Mery Spolsky pokazała zdjęcia w bikini i bez makijażu. „Piękna dziewczyna korzystająca z życia” – piszą fani, zachwyceni jej naturalnością
Mery Spolsky, choć lubi bawić się swoim wizerunkiem, tym razem zaprezentowała się w całkiem naturalnym wydaniu. Pokazała zdjęcia z wakacji, na których nie ma makijażu i ubrana jest w bikini. Po raz kolejny udowadniając, że kocha swoje ciało. I tym samym zachęcając do tego innych!
- Łucja Jelonek
W tym artykule:
Mery Spolsky w bikini i bez makijażu? Tak! Artystka właśnie pochwaliła się zdjęciami z wakacji, na których próżno szukać jej charakterystycznej równo przyciętej grzywki i czarnej jaskółki na powiekach. Mery, a właściwie Maria Żak, jest na nich w pełni naturalna. Na zdjęciach nie widać też filtrów, mimo że w galerii, którą piosenkarka udostępniła na swoim Instagramie, nie brak naprawdę bliskich i odważnych kadrów. Za sprawą których, Mery Spolsky kolejny już raz tłumaczy nam, czym jest ciałopozytywność.
Mery Spolsky w bikini i bez makijażu – Zdjęcia z wakacji we Francji
Na większości zdjęć, które artystka opublikowała w social mediach ostatniego dnia wakacji we Francji (z miejscowości Sainte-Marie-la-Mer) Mery Spolsky pozuje w bikini – a właściwie dwóch: jaskrawożółtym oraz czarnym. Są fotki na nadmuchiwanym różowym flamingu, jak i zbliżenia na pupę czy brzuch. Są też zdjęcia z pieszych wycieczek, wesołego miasteczka i sytych kolacji na bazie lokalnych produktów (ach te owoce morza!). „Piękna dziewczyna korzystająca z życia” – piszą pod zdjęciami fani artystki, zachwyceni jej naturalnością, a także tym, że z dystansem i miłością traktuje swoje ciało. „Cudownie wyglądasz”, „Super", „Hot” – to chyba najczęstsze komentarze. „Mery jesteś piękną Kobietą” – dodają. I nie sposób się z nimi nie zgodzić. Od piosenkarki nie mogłaby bić bardziej pozytywna energia! Zresztą zobaczcie sami i same:
Co nam najbardziej podoba się na zdjęciach Mery Spolsky z wakacji? Także to, że artystka niczego (i nikogo) nie udaje. Nie sili się na sztuczne instagramowe pozy i nie goni za wyidealizowanymi kadrami. Po prostu jest sobą i cieszy się życiem. I oto właśnie chodzi. Jej komentarz do zdjęć jest zresztą tego najlepszym przykładem. Zamiast narzekać na to, że wakacje się kończą, Spolsky napisała: „Papa Francjo Elegancjo! Nie jest mi smutno, boooo już jutro Wrocław!!! WIDZIMY SIĘ?”. Co, jak możecie się domyślać, także spotkało się z entuzjazmem. Wczoraj o 20.00 artystka wystąpiła we Wrocławiu na koncercie Letnie Brzmienia. Kto miał okazję posłuchać jej na żywo?
Kim jest Mery Spolsky?
Mery Spolsky jest piosenkarką, kompozytorką i autorką tesktów. Miłość do muzyki odziedziczyła po ojcu – Arkadiuszu Żaku, basiście, którego muzyczna kariera przypadła na lata 80. To właśnie od niego dostała swoją pierwszą gitarę, na której zaczęła uczyć się grać jako 14-latka. Mery Spolsky jest absolwentką Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Fryderyka Chopina w Warszawie (w klasie skrzypiec). Studiowała także filologię angielską i amerykanistykę na Uniwersytecie Warszawskim oraz scenariopisarstwo w Warszawskiej Szkole Filmowej. Na swoim koncie ma dwa albumy studyjne: „Miło było pana poznać” (2017) i „Dekalog Spolsky” (2019), za które nominowana była do Fryderyków. Prowadzi też własną audycję w Newonce.radio.