Reklama

W tym artykule:

  1. Rypacz – Sahara Rypacz
  2. Rypacz – Anwen Wake It Up
  3. Rypacz – Hair Of The Day By Only Bio
  4. Rypacz – Hairy Tale Dragon Wash
  5. Rypacz – Joanna PEHology
Reklama

Rypacz to słowo doskonale znane włosomaniaczkom. Jego nazwa jest dość mocna nieprzypadkowo. Chodzi bowiem o kosmetyk do zadań specjalnych. Konkretnie rypacz odpowiada za mocne oczyszczenie włosów i skóry głowy. W jego składzie odpowiadają za to anionowe surfaktanty (nazywane też detergentami lub SPC – środkami powierzchniowo czynnymi). Ich obecność w szamponach przekłada się przede wszystkim na właściwości oczyszczające, ale dodatkowym plusem jest też działanie pianotwórcze. Składniki, które wskazują na to, że mamy do czynienia z rypaczem to: Sodium Coco-Sulfate (SCS), Sodium Laureth Sulfate (SLES), Ammonium Lauryl Sulfate (ALS), Ammonium Laureth Sulfate (ALES), Sodium Myreth Sulfate (SMS), Magnesiu Lauryl Sulfate (MLS) czy Sodium Cocoyl Isethionate (SCI). Dlaczego warto zwrócić na to uwagę i raz w tygodniu myć włosy właśnie rypaczem? Powód jest dość istotny – zdrowie skóry głowy, a w efekcie również włosów. Niedostatecznie oczyszczona z zanieczyszczeń, łoju i pozostałości kosmetyków skóra może sygnalizować nie tylko nieprzyjemnym swędzeniem lub łupieżem, ale nawet wypadaniem włosów. Mycie włosów rypaczem zapobiega też nadbudowie minerałów, kosmetyków, silikonów i wosków. Dziś bierzemy pod lupę 5 szamponów, które świetnie sobie z tym poradzą.

Rypacz – Sahara Rypacz

Rypacz z asortymentu marki Sahara to kosmetyk, który nie pozostawia pola na domysły. Nawet bez sprawdzania składu nazwa jasno sugeruje, że mamy do czynienia z mocnym szamponem oczyszczającym. Pomimo skutecznego działania formuła pozostaje możliwie delikatna dla włosów. Szampon chelatujący proteinowo-humektantowy uwalnia od minerałów, zielonkawego osadu i resztek kosmetyków. Dodatkowym wparciem Ammonium Lauryl Sulfate jest nawilżający aloes i wygładzające hydrolizowane proteiny ryżowe. Dzięki temu po myciu włosy są uwolnione od tego, co było im zbędne, a do tego wcale nie są nadmiernie przesuszone i nie plączą się.

To serum w końcu ugasiło pragnienie skóry mojej głowy. Nawilża jak żadne inne

Serum do suchej skóry głowy to sposób nie tylko na łuszące się skórki, swędzenie i uczucie ściągnięcia, ale również na ogólną poprawę kondycji włosów. Nawodnienie w tym przypadku daje podwójne korzyści.

Rypacz – Anwen Wake It Up

Kawowy szampon enzymatyczny Anwen Wake It Up to jeden z najlepiej ocenianych kosmetyków oczyszczających. Rypaczem czyni go Sodium Laureth Sulfate (SLES). Na tym jednak nie koniec. Formuła bowiem jest dużo bardziej bogata i na wielu poziomach dba o kondycję skóry i włosów. Kluczowa dla działania szamponu jest obecność enzymów Bacillus Ferment, które rozpuszczają martwe komórki naskórka. Do tego ekstrakt z kawy działa antybakteryjnie, kofeina pobudza mikrokrążenie, a mocznik nawilża i zmiękcza. Jest dedykowany do każdego rodzaju skóry i włosów, które wymagają dokładnego oczyszczenia i odświeżenia.

Rypacz – Hair Of The Day By Only Bio

Oczyszczający szampon Hair Of The Day By Only Bio wystarczy użyć raz na 5-7 myć. W jego składzie zawarto cały szereg komponentów, które sprawiają, że częściej nie jest to konieczne. Poza Sodium Coco-Sulfate (SCS), a więc detergentem o średniej mocy działania, który optymalnie oczyszcza, a przy tym nie podrażnia, bazuje przede wszystkim na enzymach owocowych. Ich możliwości sprawiają, że są w stanie rozpuścić martwy naskórek i zanieczyszczenia. O poprawę ukrwienia skóry głowy dba natomiast imbir. Uwolnione od zabrudzeń włosy są pełne życia, sprężyste i gotowe na przyjęcie kosmetyków do pielegnacji i stylizacji, które po takim przygotowaniu będą działać jeszcze lepiej.

Rypacz – Hairy Tale Dragon Wash

Wśród polecanych szamponów oczyszczających, które są nazywane rypaczami, mocne miejsce ma Hairy Tale Dragon Wash. Działanie kosmetyku bazuje na delikatnym surfaktancie anionowym Sodium Lauroyl Lactylate (detergent i emolient). Dodatkowo w składzie są zawarte ramnolipidy – glikolipidy wytwarzane przez bakterie Pseudomonas aeruginosa, które stanowią biosurfaktanty, czyli naturalne składniki myjące o działaniu oczyszczającym. Saniscalp® i pantenol działają łagodząco, kojąco, przeciwłupieżowo, a ekstrakt z koniczyny czerwonej dodaje włosom objętość i miękkość. Dzieki temu po myciu włosy są nie tylko dobrze oczyszczone, ale jeszcze odbite od nasady i wydaje się jakby było ich więcej.

Reklama

Rypacz – Joanna PEHology

Na bazie świadomej pielęgnacji włosów opracowano całą linię Joanna PEHology, której kosmetyki mają formuły uwzględniające właściwe proporcje protein, emolientów i humektantów oraz odpowiednie oczyszczanie. Szampon oczyszczający-peeling do włosów i skóry głowy z tej serii ma zatem wszystko, co należy uwzględnić w pielęgnacji. Poza detergentem, którym jest tu Sodium Coco-Sulfate (SCS), ma jeszcze cały szereg pielęgnujących składników, a konkretnie rzecz ujmując rozmaitych wyciągów. Z owoców borówki czarnej nawilża, złuszcza, a także wykazuje działanie bakteriobójcze i antyseptyczne. Z trzciny cukrowej złuszcza zrogowaciały naskórek i wspiera oczyszczanie, a do tego też nawilża i działa antybakteryjnie. Z pomarańczy zmiękcza oraz wygładza skórę i włosy. Z cytryny przyspiesza regenerację naskórka i działa przeciwzapalnie. Z klonu cukrowego to kolejny składnik o właściwościach złuszczających, nawilżających i przeciwzapalnych. Kwasy AHA (kwas glikolowy, kwas mlekowy, kwas winowy, jabłkowy i cytrynowy) natomiast jeszcze to potęgują. One bowiem też odpowiadają za złuszczenie martwego naskórka.

Reklama
Reklama
Reklama