Higiena intymna: Zapytałyśmy ginekologa, jak dbać o higienę intymną. Obalamy mity, rozwiewamy wątpliwości

Higiena intymna: Jak wygląda prawidłowa higiena intymna u kobiet?

Trudno o bliższy kobietom temat. W końcu higiena intymna to element codziennej pielęgnacji ciała. Ważny, bo prawidłowa higiena intymna pozwala uniknąć podrażnień i infekcji, które, jeśli się pojawią, nie tylko bywają dyskomfortem, ale i mogą powodować problemy ze współżyciem. A zatem jak dbać o higienę intymną prawidłowo? Jak często się myć i jakich środków do higieny intymnej używać? Jaki płyn do higieny intymnej wybrać na co dzień, po jaki płyn do higieny intymnej sięgnąć w ciąży, a po jaki po porodzie? I przede wszystkim – jakich błędów nie popełniać w codziennej higienie intymnej? O wszystko to zapytałyśmy ginekologa. I znamy odpowiedzi.

Nowy trend urodowy to peeling do pochwy. To najdziwniejszy produkt, jaki powstał? >>>

Higiena intymna: Jakich błędów nie popełniać?

Znacie powiedzenie „Nadgorliwość gorsza od faszyzmu”? Dbając o higienę intymną warto się do niego stosować. Naturalna flora bakteryjna miejsc intymnych jest naszym sprzymierzeńcem. Prawidłowa higiena intymna polega więc przede wszystkim na tym, by jej nie naruszyć. Nie znaczy to jednak, że można sobie zrobić wolne od mycia. Ale to przecież doskonale wiecie. Zastanawiacie się raczej pewnie, czy można z nim przesadzić. Jak często się myć? „Nie ma takiej normy” – powiedziała nam Milena Sęp, ginekolog. „Na pewno co najmniej raz dziennie. O częstszą higienę intymną warto zadbać podczas miesiączki i podczas upałów. Jeśli kobieta odczuwa potrzebę kąpieli dwa razy dziennie, nie ma w tym nic złego” – dodaje. Podmyć się warto choćby po każdym stosunku. Od częstotliwości mycia, ważniejsze jednak to, jakich środków do higieny intymnej używać? A właściwie... jakich nie używać.

Czy płyny do higieny intymnej są szkodliwe? Jaki płyn do higieny intymnej wybrać

„Naturalna flora bakteryjna okolic intymnych nie wymaga stosowania specjalnych płynów do higieny intymnej. Najlepiej sprawdzi się codzienna kąpiel przy zastosowaniu szarego mydła i wody.” – mówi doktor Milena Sęp. Ważne jest jednak, by było to właśnie „szare mydło”, wolne od sztucznych barwników, syntetycznych substancji zapachowych, a także środków spieniających. To właśnie one mogą bowiem zaburzyć naturalne, kwaśne pH miejsc intymnych, naruszając ich florę bakteryjną. Jeśli macie wątpliwości, czy mydło, którego używacie jest odpowiednie, możecie sięgnąć po specjalistyczny płyn lub żel do higieny intymnej. Bo choć nie trzeba ich używać, nie ma przeciwwskazań, by tego nie robić. Odpowiedź na pytanie, czy płyny do higieny intymnej są szkodliwe, brzmi – nie, nie są. Sprawdźcie jednak koniecznie, czy w składzie nie ma SLS czy SLES – pod tymi symbolami kryją się bowiem wspomniane wcześniej substancje spieniające.

Jaki płyn do higieny intymnej wybrać? Wśród naszych faworytów znajduje się ekologiczny płyn do higieny intymnej włoskiej marki Pierpaoli Ekos na bazie tymianku, certyfikowany przez ICEA, a więc bezpieczny nie tylko dla skóry, ale i środowiska. Nie znajdziecie w nim alkoholu, mydeł alkalicznych, sztucznych barwników, phenoxyethanolu, SLES ani PEG. Zawiera za to Panthenol, który jest znany ze swoich właściwości nawilżających i łagodzących, a także surfaktant bazujący na organicznej oliwie z oliwek.

Albo łagodny żel do higieny intymnej polskiej marki Sylveco na bazie ziół: babki lancetowatej i kory dębu. My kochamy go za uczucie świeżości, które po sobie pozostawia, delikatny zapach olejku z szałwii muszkatołowej oraz wygodne w użyciu opakowanie z dozownikiem.

Dobrym wyborem jest także Lactacyd Plus, ginekologiczny płyn do higieny intymnej, który sprawdzi się nawet wtedy, gdy pojawią się podrażnienia, a nawet upławy. Doskonale odbudowuje naturalne pH pochwy. To płyn do higieny intymnej polecany kobietom w ciąży i po porodzie, a także w okresie menopauzy czy po kuracji antybiotykowej. Potrafi zdziałać cuda, a kosztuje niewiele.

Higiena intymna: Domowe, babcine sposoby

Do higieny intymnej można używać też płukanek domowej roboty. Do wyboru mamy płukankę z octu jabłkowego albo płukankę z rumianku. Aby przygotować pierwszą z nich, należy do szklanki wody, dolać 3 łyżki octu jabłkowego, mieszanką zmoczyć wacik, a następnie przetrzeć miejsca intymne. Druga z płukanek, rumiankowa, sprawdzi się zwłaszcza przy drobnych podrażnieniach, rumianek ma bowiem działanie łagodzące. Jak ją zrobić? Litrem wrzątku zalać dwie łyżki stołowe rumianku.

Błędy w pielęgnacji – 7 rzeczy, które natychmiast powinnaś przestać robić! >>>

Higiena intymna: Jak prawidłowo się myć?

Lepiej jednak zapobiegać podrażnieniom, a najlepszym sposobem jest prawidłowa technika mycia – miejsca intymne myjemy ruchem od łona w kierunku odbytu i robimy to ciepłą, nie gorącą wodą. Do wycierania miejsc intymnych warto zaś używać specjalnego ręcznika.

Higiena intymna: Czego nie robić?

W trosce o zdrowie miejsc intymnych, nie tylko należy przestrzegać zasad prawidłowej higieny intymnej, ale i nie popełniać trzech powszechnych błędów. Dotor Milena Sęp, ginekolog, podkreśla by, po pierwsze, nie zakładać bielizny do spania. Po drugie, jeśli nie ma wskazań do używania wkładek higienicznych, lepiej tego nie robić. I po trzecie, zamiast bielizny syntetycznej i dopasowanej, lepiej postawić na bieliznę z tworzyw naturalnych (najlepiej bawełny organicznej). Niech skóra oddycha! To też jest element prawidłowej higieny intymnej.