J.K. Rowling po raz kolejny szokuje. Tym razem uderza w uczestniczki Igrzysk Olimpijskich w Paryżu
Dla wielu fanów uniwersum Harry’ego Pottera wpisy J.K. Rowling, dotyczące osób transpłciowych, mogą być przyczyną dużego rozczarowania. Uwielbiana na całym świecie autorka oprócz transfobii, zaczęła wręcz wykazywać się transmanią. Dowód? Tym razem na jej celowniku znalazły się uczestniczki trwających w Paryżu Igrzysk Olimpijskich, Imane Khelif i Lin Yu-ting.
W tym artykule:
- Upadek J. K. Rowling
- J.K. Rowling wielkim rozczarowaniem
- J.K. Rowling uderza w zawodniczki Igrzysk Olimpijskich
Upadek J. K. Rowling
J. K. Rowling dokonała czegoś niewątpliwie fantastycznego. Wykreowany przez nią magiczny świat, stał się ostoją dla wielu dzieci. Od czarodziejów mogliśmy nauczyć się, że relacje są najważniejsze, a dobro powraca i procentuje na przyszłość. Z czasem Rowling jeszcze bardziej umocniła uwielbienie wśród fanów, dzięki swojej działalności charytatywnej, obrony praw kobiet, ale i środowiska LGBT. Po ogłoszeniu, że Albus Dumbledore, jeden z kluczowych bohaterów uniwersum, był gejem, wielu fanów się obruszyło i nazwało ją kolejną lewaczką, wykorzystująca książki dla dzieci do szerzenia prywatnych poglądów. Dlatego też jej otwarta niechęć do osób transpłciowych wprost zszokowała opinię publiczną. Kilka dni temu znowu pozwoliła sobie na krzywdzące komentarze, tym razem uderzyła w Imane Khelif i Lin Yu-ting.
Iga Świątek odebrała medal i ogłosiła wielką zmianę. Powiedziała to otwarcie
Iga Świątek wygrała brązowy medal na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Polka wyznała, że kolor krążka nie ma dla niej znaczenia, bo wie, że dała z siebie wszystko. W sobotę stanęła na podium i odebrała nagrodę. Po ceremonii udzieliła wywiadu, w którym ujawniła, jakie ma plany na najbliższe tygodnie.J.K. Rowling wielkim rozczarowaniem
Rowling wprost daje do zrozumienia, że nie postrzega osób transpłciowych na równi z kobietami. Wyśmiewa neutralny płciowo język np. osoby menstruujące, a także kpi z niebinarności. Pisarka wdawała się w wiele dyskusji i wielokrotnie otwarcie sprzeciwiała się postrzeganiu osób transpłciowych na równi z kobietami. Szybko zaczęto określać ją, jako TERF-a, czyli radykalną feministkę (Trans-Exclusionary Radical Feminist), która odmawia transkobietom praw i nie traktuje ich na równi. Z uwielbianej pisarki stała się wielkim rozczarowaniem. Oprócz serii transfobicznych wpisów na Twitterze, w końcu opublikowała bardzo krytyczny esej na temat terapii hormonalnej i reformy przepisów dot. osób transpłciowych w Szkocji. Specjaliści wypunktowali później wiele manipulacji i niezgodnych z nauką twierdzeń, czym autorka niezbyt się przejęła. Od jej poglądów odcięli się: Emma Watson, Daniel Radcliffe, Rubert Grint i Eddie Redmayne. A trzeba zaznaczyć, że wcześniej ich relacje były bardzo bliskie. Posypały się gromy, co tylko wzmogło apetyt J.K. na walkę z osobami transpłciowymi.
Biorąc pod uwagę całokształt sytuacji, jestem tym bardziej pewna, że aktywiści i ruch na rzecz osób transpłciowych stanowią prawdziwe zagrożenie dla kobiet – napisała.
Zrobiło się na tyle poważnie, że Rowling nie została zaproszona przez HBO do występu w programie „Powrót do Hogwartu”, realizowanym z okazji 20. rocznicy premiery pierwszego filmu o Harrym Potterze. Niestety, nikt nie jest w stanie wpłynąć na jej postawę, a z biegiem lat jest coraz gorzej, czego dowodem są jej ostatnie wpisy na platformie X.
Crush alert! Okrzyknięto go najprzystojniejszym sportowcem Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Kim jest Thomas Ceccon?
