Reklama

W tym artykule:

  1. Bestsellerowe perfumy, które długo się utrzymują: Lancôme La Vie Est Belle
  2. Odurzające perfumy Lancôme La Nuit Trésor
  3. 212 Sexy Carolina Herrera – mężczyźni, zawsze mnie o nie pytają
  4. Dior Addict – zapach, który uzależnia
  5. Fugazzi Mood Scent Bar – niszowe i intensywne
  6. Black Opium Yves Saint Laurent – klasyk, który intryguje
Reklama

Umówmy się, perfumy kupujemy po to, żeby pachnieć. Chyba nikt nie lubi, gdy zapach ulatnia się po godzinie. Osobiście lubię, gdy moje ulubione perfumy wyczuwalne są na ubraniach nawet po kilku dniach od aplikacji. A nawet, by zapach delikatnie unosił się w całej szafie (oczywiście w granicach rozsądku). A ponieważ mam kilka ulubionych trwałych zapachów, postanowiłam się nimi podzielić. Przedstawiam moje ulubione perfumy, które długo się utrzymują. Nie tylko na ubraniach, ale i na skórze. Przygotujcie się na komplementy, bo obok tych zapachów nie sposób przejść obojetnie.

Bestsellerowe perfumy, które długo się utrzymują: Lancôme La Vie Est Belle

Intensywna i odurzająca. Tak można by opisać owocowo-kwiatową wodę toaletową La Vie Est Belle francuskiej marki Lancôme. Która drapieżności i mocy nabiera za sprawą domieszki nut orientalnych: paczuli i fasoli Tonka. Nie brak jej także soczystości gruszki i cierpkości jeżyny. Słodyczy dodają zaś wanilia i praliny. W kategorii: perfumy, które długo się utrzymują, to już prawdziwy klasyk. „Zapach superkobiecy i trwały” – piszą internautki, dodając, że dzięki nim mogą poczuć się luksusowo.

Nie znam piękniejszego, trwalszego i tak eleganckiego zapachu, jak ten – dodaje jedna z nich.

Niedawno pojawiła się także nowa wariacja na temat perfum – La Vie Est Belle Extraordinaire. To bukiet z trzech rodzajów róż i irysów. Z dodatkiem pomarańczy, piżma oraz mchu. Zapach równie trwały co duszny, ale bardzo intrygujący. Kwintesencja kobiecości w tradycyjnym tego słowa znaczeniu.

Odurzające perfumy Lancôme La Nuit Trésor

Miłośniczkom intensywnych zapachów, które długo utrzymują się na skórze (i na ubraniach!) spodoba się również inna propozycja Lancôme, a konkretnie perfumy La Nuit Trésor. Wyrafinowane i działające na zmysły, a do tego modne, bo w nucie głowy znaleźć można różę damasceńską. Towarzyszą jej: czarna porzeczka, odrobina miodu, gorzkie kakao i ciemna czekolada. A także paczula, która sprawia, że zapach ma ogon, który wodzi za nos. Diament wśród perfum, o czym przypomina flakon w kształcie klejnotu. Perfumy idealne na prezent – zastąpią i kwiaty, i czekoladki. Mówi się zresztą, że to eliksir miłości zamknięty we flakonie.

fot. archiwum prywatne Magdalena Matuszek

212 Sexy Carolina Herrera – mężczyźni, zawsze mnie o nie pytają

Na mężczyzn niesamowicie działa także woda perfumowana 212 Caroliny Herrery – szczególnie w wersji Sexy. Ona także słynie ze swojej intensywności i trwałości, dzięki czemu nawet po kilku dniach od aplikacji, można wyczuć ją na ubraniach. Równie długo utrzymuje się też na skórze, co sprawia, że to zapach idealny na randkę ze śniadaniem. Kuszący i budzący pożądanie. To zasługa intrygującej mieszanki składników, wśród których kryją się:

  • w nutach głowy: bergamotka, różowy pieprz i mandarynka,
  • w nutach serca: gardenia, geranium, płatki kwiatów, wata cukrowa,
  • w nutach bazy: drzewo sandałowe, piwonia i wanilia.

Dior Addict – zapach, który uzależnia

Do perfum, ktore długo się utrzymują na ubraniach, należy także zapach Dior Addict. Uwodzicielski, czarujący i pociągający, jak zapewnia marka. Która sukces zapachu przypisuje ukrytym w nim soczystym mandarynkom i białym kwaitom oraz przełamującym ich słodycz, nutom orientalno-drzewnym. Kompozycja kryje w sobie bowiem również drzewo sandałowe i odrobinę wanilii. To zapach zdecydowany i mocny, ale nie ostentacyjny.

Fugazzi Mood Scent Bar – niszowe i intensywne

Do moich ulubionych perfum od niedawna (bo to nowość) należy również zapach Mood Swings Fugazzi, który powstał we wspołpracy holenderskiej marki perfum niszowych Fugazzi z perfumerią Mood Scent Bar. Uwielbiam je za ich drzewno-korzenny charakter i za to, że są nieziemsko trwałe. To zasługa mieszanki piżma, agaru i drzewa kaszmirowego, wzbogaconej słodką wanilią, szafranem, irysem i nutami pudrowymi. Mieszanka wybuchowa.

Reklama
fot. archiwum prywatne Magdalena Matuszek

Black Opium Yves Saint Laurent – klasyk, który intryguje

Black Opium marki Yves Saint Laurent to także perfumy, które długo się utrzymują. I kolejny klasyk, który w rankingach, zarówno w kategoriach trwałość, jak i intensywność dostaje 5/5. Decydują o tym składniki, takie jak: drzewo kaszmirowe, paczula, jaśmin i różowy pieprz. Do wyróżników należą zaś lukrecja, migdał, gruszka i kawa.Uzupełnieniem są kwiat pomarańczy i cedr. To zapach jedyny w swoim rodzaju, bo na każdym pachnie trochę inaczej. Jeśli więc jakimś cudem jeszcze go nie znacie, najwyższa pora nadrobić zaległości.

Reklama
Reklama
Reklama