Reklama

Już 9 lutego w Dolby Theatre w Hollywood po raz 92. zostaną wręczone najważniejsze nagrody w przemyśle filmowym, czyli Oscary. Przyznaje je Amerykańska Akademia Wiedzy i Sztuki Filmowej, czyli gremium, w którym zasiadają aktorzy, reżyserzy, scenarzyści czy producenci. W tym roku będzie to wyjątkowe wydarzenie także dla rodzimej kinematografii. O statuetkę dla najlepszego filmu międzynarodowego (nazwa ta funkcjonuje dopiero od tego roku, wcześniej był to najlepszy film nieanglojęzyczny) powalczy obraz „Boże Ciało” w reżyserii Jana Komasy. Jest to ogromny sukces, który podtrzymuje świetną passę polskiego kina na świecie. Przypomnijmy, że rok temu „Zimna wojna” Pawła Pawlikowskiego nominowana była aż w trzech kategoriach, a w 2015 nagrodę właśnie dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego zdobyła „Ida” także w reżyserii Pawlikowskiego. Czy polska produkcja ma szansę na statuetkę? Jakieś na pewno, ale konkurencja jest wyjątkowo mocna. Obraz Komasy rywalizuje bowiem z takimi świetnie przyjętymi filmami, jak „Ból i blask” Pedro Almodóvara czy „Parasite” południowokoreańskiego reżysera Joon-ho Bonga, który ma już na koncie ponad 20 nagród, w tym Złote Globy czy nagrody BAFTA.

Reklama

„Boże Ciało": gdzie obejrzeć film Jana Komasy?

Oscary 2020: kto ma szansę na najwięcej statuetek?

„Parasite” Joon-ho Bonga ma w sumie szansę na 6 statuetek, w tym także za najlepszy film, reżyserię oraz najlepszy scenariusz oryginalny. Ale są obrazy, które nominacji zdobyły jeszcze więcej niż południowokoreańska produkcja. Aż 11 statuetek zgarnąć może „Joker” w reżyserii Todda Phillipsa, m.in. za najlepszy film, najlepszy scenariusz adaptowany oraz za najlepszą męską rolę pierwszoplanową, czyli za wybitną kreację Joaquina Phoenixa. O jedną nominację mniej ma produkcja Netflixa „Irlandczyk” w reżyserii Martina Scorsese, „Pewnego razu… w Hollywood” Quentina Tarantino, a także dramat wojenny „1917” Sama Mendesa. Tyle samo nominacji, co „Parasite”, czyli 6 zdobyły obrazy „Małe kobietki” Grety Gerwig, czyli niestety jedyny obraz wyreżyserowany prze kobietę, „Historia małżeńska” Noah Baumbacha oraz „Jojo Rabbit” Taika Waititi. 4 Oscary może zdobyć produkcja „Le Mans ‘66” Jamesa Mangolda, a 3 - „Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie” w reżyserii J.J. Abramsa.

Oscary 2020: kto poprowadzi galę?

W tym roku organizatorzy po raz kolejny postawili na… brak prowadzącego. Podobna sytuacja miała miejsce rok temu z powodu rezygnacji wytypowanego pierwotnie do tej roli aktora i komika Kevina Harta, któremu zarzucono w sieci szerzenie mowy nienawiści wobec społeczności LGBT. Z kolei pierwsza taka sytuacja miała miejsce w 1989 roku.

92. ceremonia wręczenia Oscarów: lista gospodarzy. Kto wręczy statuetki?

Nie oznacza to jednak, że zgromadzonych w Dolby Theatre nominowanych oraz gości nie będzie miał kto zabawiać. Organizatorzy zadbali bowiem o kilku gospodarzy i jest to naprawdę imponująca lista nazwisk. Będą oni pojawiać się na scenie, by zajawiać poszczególne kategorie nominacji oraz wręczać statuetki. Kogo możemy się spodziewać? Przygotujcie się na takie nazwiska, jak James Corden, Penélope Cruz, Keanu Reeves, Diane Keaton, Shia LaBeouf, Steve Martin, Sigourney Weaver, Mindy Kaling, Zack Gottsagen, Timotchée Chalamet, Olivia Colman oraz Rami Malek, czyli laureaci zeszłorocznych Oscarów w kategoriach najlepszy aktor i najlepsza aktorka.