Thomas Ceccon zwrócił na siebie uwagę nie tylko swoimi dokonaniami na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Został bowiem okrzyknięty najprzystojniejszym sportowcem całej imprezy. Kim jest nowy crush TikToka?J.K. Rowling uderza w zawodniczki Igrzysk Olimpijskich
Kariera bokserka Imane Khelif od początku była drogą pod górkę. Konserwatywna muzułmańska Algieria zdecydowanie nie pochwalała uprawiania boksu przez kobiety. Imane nie miała wsparcia ze strony rodziców i społeczeństwa. Jednak trwała konsekwentnie w realizacji swojego marzenia. Teraz jest już dumą dla kraju i rodziny, ale jak się okazuje, pomimo sukcesów, kłody pod nogi rzuca jej środowisko bokserskie. Dyskusja wokół Imane rozgorzała po jej zwycięskiej walce z włoską bokserką, podczas trwających Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Trwało to krótko, a rozgoryczona Włoszka przeciwniczce nawet nie chciała podać ręki.
Iga Świątek gorzko o swojej grze i przegranym meczu. Wyznała, co się z nią teraz dzieje: „Nie powinnam była tego robić”
Iga Świątek zaskoczyła wszystkich swoim poruszającym wyznaniem, tuż po tym, jak musiała pożegnać się z Wimbledonem. Nasza mistrzyni ma za sobą pasmo niezwykłych zwycięstw, które zakończyło się wygraną turnieju Roland Garros. Niestety nie zobaczymy jej w kolejnych rozgrywkach, tym razem na londyńskich kortach. Polka zmierzyła się w sobotę z Julią Putnicewą, która nieoczekiwanie ją pokonała i tym samym wyeliminowała z dalszej gry.Odtąd jest na ustach całego świata. Niestety, ponownie powtórzyła się przykra sytuacja z ubiegłego roku, kiedy to została wykluczona z mistrzostw świata, przez podwyższony poziom testosteronu. Z miejsca pojawiły się komentarze, że Imane w takim razie jest transkobietą i dlatego ma przewagę nad innymi uczestniczkami. Przypomnijmy, że w Algierii tranzycja jest zakazana. Mark Adams, rzecznik Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego szybko odniósł się do krzywdzących spekulacji:
Imane Khelif urodziła się jako kobieta, została zarejestrowana jako kobieta, przeżyła swoje życie jako kobieta, boksowała się jako kobieta i ma żeński paszport.
Głos zabrała również sama Imane, a jej ojciec pokazał akt urodzenia córki.
Chcę powiedzieć całemu światu, że jestem kobietą i nią pozostanę. Jestem wdzięczna Międzynarodowemu Komitetowi Olimpijskiemu (MKOI), który powiedział prawdę. Jestem bardzo dumna, że reprezentuję Algierię. Dzięki Bogu jest to pierwszy kobiecy medal w boksie dla Algierii.
Khelif miała zmagać się z zaburzeniami rozwoju płci, ale podwyższony poziom testosteronu kompletnie nie świadczy o tym, że urodziła się chłopcem. Mimo tego na scenę znowu wkroczyła J.K. Rowling, kompletnie nie przejmując się tymi komunikatami.
Wyjaśnijcie, dlaczego nie przeszkadza wam, gdy mężczyzna bije kobietę w miejscu publicznym dla rozrywki. To nie jest sport. Czy jakiś obrazek może lepiej podsumować nowy ruch na rzecz praw mężczyzn? Uśmiechnięty mężczyzna, który wie, że jest chroniony przez mizoginistyczny establishment sportowy, cieszący się cierpieniem kobiety, którą właśnie uderzył w głowę – napisała na platformie X.
Szybko posypały się na nią słuszne gromy, choć zdaje się, że pisarka nie zmieniła zdania. Co więcej, pokusiła się o wpisy o tym samym charakterze, ale o innej zawodniczce, Lin Yu-ting reprezentującą Tajwan.
Branie ciskobiet za osoby trans nie jest niczym nowym, zwłaszcza jeśli chodzi o kobiety innego koloru skóry niż biały. Kiedy Caster Semenya sprintowała po złoto na Mistrzostwach Świata w 2009 roku, zmuszono ją do poddania się testowi. (...) Serena i Venus Williams były wyśmiewane za swoje umięśnione ciała. W filmie opublikowanym na początku tego roku użytkownik TikToka oskarżył natomiast gwiazdę koszykówki Teairę McCowan o bycie trans – napisała Marie-Adélina de la Ferrière dla The Advocate.
J.K. Rowling wcale nie chodzi o prawa kobiet. To konserwatyzm i mizoginia przebrane za feminizm.
Postawa J.K. Rowling jasno pokazuje, jak bardzo transfobia wpływa na różne środowiska, a stereotypy na temat wyglądu krzywdzą wszystkie kobiety.