Rok 2024 dopiero się rozpoczął, a te buty już są wiralem. To chyba najsilniejszy obuwniczy trend
Wiralowe buty 2024? Choć nie minął nawet pierwszy miesiąc nowego roku, już jest para, która wybija się ponad przeciętność. Furorę w sieci robią czółenka Saint Laurent. To najmodniejszy model nowego sezonu, dlatego trend lansują także inne marki, w tym popularne sieciówki.
W tym artykule:
- Wiralowe buty 2024: Czółenka Saint Laurent Lee
- Czółenka bez piety: Wiralowe buty 2024 okiem innych marek
Tak, to się dzieje naprawdę. Mimo, że nowy rok dopiero niedawno się rozpoczął, już można wyłonić faworyta w kategorii: najmodniejsze buty 2024. Model właśnie stal się bowiem wiralem. Chodzi o czółenka na szpilce Saint Laurent, jakie dom mody zaprezentował na jesień i zimę 2023/24. Wiralowe buty 2024 noszą nazwę Lee i są to czółenka na cienkim kilkucentymetrowym obcasie. Najważniejsze jest jednak to, że to czółenka bez piety, bo właśnie one są jednym z najsilniejszych trendów na wiosnę i lato 2024. Głos na nie oddał nie tylko Anthony Vaccarello, czyli dyrektor artystyczny Saint Laurent, ale i inne domy mody, na przykład Valentino. Marka Saint Laurent lansuje je zresztą nie tylko na zimę 2023/24, ale i na kolejny sezon. Na co najlepszym dowodem są ostatnie wybiegi.
Wiralowe buty 2024: Czółenka Saint Laurent Lee
Model Lee od Saint Laurent wyróżnia się nie tylko tym, że to wsuwane czółenka bez pięty. Uwagę warto zwrócić także na elegancką klamrę, która zdobi pasek podtrzymujący piętę. A także charakterystyczny nosek butów – ultramodny szpic, ale ścięty na końcu na podobieństwo prostokąta. To z kolei nawiązanie do lat 80. XX wieku, które były nadrzędną inspiracją do powstania całej kolekcji (stąd właśnie przeskalowane marynarki, sukienki i płaszcze z przesadą podkreślające ramiona przy jednoczesnym zaznaczeniu talii).
Uszyte z cielęcej skóry wsuwane czółenka na szpilce dostępne są w 6 odcieniach do wyboru, od czerni po czekoladowy brąz, ze skóry gładkiej lub tłoczonej na wzór krokodyla. Dostępne to chyba jednak trochę za dużo powiedziane, bo model pozostaje poza zasięgiem większości z nas. Nie dotyczy to oczywiście topowych influencerek, które już mają buty w swoich szafach. I przede wszystkim – na Instagramie. Buty Saint Laurent nie bez przyczyny stały się wiralem. Zdjęcia stylizacji z czółenkami w roli głównej na swoich profilach opublikowały m.in. Camille Charierre, Christie Tyler czy Rosie Huntington-Whiteley. Ta ostatnia jest zresztą przyjaciółką i muzą domu mody. Nie opuszcza jego żadnego pokazu!
Czółenka bez piety: Wiralowe buty 2024 okiem innych marek
Wcale nie trzeba jednak dysponować budżetem top modelki (i żony Jasona Stathama), by również nosić czółenka bez pięty. Ponieważ to silny (jeśli nie najsilniejszy) trend obuwniczy na wiosnę i lato 2024, buty pojawiają się także w kolekcjach innych marek. Piękny model upatrzyłyśmy choćby w ofercie polskiego brandu Mako. W klasycznej czerni, a także ekstrawaganckim, srebrnym kolorze (to teraz hit!).
Z łatwością znaleźć je można także w kolekcjach marek sieciowych. Poniżej znajdziecie modele, które szczególnie wpadły nam w oko. Zainspirujcie się!