Oscary 2020: Te nominowane filmy obejrzycie na Netflix

Oscary 2020: kto zaśpiewa na scenie Dolby Theatre?

Ostatnio dowiedzieliśmy się, że utwór to najnowszego, 25. już filmu o Jamesie Bondzie, czyli „No Time To Die” zaśpiewa muzyczne objawienie ostatnich miesięcy, Billie Eilish. 18-letni artystka umocniła ostatnio swój status najpopularniejszej obecnie wokalistki na świecie zgarniając najważniejsze muzyczne wyróżnienia, czyli Grammy w najważniejszych kategoriach. Swoje umiejętności Billie będzie miała szansę zaprezentować także podczas 92. ceremonii wręczenia Oscarów i będzie to właśnie singiel promujący obraz „Nie czas umierać” w reżyserii Cary’ego Joji Fukunagi. Warto przypomnieć, że to ostatni film o przygodach Agenta 007, w którym w tej właśnie roli zobaczymy Daniela Craiga.

Oscary 2020: menu, czyli co zjedzą goście 92. ceremonii wręczenia Nagród Amerykańskiej Akademii?

Podobnie jak tegoroczne Złote Globy, Oscary 2020 również będą bardziej eko. To odpowiedź na pogłębiające się i opłakane w skutkach zmiany klimatyczne, których efektem są chociażby pożary w Australii. Co to oznacza? Gościom oscarowego pre-party, jak i samej gali podane zostaną danie przygotowane wyłącznie z roślinnych składników. Będzie za nie odpowiadała restauracja Nic’s on Beverly prowadzona przez Nica Adlera. Na stołach mają pojawić się wegańskie burgery, falafele czy sałatki. Wyjątkiem będzie jedynie impreza The Governors Ball, czyli oscarowe after party. Tam 70% całego menu będzie roślinne, a jedynie pozostałe 30% zostanie przygotowane zostanie na bazie produktów zwierzęcych. Co więcej, organizatorzy zadbali także o to, aby na wydarzeniu nie pojawiły się jednorazowe plastikowe butelki.

Oscary 2020: gift bagi dla nominowanych. Co znajdzie się w środku?

Bez względu na to, kto zdobędzie w tym roku statuetkę, wszyscy nominowani i tak zostaną nagrodzeni. Organizatorzy przygotowali dla nich bowiem bardzo atrakcyjne gift bagi. A wartość każdego z nich to 100 tysięcy dolarów, czyli najwięcej jak do tej pory. Co w takim razie znajdzie się w środku i powędruje w ręce Leonardo DiCaprio, Adama Drivera, Scarlett Johansson czyli Margot Robbie? Będzie to inteligentny biustonosz Soma, który idealnie zmierzy piersi przy pomocy aplikacji na smartfonie, zmysłowe jedwabne kimono, witrażowy portret wykonany przez artystę Johna Thomana, elektorniczny papieros pokryty 24-karatowym złotem, kilka produktów wytworzonych z użyciem konopii,czyli czekoladki Coda Signature, syrop CBD Barkeep oraz balsam SHEbd, trening z trenerem osobistym, rejs luksusowym jachtem, ręcznie robiony absynt oraz darmowy test moczu dzięki uprzejmości firmy Peezy Midstream. Za taką zawartość gift bagu odpowiedzialna jest firma Distinctive Assets.

Kontrowersje wokół Oscarów 2020. Chodzi o nominacje!

Reklama

Noc oscarowa 2020: gdzie obejrzeć galę na żywo?

92. gala wręczenia Oscarów będzie transmitowana w telewizji. Polscy widzowie będą mogli oglądać to najważniejsze w branży filmowej wydarzenie dzięki stacji CANAL+. I to w odkodowanym paśmie! Transmisja prosto z czerwonego dywanu rozpocznie się w nocy z 9 na 10 lutego, a dokładnie o 00:30 i potrwa do 2:00. Od 2:00 do około 5:00 przyznawane będą statuetki. 10 lutego o 22:30, również w paśmie odkodowanym, CANAL+ wyemituje skrót z gali.

Reklama
Reklama
Reklama