Reklama

Ze wszystkich miast świata chyba właśnie Paryż najbardziej przypomina filmową scenografię – napisał kiedyś Keith Bellows, emerytowany redaktor naczelny magazynu „Traveller”. Wspaniałe dzieła nowoczesnej architektury jak nigdzie indziej na świecie tak wspaniale łączą się tutaj z tym, co małe, urokliwe, intymne i zabytkowe. Trudno się więc dziwić, że to właśnie stolica Francji jest nie tylko najczęściej odwiedzanym miastem na świecie, ale także jest tak chętnie wybierana na miejsce akcji niezliczonej ilości produkcji kinowych i telewizyjnych.

Reklama

Jedną z nich, o której w ostatnich miesiącach było szczególnie głośno, jest oczywiście amerykański serial „Emily w Paryżu” z Lily Collins w tytułowej roli. Nie jest tajemnicą, że pierwszy sezon najnowszego dzieła twórców kultowego „Seksu w wielkim mieście” z marszu podbił serca użytkowników Netflixa. Z informacji udostępnionych niedawno przez giganta rynku VOD wynika bowiem, że do tej pory obejrzało go już przeszło 58 milionów (!) widzów.

Julia w Paryżu z Obsessive i Glamour.pl

Nie będziemy ukrywać, że śledząc na ekranie telewizora miłosne i zawodowe perypetie serialowej Emily, „troszkę” pozazdrościliśmy jej eksplorowania najelegantszej i najbardziej romantycznej stolicy świata. Polecieliśmy tam więc przy pierwszej możliwej okazji. I to nie z byle kim! Znacie ją przede wszystkim z roli Uli Cieplak w uwielbianym przez telewidzów serialu „BrzydUla”. Julia Kamińska, bo to o niej mowa, właśnie w pobudzającym do życia Paryżu wzięła udział w wyjątkowej sesji zdjęciowej.

Utalentowana aktorka i zaangażowana aktywistka stanęła przed obiektywem fotografa i przyjaciela gwiazd, Mateusza Motyczyńskiego, w zmysłowych projektach znanej marki bielizny, Obsessive. W tle wspaniałe symbole miasta – niezmiennie zapierająca dech w piersiach wieża Eiffla w arystokratycznej VII Dzielnicy, słynny pałac na prawym brzegu Sekwany, czyli przebogate muzeum Luwr, ogrody Tuileries, symbol stylowego nocnego życia w postaci słynnego kabaretu Moulin Rouge, czy ruchliwe i tętniące nawet w nocy życiem uliczki... Warto zaznaczyć, że to nie tylko jedna z najpiękniejszych, ale także najbardziej odważnych sesji zdjęciowych aktorki.

My mieliśmy okazję przyglądać się temu wszystkiemu z bliska, co zresztą doskonale wiedzą ci, którzy na bieżąco śledzą nas na Instagramie.

Julia w Paryżu – zobacz efekty sesji zdjęciowej już teraz naszej galerii.

Reklama

Materiał powstał we współpracy z marką Obsessive.

Reklama
Reklama
Reklama