Iga Świątek: „Jeśli stresu, w sensie pobudzenia brakuje, to nie jestem odpowiednio przygotowana do rywalizacji” [WYWIAD]
„Każdy turniej to dla mnie duże wyzwanie i wysiłek” – mówi Iga Świątek – „każdy to osobna historia i każdy ma swoją specyfikę”. Przeczytaj wywiad z najlepszą tenisistką na świecie.
W tym artykule:
Iga Świątek nie zwalnia tempa. Kilka dni temu ogłosiła, że została ambasadorką LEGO, a aktualnie przebywa w Australii, gdzie trwa Australian Open – jeden z czterech turniejów zaliczanych do Wielkiego Szlema. Tuż przed startem w tegorocznej edycji rozgrywek pierwsza rakieta świata zdradziła nam, co robi dla siebie przed ważnymi meczami, czy ma jakieś rytuały i czy mimo tylu sukcesów na swoim koncie, towarzyszy jej jeszcze stres. Słowa cenionej tenisistki mogą zaskoczyć.
Iga Świątek w wywiadzie dla Glamour.pl
Asia Twaróg: Przed Tobą Australian Open. Jak przygotowujesz się psychicznie do tak trudnych turniejów i co robisz dla siebie i dla swojej głowy w tym intensywnym czasie?
Iga świątek: Nie uznaję, że Australian Open to „trudny” turniej. Każdy turniej to dla mnie duże wyzwanie i wysiłek, każdy to osobna historia i każdy ma swoją specyfikę. Tuż przed i w trakcie rywalizacji kluczowe jest dla mnie zachowanie równowagi i pewnego dystansu do otaczającego mnie świata. Korzystam z wielu narzędzi treningu mentalnego, dużo przebywam wśród natury, dbam o relacje z bliskimi, ale też chętnie czytam czy układam klocki LEGO, które z jednej strony pobudzają moją kreatywność i koncentrację, a z drugiej właśnie dają szansę na przeniesienie się na chwilę do niego innego „świata”.
Iga Świątek: „Nie mam rytuałów. Mam nawyki i rutyny”
Czy mając tak imponujące sukcesy na koncie, odczuwasz jeszcze stres? Jeśli tak, jak sobie z nim radzisz?
Wychodzę z założenia, że jeśli stresu, w sensie pobudzenia brakuje, to nie jestem odpowiednio przygotowana do rywalizacji.
W sporcie potrzebujemy tego pobudzenia, bo to ono pozwala nam wejść na wysokie obroty.
Ważne, żeby umiejętnie tym w pewnym sensie sterować, dbać, aby stres nie rozkręcił się na dobre. Radzę sobie z tym coraz lepiej, ale nadal mogę wiele poprawić i wiele się uczę.
Iga Świątek wśród najbardziej wpływowych osób świata. Ogromne wyróżnienie dla Polki
Iga Świątek ponownie wyróżniona. Pochodząca z Raszyna tenisistka znalazła się na liście 100 najbardziej wpływowych osób na świecie według magazynu „Time”. – Nigdy nie sądziłam, że przytrafi mi się coś takiego – przyznaje polska zawodniczka.Masz jakiś rytuał przed lub po meczu?
Nie mam rytuałów. Mam nawyki i rutyny, a więc pewne sprawdzone metody postępowania w różnych sytuacjach, które pomagają mi się dobrze przygotować do treningów i meczów, a jednocześnie dbać o siebie.
Wierzysz w siłę postanowień noworocznych?
Co do postanowień noworocznych - moje życie jest na tyle pełne celów, zadań i pracy, że nie dokładam sobie dodatkowych postanowień. Skupiam się właśnie raczej na szukaniu swobody i czasu, w których nie muszę pilnować wszystkich elementów mojego funkcjonowania od a do z.