Jeffrey Dahmer – potwór z serialu Netfliksa bije rekordy popularności. Nawet „Squid Game” nie miał takiej oglądalności
Serial „Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera” okazał się jednym z największych hitów Netfliksa w historii. Fabularyzowana opowieść o seryjnym mordercy, zwanym „kanibalem z Milwaukee”, podbiła serca widzek i widzów na całym świecie i zdobyła tytuł najchętniej oglądanego debiutu na platformie. Nawet „Squid Game” nie miał takiej popularności.
W tym artykule:
- „Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera”: nowy hit Netfliksa
- Jeffrey Dahmer jeszcze nie powiedział ostatniego słowa
„Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera”: nowy hit Netfliksa
Pamiętacie, jak pisaliśmy, że serial Ryana Murphy’ego z Evanem Petersem w roli głównej jest tak makabryczny, że skręca w żołądku, więc polecamy tylko osobom o mocnych nerwach? Cóż... Wygląda na to, że widzek i widzów o mocnych nerwach jest na świecie ogrom. Jeśli chodzi o statystyki, „Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera” okazał się bowiem jednym z największych hitów Netfliksa.
W ciągu pierwszego tygodnia od premiery serial był oglądany przez blisko 200 milionów godzin (dokładnie 196,2 milionów godzin wybiło na liczniku 27 września), co zapewniło mu tytuł najlepszego debiutu w historii platformy! „Kanibal z Milwaukee” pobił nawet „Squid Game”, który – jak tłumaczy „Indie Wire” – został dostrzeżony i doceniony przez międzynarodową publiczność z pewnym opóźnieniem.
Jeffrey Dahmer – „kanibal z Milwaukee” i potwór z serialu Netfliksa. Historia tak makabryczna, że skręca w żołądku
„Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera” to nowy i chyba najbardziej przerażający serial true crime Netfliksa. Oparta na faktach historia seryjnego mordercy, skazanego na 934 lata więzienia, jest wstrząsająca. Do tego stopnia, że widzki i widzowie – trochę żartując, a trochę na poważnie – wyrażają nadzieję, iż odtwórca głównej roli, Evan Peters, po zakończeniu zdjęć poszedł na terapię.Jeffrey Dahmer jeszcze nie powiedział ostatniego słowa
„Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera” wciąż pozostaje w tyle za 4. sezonem „Stranger Things”, który w pierwszym tygodniu od premiery był oglądany łącznie przez 335,01 milionów godzin. Jednak debiutu (w dodatku o tak makabrycznym charakterze) nie ma co porównywać do wielkobudżetowej produkcji, która na swą popularność pracowała latami.
A Jeffrey Dahmer z pewnością jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. Oto bowiem wkrótce na Netfliksie zadebiutuje inny serial na temat „kanibala z Milwaukee”. Tym razem będzie to dokument „Rozmowy z mordercą: Taśmy Jeffreya Dahmera”. Tytułowy bohater sam opowie w nim o makabrycznych zbrodniach, których dokonał. Będziecie oglądać?