Reklama

Karolina Plachimowicz zdobyła popularność za sprawą udziału w drugiej edycji "Projekt Lady". "Brigitte", jak nazywana była w programie, szybko zyskała sympatię widzów TVN. Znana ze swojego zabawnego stylu wypowiedzi blondynka podbiła także serca jurorek, dzięki czemu ostatecznie zajęła wysokie czwarte miejsce, odpadając z show dopiero przed finałowym odcinkiem. Jej losy po udziale w telewizyjnym show nie potoczyły się jednak tak, jak zapewne życzyłyby sobie tego mentorki oraz prowadząca, Małgorzata Rozenek-Majdan.

Reklama

Trudna przeszłość Karoliny z "Projekt Lady 2"

W ostatnich latach o Karolinie mówiło się w mediach głównie w kontekście jej licznych operacji plastycznych oraz kontrowersyjnej przeszłości. Pod koniec 2019 roku uczestniczka "Projekt Lady 2" przyznała się, że zarówno przed, jak i po programie trudniła się prostytucją.

- To się zaczęło, kiedy miałam 19 lat. Na początku pracowałam w Niemczech. Poznałam tam koleżankę i ona mnie do tego namówiła. Opowiadała, że szybko zarobię pieniądze, a wtedy bardzo ich potrzebowałam, żeby się utrzymać. Myślałam, że chwilę popracuję i wrócę do normalnego życia. Nikt mi wtedy nie powiedział, że wejście do świata prostytucji, jest jak bilet w jedną stronę. To jest jak narkotyk. Nie da się samemu o własnych siłach z tego wyjść - wyznała w rozmowie z dziennikarką "Faktu".

Karolina Plachimowicz prosi internautów o pomoc finansową

Przebywająca obecnie w Holandii 29-latka ostatnio znów wzbudziła spore poruszenie wśród swoich obserwatorów. Plachimowicz ogłosiła właśnie, że po niemal 9 miesiącach związku rozstała się ze swoim partnerem

- Myślę, że go bardziej zaboli brak auta, które zabieram i chaty, jak mnie. Smutne, ale prawdziwe, chociaż nie jest mi smutno, jestem bardziej zła, że zmarnował mi czas - zwierza się na InstaStory.

Kobieta nie ukrywa, że po rozstaniu z dotychczasowym partnerem znalazła się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Bezrobotna celebrytka poprosiła swoich obserwatorów o wsparcie.

- Parę osób chciało bym wstawiła numer konta. Jest mi wstyd przed wami, ale nie mam wyboru. Jeśli ktoś chce się dołożyć frajerce bez honoru do rachunków i życia, to proszę bardzo. Wstyd jak cholera, upadłam już bardzo nisko - pisze.

Apel Karoliny o wsparcie spotkał się z mieszanymi reakcjami internautów.

- Karolina, oglądam cię od jakiegoś czasu i użalasz się nad sobą, że jesteś z facetem tylko dlatego, że płaci rachunki, a ciebie poniża. Dziewczyno, idź na sprzątanie do pracy i zacznij sama się o siebie troszczyć, masz dziecko - czytamy w udostępnionej przez Karolinę wiadomości od jej obserwatorki.

Niektórzy zaczęli też sugerować, że była gwiazda "Projekt Lady" powinna w pierwszej kolejności skorzystać z pomocy terapeuty.

- Prędzej ludzie by się dołożyli gdyby faktycznie to było na rachunki. Kupujesz dziecku ciągle nowe zabawki i cholera wie co, planujesz jakieś operacje itp. Totalnie nie umiesz zarządzać kasą i wszystko, co dostaniesz i tak przewalisz na głupoty. Idź na jakąś terapię, niech ktoś ci pomoże - napisała inna internautka.

Myślicie, że Karolina weźmie sobie do serca rady swoich obserwatorek?

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Małgorzata Rozenek założyła własną markę odzieżową. Opinie fanek są podzielone

Reklama
Reklama
Reklama