odczuwanie szczęścia.