Prezydent Andrzej Duda podpisał Kartę Rodziny. Jeden z punktów mówi o „ochronie dzieci przed ideologią LGBT”
Prezydent Andrzej Duda, ubiegający się o drugą kadencję, robi wszystko, by przypodobać się swojemu elektoratowi. Właśnie podpisał Kartę Rodziny, w której uderza w społeczność LGBT.
Trwa kampania wyborcza, która ma rozstrzygnąć się 28 czerwca. Choć raczej stanie się to 12 lipca, na kiedy przewidziana jest druga tura. To wtedy Polacy wybiorą nowego prezydenta. O reelekcję ubiega się obecna głowa państwa, Andrzej Duda. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości robi wszystko, aby zdobyć głosy swojego elektoratu, a jednym z przykładów jest podpisanie przez niego Karty Rodziny. Andrzej Duda poinformował o swoim geście dzisiaj na konferencji prasowej. Czym jest Karta Rodziny? - To wsparcie finansowe, a także gwarancja programów, które zostały już wprowadzone. Karta pokazuje podstawowe elementy, które zobowiązuję się chronić – powiedział prezydent.
Co to jest LGBT? Sekspozytywny alfabet by G’rls ROOM – L jak LGBT >>>
Prezydent Andrzej Duda podpisał Kartę Rodziny. Ma „chronić dzieci przed ideologią LGBT”
Wśród tych elementów jest m.in. „ochrona instytucji małżeństwa”, co dla obecnego prezydenta oznacza „związek kobiety i mężczyzny, zgodnie z zapisami w Konstytucji RP” czy „brak zgody na adopcję dzieci przez pary homoseksualne”. Mniejszościom seksualnym w Karcie Rodziny poświęcony jest w całości osobny punkt. Pod hasłem „Ochrona dzieci przed ideologią LGBT” Andrzej Duda zobowiązuje się dopilnować, by przestrzegany był „zakaz propagowania ideologii LGBT w instytucjach publicznych”. Co prezydent RP ma na myśli? Przede wszystkim jawnie przeciwstawia się wprowadzeniu do szkół edukacji seksualnej. W jego opinii powinna się ona odbywać w domu i mają za nią być odpowiedzialni rodzice. - Rodzice mają prawo do wychowywania dzieci wedle swoich przekonań i nikt nie powinien w to ingerować. Nikt nie ma prawa narzucać, jak rodzice mają wychowywać swoje dzieci – mówił Duda.
Dla Andrzeja Dudy, mianującego się „prezydentem wszystkich Polaków”, LGBT to nie mniejszość seksualna, której przysługują takie same prawa jak wszystkim obywatelom, a „obca ideologia”. - Wobec wielu debat i prądów, które otaczają nas i usiłują przenikać do naszej rzeczywistości, a czasem siłą są nam wtłaczane, ta obrona rodziny jest konieczna (…). Nie ma zgody na to, by mogło być to wprowadzane do naszego kraju – tłumaczył prezydent.
Kampania Przeciwko Homofobii komentuje słowa prezydenta o „obcej ideologii” LGBT
Do zapisów zawartych w Karcie Rodziny oraz do wypowiedzi prezydenta Polski odniosło się stowarzyszenie Kampania Przeciwko Homofobii. „ Panie Prezydencie, nie istnieje coś takiego jak wyssana z homofobicznego palca „ideologia LGBT” – LGBT to ludzie, którzy na własnej skórze odczuwają skutki podsycanej również przez Pana homofobicznej i transfobicznej nienawiści. Andrzej Duda podpisał właśnie Kartę Rodziny, w której zobowiązuje się m.in. do: obrony instytucji małżeństwa, czyli niezgodę na małżeństwa osób tej samej płci, brak zgody na adopcję dzieci przez pary jednopłciowe, ochronę dzieci przed nieistniejącą ideologią LGBT. Nie mamy wątpliwości, że to zwyczajna zagrywka kampanijna i próba zbicia elektoratu na szczuciu na osobach LGBT. Panie Prezydencie, powiemy Panu raz jeszcze – głośno i wyraźnie: nie istnieje coś takiego jak wyssana z homofobicznego palca „ideologia LGBT” – LGBT to lesbijki, geje, osoby biseksualne i transpłciowe, to ludzie, którzy na własnej skórze odczuwają skutki podsycanej również przez Pana homofobicznej i transfobicznej nienawiści. To Kacper, Dominik i Milo – osoby, których już nie ma wśród nas, bo zabiła je nastawiona na wygraną homofobiczna propaganda władzy. Czas to zmienić i my to zmienimy! Rozliczymy Pana, Panie Prezydencie przy urnach wyborczych. Niech 28 czerwca wygra w Polsce wolność, szacunek i solidarność wzajemna!” – czytamy w oficjalnym komentarzu.
Polska najbardziej homofobicznym krajem w Europie. Niechlubny wynik najnowszego rankingu >>>
Jestem przerażony – Robert Biedroń o Karcie Rodziny podpisanej przez Andrzeja Dudę
Dzisiejsze wypowiedzi Dudy wywołały gorącą dyskusję nie tylko w mediach, szczególnie tych społecznościowych, ale i wśród innych kandydatów ubiegających się o urząd prezydenta. - Jestem przerażony zaproponowana przez prezydenta Dudę kartą. Polska jest dzisiaj wystarczająco podzielona. Nie dzielmy się na gorszy i lepszy sort! – powiedział na konferencji w Wałbrzychu kandydat Lewicy, Robert Biedroń.
Karta Rodziny podpisana dzisiaj przez Andrzeja Dudę jest nie tylko częścią kampanii wyborczej, ale również kontrą do „Warszawskiej deklaracji LGBT+” ratyfikowanej w lutym 2019 roku przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, także ubiegającego się o fotel prezydenta RP. Potwierdził to w rozmowie z Radiem Wnet Adam Bielan, szef sztabu wyborczego Dudy - Wiemy, że w Polsce konstytucja definiuje instytucje małżeństwa, jako związek kobiety i mężczyzny, ale wiemy również, że Rafał Trzaskowski i szczególnie jego najbliżsi współpracownicy – Paweł Rabiej – chcą przeprowadzić zamach na instytucję małżeństwa, chcą poprzez tzw. etapowanie doprowadzić do legalizacji w Polsce małżeństw homoseksualnych, a później do adopcji dzieci przez małżeństwa homoseksualne Temu pan prezydent Andrzej Duda mówi stanowczo: nie! – tłumaczył.
Karta LGBT+, standardy WHO i homofobiczna nagonka ze strony rządu. O co w tym wszystkim chodzi? >>>