Naga Aleksandra Domańska pozuje z synem Arielem. Intymne zdjęcie wzbudziło ogromne emocje

W tym artykule:

1. Aleksandra Domańska: macierzyństwo bez lukru
2. Aleksandra Domańska na intymnym zdjęciu z synem
3. Zdjęcie nagiej Domańskiej poruszyło fanki i fanów

Aleksandra Domańska: macierzyństwo bez lukru

Niedługo minie rok, odkąd Aleksandra Domańska powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Od momentu narodzin syna aktorka budzi jeszcze większe niż wcześniej zainteresowanie mediów, które z uwagą śledzą niemal każdy jej krok.

33-latka, która ma na koncie role w takich produkcjach jak „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”, „Podatek od miłości” czy „Mecenas Porada”, dała maluchowi neutralne płciowo imię, co z jakiegoś powodu spotkało się z niezwykle emocjonalnym przyjęciem. W rozmowie z Justyną Nagłowską przyznała też szczerze, że gdy po raz pierwszy wzięła w ramiona Ariela, „nie zalała jej fala miłości” (zaznaczyła, że instynkt macierzyński przyszedł z czasem) – to również obiło się szerokim echem w mediach tradycyjnych i społecznościowych. Wisienką na torcie były słowa o nietradycyjnej relacji z ojcem dziecka, tajemniczym Finem, z którym „mieszka razem, ale nie nazwałaby tego związkiem”.

Aleksandra Domańska o relacji z ojcem swojego dziecka: „Mieszkamy razem, ale nie nazwałabym tego związkiem”

Aleksandra Domańska w szczerej rozmowie z Justyną Nagłowską-Szyc po raz pierwszy opowiedziała o tacie swojego syna Ariela. Aktorka wyjaśniła, że pochodzący z Finlandii mężczyzna nie jest już obecnie jej partnerem, ale pomaga jej w wychowaniu ich wspólnego dziecka. „Mieszkamy sobie w naszym małym mieszkanku i poznajemy się jako rodzice, poznajemy się jako ludzie” - zdradziła.

Gwiazda, która od lat promuje ideę ciałopozytywności, w swoich mediach społecznościowych nie pokazuje lukrowanego obrazu świata. Zarówno przed ciążą, jak i w jej trakcie, nie bała się mówić o tym, że rzeczywistość nie zawsze jest kolorowa. Jako matka również nie czaruje, a jej Instagram jest skarbnicą ujęć prawdziwego, niepoddanego przeróbkom ciała.

Jak ostatnio zaznaczyła, publikując zdjęcia swoich fałdek i rozstępów, przez wiele lat żyła w poczuciu wstydu w związku z tym, że wygląda „nie tak, jak by tego od niej oczekiwano”. Macierzyństwo jednak pozwoliło jej zdjąć z siebie ten ciężar, gdyż uświadomiło jej, że bez względu na rozmiar jej ciało jest źródłem prawdziwej siły. Bez niego nie mogłaby bowiem sprowadzić na świat innego człowieka ani odczuwać tych wszystkich emocji, które decydują o jej wyjątkowości.

Aleksandra Domańska pokazuje fałdki i rozstępy po ciąży. „To impreza pożegnalna” – pisze o wstydzie

Aleksandra Domańska na intymnym zdjęciu z synem

Teraz Aleksandra Domańska ponownie udowadnia, że bycie matką uczy ją samoakceptacji i dumy ze swojej mocy. Właśnie opublikowała na swoim Instagramie niezwykle intymne zdjęcie, na którym pośród natury przytula swojego synka. Ona jest naga, on również nie ma na sobie ubrań. Autorką przepięknego kadru jest Aleksandra Miedziak-Skonieczna – fotografka, która zasłynęła projektem „Ciałobrazy” (jak sama tłumaczy, zdjęcia zrobione w ramach tego cyklu „stanowią próbę udokumentowania dialogu, jaki ciało prowadzi z otoczeniem”). Do wpisu Domańska dołączyła słowa autorki.

