Nastąpił przełom w śledztwie w sprawie śmierci Matthew Perry’ego! Aresztowano 5 osób, ujawniono nowe informacje
Na jaw wyszły nowe – szokujące informacje dotyczące śmierci Matthew Perry’ego. Policja aresztowała kilka osób, w tym lekarza. Mówi się o przełomie w sprawie. Oto wszystko, co wiadomo na ten temat.
- Łucja Jelonek
W tym artykule:
Matthew Perry zdobył międzynarodową sławę i sympatię widzów dzięki roli Chandlera Binga w (kultowym już) serialu „Przyjaciele”. Jak się okazało, popularność przytłoczyła go. Przez lata czuł się nieszczęśliwy. Zmagał się z różnymi chorobami i uzależnieniami. O swoich trudnych doświadczeniach, a także o tym, jak wyglądała jego droga do trzeźwości, napisał w książce autobiograficznej „Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz”, która poruszyła (nie tylko) fanów wspomnianego sit-comu. Niestety 28 października 2023 roku aktor zmarł. Niedługo później ujawniono, że gwiazdor „Friends” przedawkował ketaminę, a jego śmierć została uznana za przypadkową. Teraz, czyli blisko rok po tragicznych wydarzeniach, na jaw wyszły nowe fakty. Doszło do aresztowań kilku osób.
Przełom w śledztwie dotyczącym śmierci Matthew Perry’ego
Media zza oceanu podały nowe informacje dotyczące śmierci Matthew Perry’ego, powołując się na Departament Sprawiedliwości. Jak dowiadujemy się z serwisu „Variety”, podczas konferencji prasowej, którą zorganizowano w czwartkowy poranek, powiedziano m.in. o „podziemnej siatce przestępczej”. Sieć ta obejmowała asystenta, różnych pośredników, dwóch lekarzy i główne źródło podaży narkotyków, czyli „królową ketaminy” – zdradził prokurator Martin Estrada. Według policji, aktor został wykorzystany przez swoich współpracowników.
Oskarżeni wykorzystali problemy pana Perry'ego, aby wzbogacić się. Wiedzieli, że to, co robią, jest złe. Wiedzieli, że narażają pana Perry'ego na wielkie niebezpieczeństwo, a mimo to robili to. Ostatecznie oskarżeni byli bardziej zainteresowani czerpaniem korzyści niż dbaniem o dobro pana Perry’ego – brzmi dalsza część oświadczenia.
Jennifer Aniston zdradziła, jak wyglądały ostatnie dni Matthew Perry'ego. „Był naprawdę szczęśliwy”
Jak wyglądały ostatnie chwile Matthew Perry'ego? Na to pytanie odpowiada Jennifer Aniston. „Nic go nie bolało, z niczym nie miał problemu. Był naprawdę szczęśliwy”.Jak zmarł Matthew Perry?
Przypomnijmy, że Matthew Perry zmarł w wieku 54 lat w swoim apartamencie w Los Angeles. Aktor został znaleziony martwy w prywatnym jacuzzi. Sekcja zwłok potwierdziła, że zgon nastąpił w wyniku przedawkowania. Jego śmierć była niespodziewana. Zszokowała wiele osób, w tym koleżanki i kolegów z planu „Przyjaciół”, fanki oraz fanów.