Reklama

W tym artykule:

  1. Magdalena Stepień i Jakub Rzeźniczak – życie po stracie dziecka
  2. Magdalena Stępień odpowiada Jakubowi Rzeźniczakowi
Reklama

Magdalena Stępień zyskała rozgłos w 2015 roku dzięki udziałowi w piątej edycji programu „Top Model”. O celebrytce ponownie zrobiło się głośno na początku pandemii koronawirusa, gdy wyszło na jaw, że spotyka się z popularnym piłkarzem Jakubem Rzeźniczakiem. W połowie grudnia 2020 roku media obiegła informacja o tym, że para spodziewa się swojego pierwszego wspólnego dziecka. Ich związek nie przetrwał próby czasu. Gdy Oliwier przyszedł na świat, jego rodzice nie byli już razem.

Magdalena Stepień i Jakub Rzeźniczak – życie po stracie dziecka

Nie jest tajemnicą, że rozstanie z partnerem na kilka tygodni przed porodem kosztowało Magdalenę Stępień dużo stresu. Najgorsze miało jednak dopiero nastąpić. U syna influencerki i zawodnika Wisły Płock wykryto rzadki nowotwór wątroby. Mimo usilnych starań lekarzy z izraelskiej kliniki, chłopca niestety nie udało się uratować. Oliwier zmarł w lipcu. Miał zaledwie roczek.

Syn Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka nie żyje. „Choroba zabrała naszego Aniołka”

Magdalena Stępień i Jakub Rzeźniczak przekazali smutną informację o śmierci swojego syna, Oliwiera. „Czujemy niewyobrażalny ból, ale i ogromną wdzięczność, za każdy dzień jego życia. Było tych dni dokładnie 376” – napisali.

Choć wcześniej relacje Stępień i Rzeźniczaka były bardzo napięte, w obliczu tragedii była para postanowiła zakopać wojenny topór. Zawieszenie broni nie trwało jednak zbyt długo. Rodzice zmarłego chłopca wkrótce ponownie wznowili swój medialny konflikt.

Jakub Rzeźniczak, który obecnie jest już w nowym związku z 29-letnią Pauliną Nowicką, niedawno znów nawiązał w social mediach do swojej ekspartnerki.

Nie byliśmy aktywni przez pewien czas, który był dla mnie oczywisty. Zresztą, czy my gdzieś wspominamy o mamie Oliwiera? Czy ona, wstawiając u siebie posty z jego filmikami, nie sprawia bólu? To jest ok? Kij ma zawsze dwa końce, a sytuacja dla każdego wygląda inaczej – napisał.

Magdalena Stępień odpowiada Jakubowi Rzeźniczakowi

Na reakcję Magdaleny Stępień nie trzeba było długo czekać. Pogrążona w żałobie celebrytka we wtorek postanowiła odpowiedzieć ojcu swojego zmarłego dziecka za pośrednictwem InstaStories.

Daleko mi do oceniania działań innych i zawsze publikowane treści o mojej prywatnej sytuacji były dla mnie bolesne, jednak konieczne, gdyż sytuacja przywierała mnie do ściany i mierzyłam się z nieprawdziwymi informacjami przekazywanymi do opinii publicznej. Niestety konieczny jest mój dzisiejszy apel, bo znowu publicznie jestem wywoływana do tablicy – oznajmiła na wstępie.

Stępień zwróciła się do Rzeźniczaka z apelem, by przestał wspominać o niej na forum publicznym.

Kuba, życzę Ci jak najlepiej. Nie analizuję tego, w jaki sposób przeżywasz stratę naszego Synka. Nie mnie oceniać, jakie treści publikujesz na Instagramie i jak radzisz sobie z sytuacją. Nie ma Ciebie w moim życiu od dawna, długim procesem było dla mnie zapomnienie o wszystkim, co się wydarzyło. Nie nawiązuję do Ciebie w postach i komentarzach. Proszę, zostaw moją osobę w spokoju. Bardzo go potrzebuję – czytamy w dalszej części oświadczenia byłej uczestniczki „Top Model”.

Wiesz, jak życie mnie doświadczyło... Dla Oliwierka pamięci nie przepychajmy się, proszę, publicznie i pozwól mi w spokoju, bez kolejnych nagłówków portali plotkarskich, walczyć o każdy dzień, bo mój każdy dzień jest walką. Dziękuję – dodała na koniec.

magdalena___stepien / instagram.com
Reklama

Myślicie, że Jakub Rzeźniczak uszanuje prośbę swojej byłej partnerki?

Reklama
Reklama
Reklama