Dziś mam ten luksus, że nie muszę się produkować z wnętrza swoich flaków, bo zrobiła to za mnie Natalia Miedziak-Skonieczna – stwierdziła Aleksandra, dalej załączając komentarz.

Fotografka, mama rocznej Janki, z okazji nadchodzących urodzin córki postanowiła podzielić się swoimi refleksjami na temat bycia matką. Macierzyństwo zmienia wszystko bezpowrotnie (i tu kropka). Nie na gorsze i nie na lepsze, zmienia po prostu – zaznaczyła artystka. Zmienia ciało, relację, przyjaźnie, świata postrzeganie, codzienność. Wychylenia emocjonalne są większe niż dotychczas, zamiast trudno bywa bardzo trudno, zamiast dobrze bywa wspaniale. Odkąd zostałam mamą, nigdy nie byłam bardziej: bardziej zmęczona, rozśmieszona, rozanielona, kochająca, obecna, rozumiejąca, ogarniająca, poturbowana, niewyspana, zakochana, pogryziona, martwiąca się – wyznała Miedziak-Skonieczna.

Fotografka zauważa, że kiedy po kilku miesiącach mija oksytocynowy haj i przychodzi rzeczywistość, nie zawsze jest łatwo. Codzienność to bieg przez płotki, często nie ma czasu, by się zatrzymać, ale na koniec dnia wiadomo, że warto. Uczę się cały czas adaptować do tej rzeczywistości i za nią podążać, nie zadając zbyt wielu pytań, nie wiedząc lepiej, jak moje życie obecnie powinno wyglądać i doceniając małe miłe momenty, w których mogę przypomnieć sobie, kim jeszcze jestem. Bo jestem – tworzę, pracuję, fotografuję, ale w tle moich wszystkich sukcesów, radości i trudności jest Janka, a dzięki niej życie smakuje mi BARDZIEJ – podsumowała artystka.

Aleksandra Domańska w ciąży odsłania nagie ciało. Internauci zachwyceni: „Takie odgniecenia to znak, że sen był przedni”

Aleksandra Domańska niedawno oficjalnie potwierdzenia krążące już od dłuższego czasu w mediach doniesienia o swojej ciąży. Teraz aktorka pokazała, jak jej zmieniające się ciało wygląda tuż po przebudzeniu. Takich reakcji chyba się nie spodziewała.

Zdjęcie nagiej Domańskiej poruszyło fanki i fanów

Post wzbudził ogromny entuzjazm wśród internautek i internautów. W ciągu zaledwie kilka godzin wpis został polubiony blisko dwadzieścia tysięcy razy i wywołał lawinę komentarzy. Zdjęcie opatrzone poruszającymi słowami skomentowały koleżanki aktorki ze świata show-biznesu, m.in. Zofia Zborowska, Maja Bohosiewicz, Maja Ostaszewska, Lara Gessler, Barbara Kurdej-Szatan czy Roma Gąsiorowska.

Fanki i fani Domańskiej nie szczędzą zachwytów i także dzielą się swoimi refleksjami.

Piękne zdjęcie, kiedyś bym się wstydziła a dziś tez chciałabym takie mieć – napisała dietetyczka gwiazd Paulina Ihnatowicz.

Piękne zdjęcie i bardzo ważne słowa – stwierdza ktoś inny.

Piękne zdjęcie. Żałuję że ja nie miałam takiej odwagi jak Ty, i niestety nie mam takiego zdjęcia ze swoimi synami. Cudo – zauważa jeszcze inna osoba.

Aleksandra Domańska opowiedziała o początkach macierzyństwa: „Nie zalała mnie fala miłości”

Aleksandra Domańska otworzyła się na temat macierzyństwa w podcaście „Matka też człowiek” prowadzonym przez Justynę Szyc-Nagłowską. Aktorka opowiedziała m.in. o emocjach, które towarzyszyły jej po narodzinach dziecka. Jej słowa dają do myślenia.