Reklama

W tym artykule:

  1. Oscary 2022: Minuta ciszy dla Ukrainy
  2. Oscary 2022: zamiast pomocy Ukrainie torby prezentowe dla gwiazd za 100 tysięcy dolarów
Reklama

Oscary 2022 za nami. Podczas pełnej blichtru gali w Dolby Theatre w Los Angeles rozdano nagrody w 24 kategoriach. Błyszczące statuetki trafiły m.in. do rąk Nicole Kidman za rolę Lucille Ball w filmie „Being the Ricardos” oraz Willa Smitha za występ w biograficznym obrazie „King Richard” o ojcu tenisistek Sereny i Venus Williams. Warto wspomnieć, że popularny aktor stał się również głównym bohaterem największego skandalu w trakcie tegorocznej ceremonii, a może nawet w całej, niemal stuletniej historii Oscarów. Spoliczkowanie komika Chrisa Rocka za niesmaczny żart na temat żony aktora, Jady Pinkett Smith, to jednak tylko jeden z wielu oscarowych newsów, którym dziś żyje cały świat.

Oscary 2022: Will Smith spoliczkował Chrisa Rocka na scenie. O co poszło?

94. ceremonia wręczenia Oscarów zostanie zapamiętana na długo. Dawno na scenie nie było takiego skandalu! Laureat Oscara za rolę w filmie „King Richard: Zwycięska rodzina” Will Smith spoliczkował  prezentera Chrisa Rocka.  „Nie chcę słyszeć imienia mojej żony w twoich pieprz***** ustach” - wykrzyczał.
Oscary 2022, Chris Rock, Will Smith
fot. Getty Images

Oscary 2022: Minuta ciszy dla Ukrainy

Na długo przed przed galą rozdania Oscarów w sieci rozpoczęła się gorąca dyskusja o tym, w jaki sposób organizatorzy wydarzenia powinni nawiązać do wojny w Ukrainie. Aktor Sean Penn, który chcąc pomagać uchodźcom przyjechał nawet do Polski, zaapelował o to, aby zaprosić do udziału w ceremonii prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego. Laureat dwóch Oscarów zapowiedział nawet, że jeśli się to nie stanie, zniszczy swoje statuetki. Jego postulat poparła m.in. jedna z gospodyń oscarowej gali, aktorka Amy Schumer. Organizatorom jednak ten pomysł nie przypadł do gustu.

Sean Penn będzie musiał zniszczyć swoje Oscary. Zapowiedział, że to zrobi, jeśli Akademia nie zaprosi Wołodymyra Zełenskiego do udziału w gali

Zdobywca dwu nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej Sean Penn zapowiedział, że zniszczy zdobyte przez siebie statuetki, jeśli Wołodymyr Zełenski nie dostanie możliwości zabrania głosu na 94. ceremonii wręczenia Oscarów. Nie dość, że prezydenta zabrakło na gali, to tragedia Ukrainy została całkowicie pominięta przez organizatorów. W opinii filmowca to „najbardziej nieprzyzwoity moment w historii Hollywood”.
Sean Penn
fot. Getty Images

Część gwiazd biorących udział w ceremonii symbolicznie wyraziła swoją solidarność z Ukrainą już na czerwonym dywanie. Nawiązujące do flagi Ukrainy niebesko i żółte akcenty zawarli w swoich oscarowych stylizacjach m.in. Jamie Lee Curtis, Diane Warren, Youn Yuh-jung, Jason Momoa i Benedict Cumberbatch.

Wszyscy ci, którzy spodziewali się, że gala obfitować będzie w gesty wsparcia dla ofiar rosyjskiej inwazji, mogli się srogo rozczarować. Pierwsza i zarazem jedyna wzmianka na temat tragicznej sytuacji w Ukrainie nastąpiła się dopiero w drugiej godzinie ceremonii. Obyło się bez jakichkolwiek przemów i apeli. Organizatorzy okazali swoje wsparcie poprzez minutę ciszy, w trakcie której wyświetlono jedynie specjalne plansze.

Chwilą ciszy chcielibyśmy okazać nasze wsparcie obywatelom Ukrainy, którzy aktualnie stoją w obliczu inwazji, konfliktu oraz uprzedzeń w swoich granicach - taki napis zobaczyli na ekranach telewidzowie.

Choć film jest dla nas ważnym sposobem na wyrażanie człowieczeństwa w czasach konfliktu, w rzeczywistości miliony rodzin w Ukrainie potrzebują jedzenia, opieki medycznej, czystej wody oraz służb ratunkowych. Zasoby są ograniczone i my – jako globalna społeczność – możemy zrobić więcej. Prosimy, abyście wsparli Ukrainę, tak, jak możecie - dodano na kolejnej planszy.

Oscary 2022: zamiast pomocy Ukrainie torby prezentowe dla gwiazd za 100 tysięcy dolarów

Sposób, w jaki wyrażono solidarność z pogrążoną w wojnie Ukrainą podczas oscarowej gali został mocno skrytykowany w mediach społecznościowych.

To wszystko? - zapytał jeden z użytkowników Twittera w reakcji na post o minucie ciszy dla Ukrainy.

Internauci zwrócili także uwagę na to, że przedstawiciele hollywoodzkiej społeczności sami mogli wykazać się dobroczynnością.

Chcą, abyśmy robili więcej, a dosłownie mieli pełny budynek złożony z najbogatszych ludzi na świecie - czytamy w kolejnym komentarzu.

Wiele osób zbulwersował także fakt, że gwiazdy biorące udział w gali jak co roku otrzymały torby prezentowe z gadżetami, których łączna wartość według nieoficjalnych ustaleń tym razem miała wynieść około 100 tysięcy dolarów.

Zamiast wręczać torby z upominkami za 100 tysięcy dolarów w większości bogatym/zamożnym gościom, mogli właśnie przekazać ich równowartość Ukrainie - zwrócił uwagę kolejny twitterowicz.

Reklama

Zgadzacie się, że organizatorzy Oscarów w tej kwestii nie stanęli na wysokości zadania?

Oscary 2022: wyniki. Kto zdobył statuetkę Oscara 2022? Oto zwyciężczynie i zwycięzcy! [PEŁNA LISTA LAUREATÓW]

94. ceremonia wręczenia Oscarów przeszła do historii. Kto zakończył tę noc z najbardziej upragnionymi statuetkami w branży filmowej? Oto Oscary 2022!
Oscary Coda
fot. Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama