Jegginsy to jedne z 5 najmodniejszych jeansów na jesień 2024. Ale to nie jedyny fason, który wysmukla sylwetkę

W tym artykule:

1. Jegginsy, czyli... rurki
2. Modne jeansy na jesień 2024 mają szew/kant pośrodku nogawki
3. Jeansy patchworkowe i/lub dwukolorowe
4. Baggy jeans – (wciąż) modne jeansy na jesień 2024
5. Dark denim – trend na jesień-zimę 2024/25

Były ekstremalnie modne latem, będą modne jesienią 2024. Chyba się zresztą nie zdarzyło, by kiedykolwiek wyszły z mody. Nic dziwnego, jeansy są wygodne, praktyczne i nie do zdarcia. W dodatku można je nosić do wszystkiego, czy może raczej wszystko (prawie) można nosić do nich. Nic dziwnego, że projektanci mody sięgają po nie co sezon. Ponieważ jednak nie lubią się nudzić, wprawnie żonglują fasonami. Jesteście ciekawi i ciekawe, jakie jeansy będą modne jesienią 2024? Przedstawiamy 5. najgorętszych fasonów, wśród których największym zaskoczeniem są... jegginsy.

Jegginsy, czyli... rurki

Jegginsy to nic innego jak po prostu... rurki. Tak, fason, który ostatnio cieszył się złą sławą (zwłaszcza wśród przedstawicieli i przedstawicielek generacji Z), wraca do łask. Podziękowania (albo skargi i zażalenia) kierujcie do Miuccii Prady, która uczyniła z nich gwiazdę jesiennej kolekcji Miu Miu (a więc młodszej siostry Prady). Wąskie jeansy marki uszyte są z ciemnoniebieskiego denimu i wyróżniają się charakterystycznym przeszyciem pośrodku nogawki, które dodatkowo sprawia, że nogi wydają się dłuższe, a sylwetka smuklejsza. Fantastycznie wyglądają w parze z topornymi loafersami!

Modne jeansy na jesień 2024 mają szew/kant pośrodku nogawki

I tu płynnie przechodzimy do kolejnych modnych jeansów na jesień 2024, czyli właśnie spodni z przeszyciem lub kantem przechodzącymi przez środek nogawki (a także po jej skosie). I to niezależnie od jej szerokości. Stebnówka lub charakterystyczne zaprasowanie pojawia się zarówno na wąskich jeansach, jak i tych w wersji baggy (do nich zresztą jeszcze wrócimy). A także na klasycznych jeansach z prostymi nogawkami. Dowodów szukajcie w jesiennych kolekcjach marek, takich jak: Miu Miu, Aknvas, Tibi, Gucci czy The Label Collection. Ten fason naprawdę sprzyja sylwetce, sprawiając że nogi wydają się dłuższe niż w rzeczywistości.

Jeansy patchworkowe i/lub dwukolorowe

Hitem jesieni 2024 będą także jeansy dwukolorowe oraz patchworkowe. Mogą być uszyte z denimu w dwóch róznych odcieni albo wyróżniać się wstawkami z innych materiałów: skóry, sztruksu, bawełny, a nawet imprezowych cekinów (tzw. party pants lansuje m.in. Stella McCartney). To wynik wciąż silnej estetyki westerncore inspirowanej Dzikim Zachodem oraz stylu boho chic 2.0, który zawdzięczamy nowej dyrektor artystycznej domu mody Chloé, Chemenie Kamali. Do tych jeansów aż się prosi założyć kowbojki.

Baggy jeans – (wciąż) modne jeansy na jesień 2024

Generacja Z może jednak odetchnąć z ulgą. Baggy jeans jesienią 2024 wciąż będą modne. Ultrawygodne, luźne spodnie, czasem o ekstremalnie szerokich nogawkach na światowych wybiegach lansowały domy mody, takie jak: Dries Van Noten, Loewe, Zimmermann, Coach oraz... można by jeszcze długo wymieniać. Uff, cieszymy się, bo w szafach mamy całkiem sporą kolekcję. Wraz z nadejściem nowego sezonu znów będzie można po nie sięgnąć.

Dark denim – trend na jesień-zimę 2024/25

Kolejny trend, który będzie miał swoją kontynuację jesienią 2024? Dark denim, czyli jeansy w ciemnym kolorze. To szeroka kategoria, bo w jej skład wchodzą zarówno jeansy w tradycyjnym odcieniu indygo, jak i spodnie szare i czarne. Na wiosnę i lato 2024 lanoswali je: Miu Miu, Helmut Lang, Carolina Herrera czy Victoria Beckham, teraz dołączają do nich także Tibi, Versace oraz Alaia. Ten ostatni dom mody z ciemnego denimu szyje kolejne modne jeansy na jesień i zimę 2024/24 – horseshoe jeans, czyli jeansy fasonem przypominające podkowę. Należycie do sceptyków, nie martwcie się, możecie sięgnąć po dowolny krój spodni w ciemnym kolorze.

Na koniec dodamy tylko, że jeans w sezonie jesień-zima 2024/25 modny będzie nie tylko pod postacią spodni. Hitem będą równie ponadczasowe katany (a więc jeansowe kurtki), a także spódnice, do których słabość mamy kolejny sezon z rzędu. Nic nie stoi na przeszkodzie, by sięgnąć także po denimowy trencz. Projektanci zapewniają, że jeansu nigdy dość. Tym bardziej nie wahajcie się w niego zainwestować. To zakup na lata.